Na wielu drogach uniwersyteckiej wioski Ho Chi Minh City nietrudno zobaczyć zdjęcia studentów jeżdżących na motocyklach bez kasków, przekraczających dozwoloną prędkość…
Motocykl z dwoma osobami siedzącymi za nim bez kasków na ulicy Luong Dinh Cua (w pobliżu akademika B) w południe 19 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Jak podaje serwis Tuoi Tre Online , na wielu drogach w uniwersyteckiej wiosce w Ho Chi Minh City wielu studentów nie nosi kasków i „zostają potrąceni przez trzy osoby” podczas jazdy na motocyklach...
Taka sytuacja zdarza się często, zwłaszcza na wielu trasach przebiegających przez uniwersytety i akademiki, w godzinach, w których studenci dojeżdżają do i wracają ze szkół.
Dwóch młodych mężczyzn jadących motocyklem bez kasków na skrzyżowaniu Le Quy Don – Marie Curie, popołudnie 20 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Około godziny 13:00 19 listopada na ulicy Han Thuyen (prowadzącej do Uniwersytetu Technologii Informatycznych i Uniwersytetu Nauk Społecznych i Humanistycznych) wielu studentów siedziało na tylnym siedzeniu motocykla, którym ich koledzy jechali do szkoły, ale nie mieli na sobie kasków.
Niektórzy noszą nawet kurtki z kapturem, aby zakryć głowy, zarówno po to, by chronić się przed słońcem, jak i po to, by zmienić kask. Wielu uczniów biegnie do szkoły pomimo korków.
Do tej sytuacji doszło również na ulicy Mac Dinh Chi (przechodząc przez bramę akademika B Narodowego Uniwersytetu w Ho Chi Minh).
Według Tuoi Tre Online , Około godziny 14:00 19 listopada na ulicy Mac Dinh Chi, w ciągu zaledwie 15 minut obserwacji, przejechało 5–6 pojazdów, których kierowcy i pasażerowie nie mieli na sobie kasków.
Nawet motocykl, na którym siedziały trzy osoby, z których dwie siedziały z tyłu bez kasków.
Sprzedając przekąski na ulicy Mac Dinh Chi, pani HTP powiedziała, że często widzi uczniów, którzy nie zakładają kasków, gdy jadą na motocyklach.
„Czasami uczniowie łapią stopa z przyjaciółmi i nie mają kasków. I myślą, że to w porządku, bo po prostu jeżdżą po wsi” – dodała pani P.
Nagranie z ulicy Ta Quang Buu (przejazd przez główną bramę akademika A Uniwersytetu Narodowego w Ho Chi Minh) pod koniec dnia szkolnego, 19 listopada, pokazuje, że wielu studentów jeździ na motocyklach bez kasków i to nie jest rzadkością.
Po południu 20 listopada na ulicy Luu Huu Phuoc (przed Domem Kultury Studenckiej) wiele grup studentów jechało bez kasków i swobodnie rozmawiało. Nieco dalej, na ulicy T1 (przed Uniwersytetem Nauk Przyrodniczych), sytuacja była podobna.
Według danych jest to ruchliwa droga, na której często odbywa się ruch.
QLTQ (20 lat, student uniwersytetu we wsi) powiedział: „Wcześniej, kiedy się spieszyłem lub ktoś chciał podwieźć, podwoziłem tatę dla wygody. To była krótka odległość, więc byłem zbyt leniwy, żeby nosić kask.
Ostatnio, widząc, że policja drogowa zaostrza swoje podejście do tej kwestii, przestałem prowadzić samochód i zacząłem nosić porządny kask.
Na ulicy T1 wielu uczniów jeździ bez kasków. Zdjęcie zrobione po południu 20 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Czterech młodych ludzi nie miało założonych kasków podczas jazdy na rowerach elektrycznych na Creative Square Street po południu 20 listopada - Zdjęcie: TRI DUC
Na ulicy Mac Dinh Chi młody mężczyzna jeździ motocyklem bez kasku. Zdjęcie zrobione w południe 19 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Bez kasku, ale wciąż spokojnie wsiada na motocykl. Zdjęcie zrobione na ulicy Han Thuyen w południe 19 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Nietrudno zobaczyć studentów łamiących przepisy ruchu drogowego w Narodowej Wiosce Uniwersyteckiej w Ho Chi Minh City – zdjęcie: TRI DUC
Uczeń niosący kolegę bez kasku na ulicy Luu Huu Phuoc po południu 20 listopada – zdjęcie: TRI DUC
Source: https://tuoitre.vn/khong-doi-mu-bao-hiem-tong-ba-trong-lang-dai-hoc-tp-hcm-202411211037354.htm
Komentarz (0)