Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Turyści z Wietnamu wydają 220 milionów VND na podróże motocyklowe po Chinach w ciągu 30 dni

Báo Dân tríBáo Dân trí23/12/2024

(Dan Tri) – Podczas swojej 30-dniowej podróży Trung pokonał łącznie 12 000 km przez Chiny. Średnio pokonywał 500 km dziennie, ale najdłuższy dzień wyniósł aż 1200 km.
Turyści z Wietnamu wydają 220 milionów VND na podróże motocyklowe po Chinach w ciągu 30 dni

Wydaj 35 milionów VND, aby sprowadzić motocykl do Chin

Pan Nguyen Ngoc Trung (obecnie mieszkający i pracujący w Hanoi) od ponad 10 lat pasjonuje się motocyklami i podbojem dróg. Podróżując po całym kraju, im więcej podróżuje, tym bardziej pragnie odkrywać świat . Chiny to jedno z miejsc, które najbardziej pragnie podbić ze względu na bogatą historię i kulturę, zróżnicowane krajobrazy oraz bliskość Wietnamu.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 1
Mając zamiłowanie do podróży motocyklowych, Trung postanowił spełnić swoje marzenie o podboju dróg w Chinach.
Po podróży do Junnanu w 2023 roku Trung długofalowo planował przetransportować motocykl do sąsiedniego kraju. Planowana trasa liczy ponad 12 000 km i przebiega przez różnorodne tereny Chin, od Junnanu przez Tybet, pustynię Dunhuang (prowincja Gansu) do Syczuanu, a następnie z powrotem do Junnanu, do Laosu i Wietnamu. Trzy miesiące przed podróżą Trung skontaktował się z biurem podróży, aby zapewnić transport motocykla i ubiegać się o prawo jazdy w Chinach. Przy wjeździe do kraju przyjmującego lokalna policja wyda wietnamskiemu gościowi tymczasowe prawo jazdy i tymczasową tablicę rejestracyjną z okresem ważności odpowiadającym jego wizie. Ponadto musi on również przygotować zezwolenie na wjazd do Tybetu (wydawane przy wjeździe do Chin). Zagraniczni goście będą korzystać z tego zezwolenia, aby przejść przez punkty kontrolne w systemie rejestracyjnym. Wszystkie procedury trwają około 2 miesięcy i kosztują łącznie około 35 milionów VND.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 2
Przed wyjazdem przygotował cały bagaż i solidne podstawy fizyczne.
Miesięczna podróż wymaga starannego przygotowania. Zabrał swojego „konia bojowego” na generalny przegląd i przygotował parę opon zapasowych. Znalazł jednak w Chinach miejsce, gdzie można było wymienić opony, więc już ich nie zabrał. Jednak koszt wymiany części zamiennych w Chinach jest o około 30% wyższy niż w Wietnamie. Oprócz tego wietnamski gość zadbał o swoje zdrowie i wytrzymałość, ponieważ podróż miała przebiegać przez wiele obszarów o bardzo trudnych warunkach pogodowych. Samochód przejeżdżał przez miejsca, gdzie temperatura spadała do minus stopni Celsjusza, aż wjechał na palącą pustynię, przemierzając tereny położone na wysokości około 4000 m n.p.m., co groziło szokiem wysokościowym. Żywność funkcjonalna i leki wspomagające krążenie krwi, odżywiające mózg, były niezbędne. Po zakończeniu procedur licencyjnych, we wrześniu, pan Trung wyruszył w drogę z mieszaniną ekscytacji i zdenerwowania.

Chiny to raj dla backpackerów.

Jadąc z Hanoi do Dien Bien, Trung przekroczył granicę z Laosem. W miejscowości Boten w prowincji Luang Namtha (Laos) dotarł do przejścia granicznego, aby wjechać do Chin. Tam policja wydała mu niezbędne zezwolenia i wyjaśniła przepisy ruchu drogowego.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 3
System transportowy w Chinach fascynuje Wietnamczyków odwiedzających ten kraj.
„Uczucie siedzenia na znajomym koniu, pędząc autostradami, tunelami i górami, napawa mnie ekscytacją. System ruchu drogowego w Chinach jest świetny, to raj dla motocyklistów. Tylko przejeżdżając przez stałe stacje, klienci muszą zatrzymywać się na kontrolę dokumentów. Zazwyczaj jeżdżę z prędkością od 100 do 120 km/h, zgodnie z lokalnymi przepisami ruchu drogowego” – podzielił się podekscytowany wietnamski klient. Pierwszym przystankiem na trasie jest Pu'er, region uprawy herbaty w prowincji Junnan. Miejsce to słynie z herbaty o tej samej nazwie. Następnie, po 500 km, dotarł do Dali, krainy bujnych drzew owocowych przez cały rok i nostalgicznej architektury. Przemieszczając się na płaskowyż Junnan, dotarł do starożytnego miasta Lijiang, położonego na wysokości około 2400 m n.p.m. Na tej wysokości stopniowo przyzwyczaił się do rzadszego powietrza.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 4
Budowle religijne w Tybecie są wspaniałe.
Średnio gość pokonuje około 500 km dziennie. Był dzień, kiedy osiągnął rekord 1200 km po ponad 13 godzinach ciągłej jazdy. Ale dla niego jest to pasja, więc nie sprawia mu to trudności. Kończąc podróż w Junnanie, pan Trung oficjalnie postawił stopę w Tybecie. Jest to miejsce, do którego zagraniczni turyści muszą mieć zezwolenie, aby wjechać. Ale stąd podróż staje się znacznie trudniejsza ze względu na złożony teren i rozrzedzone powietrze. Pan Trung zawsze będzie pamiętał wspomnienie przejazdu przez długi odcinek drogi i zły teren na autostradzie G219, 840-kilometrowym odcinku Qinghai - Tybet. Miejscowi ludzie mówili, że w nocy w tym rejonie pojawia się wiele czarnych niedźwiedzi. Często wychodzą na główną drogę, aby żebrać o jedzenie. Słysząc to, wietnamski gość stał się jeszcze bardziej ciekawy, aby zobaczyć ten moment. Ale niestety, nie spotkał go. Następnego ranka, gdy kontynuował jazdę, przed jego oczami pojawił się obraz z innej planety, co wprawiło pana Trunga w osłupienie.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 5
Wkrocz na pustynię Dunhuang i poczuj się jak w innym świecie.
Po obu stronach drogi biegają liczne dzikie zwierzęta, takie jak jelenie, wiewiórki ziemne, wydry, dzikie owce i krowy. Obszar ten stanowi serce rezerwatu, więc wygląd wielu dzikich zwierząt jest znajomy dla miejscowych. Ale dla pana Trunga wszystko jest zbyt dziwne. Im głębiej zagłębiamy się w Tybet, tym bardziej różnorodne widoki się ukazują. To kraj o długiej tradycji buddyjskiej, z wieloma dziełami architektury zaprojektowanymi na majestatyczną skalę. Poza tym drogi stają się z każdym dniem coraz bardziej niebezpieczne, a powietrze chłodniejsze i rzadsze. Krajobrazy Tybetu sprawiają, że czuje się, jakby był zagubiony w innym świecie. Widząc Pałac Potala, najwyższy pałac na świecie, który posiada tysiące pięknych posągów, wietnamski turysta czuje się jeszcze mniejszy. To miejsce ma również klasztory ukryte głęboko w górach, całkowicie odizolowane od świata zewnętrznego.

Podróżuj jeden dzień, zdobądź mnóstwo wiedzy

Opuszczając Tybet i kierując się prosto na pustynię Dunhuang, w podróż liczącą około 400 km, wietnamski turysta jechał motocyklem bez przerwy. Trasa zdawała się nie mieć postojów, a obie strony były pokryte piaskiem.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 6
Krajobraz Jiuzhaigou o zbliżającej się jesieni.
W głąb pustyni można poczuć się jak na Marsie. Przestrzeń jest rozległa i pusta. W ciągu dnia temperatura na zewnątrz jest bardzo wysoka, ale w nocy różnica jest bardzo duża, zaledwie 6-7 stopni Celsjusza. Turyści chcący przenocować na pustyni mogą wynająć hostel lub dom w kształcie kuli, zaprojektowany jak z filmu science fiction. Cena wynajmu pokoju nie jest wysoka, około miliona dolarów za noc dla dwóch osób. W drodze powrotnej pan Trung odwiedził Chongqing, jedną z dziesięciu największych metropolii Chin. Wietnamski turysta był przytłoczony systemem komunikacyjnym i planowaniem tego miasta. Ponieważ Chongqing ma bardzo zróżnicowany teren, zbudowany na złożonym górzystym terenie, system komunikacyjny nie przypomina innych miast. „To miejsce, gdzie za oknem widać ludzi jadących lub idących, nawet jeśli mieszka się na dziesiątym piętrze budynku mieszkalnego. Ruch uliczny jest tu tak skomplikowany, że każdy, kto wychodzi z domu, musi mieć przy sobie urządzenie GPS, aby znaleźć wyjście lub cel podróży” – powiedział pan Trung.
Khách Việt chi 220 triệu đồng phượt mô tô khắp Trung Quốc trong 30 ngày - 7
Jaskinia Hongya jest jednym z najpopularniejszych miejsc turystycznych w Chongqing.
W Syczuanie pan Trung nie może pominąć Jiuzhaigou, ściśle chronionego rezerwatu. Chociaż jest to najpopularniejszy cel podróży, lokalna turystyka jest bardzo rozwinięta, a wokół prawie nie ma śmieci. „Każda podróż to dla mnie niekończąca się dawka wiedzy i nauki. Podziwiam sposób, w jaki Chiny prowadzą profesjonalną turystykę, jednocześnie tak dobrze chroniąc przyrodę. To również okazja dla mnie, aby delektować się różnorodną kuchnią w wielu regionach. Jedynie jedzenie w Tybecie jest dla mnie trudne do zaadaptowania, ale w innych miejscach jest naprawdę pyszne” – skomentował. Ta podróż to również okazja dla wietnamskiego gościa, aby poszerzyć swoją wiedzę i dowiedzieć się wielu rzeczy o otaczającym go świecie, ponieważ to, co wcześniej rozumiał, było niewiele. Podróż trwała 30 dni, gość oszacował wydatki na około 220 milionów VND, nie licząc kosztów benzyny. Koszt samej benzyny wynosi około 550 000 VND dziennie. Często tankuje benzynę 98, która jest droższa niż w Wietnamie. „Wspaniale jest móc odwiedzać miejsca, o których wiedziałam tylko z książek lub filmów. Najcenniejsze w każdej podróży są doświadczenia i wiedza. To rzeczy, których trudno wycenić pieniędzmi. Zdecydowanie będę kontynuować tę pasję” – wyznała wietnamska turystka.

Zdjęcie: Nguyen Ngoc Trung

Dantri.com.vn

Source: https://dantri.com.vn/du-lich/khach-viet-chi-220-trieu-dong-phuot-mo-to-khap-trung-quoc-trong-30-ngay-20241222170939062.htm

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Suszone na wietrze kaki – słodycz jesieni
„Kawiarnia dla bogaczy” w zaułku w Hanoi sprzedaje kawę za 750 000 VND za filiżankę
Moc Chau w sezonie dojrzałych persymonów, każdy kto przychodzi jest oszołomiony
Dzikie słoneczniki barwią górskie miasteczko Da Lat na żółto w najpiękniejszej porze roku

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

G-Dragon zachwycił publiczność podczas swojego występu w Wietnamie

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt