Niedawno, podczas uroczystości wręczenia dyplomów ukończenia studiów na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Hanoi , w obecności tysięcy studentów, Phuong Van Huy, prymus Wydziału Elektryki i Elektroniki, podzielił się pełnymi emocji słowami o swoich rodzicach.

Wciąż pamiętam obraz moich rodziców ciężko pracujących każdego dnia, wychodzących z domu przed poranną rosą i wracających po zachodzie słońca. Ich pot opłacił moje czesne, abym mógł chodzić do szkoły i spełniać marzenia, o których moi rodzice nigdy nie śmieli marzyć.

„Chociaż rodzice nie są w stanie nauczyć swoich dzieci zaawansowanych zadań matematycznych, to jednak przekazali im najważniejsze lekcje w życiu, a mianowicie lekcje o pracowitości, poświęceniu i wartości wiedzy” – podzielił się Huy.

556922153_1163227882597727_4350192515296281442_n (1).jpg
Phuong Van Huy, prymus Wydziału Inżynierii Elektrycznej i Elektronicznej, wygłosił przemówienie podczas uroczystości ukończenia studiów. Zdjęcie: HUST

Huy jest członkiem grupy etnicznej San Chi, urodzonym i wychowanym w kraju o bogatej tradycji rewolucyjnej – strefie wojny ATK Dinh Hoa ( Thai Nguyen ). W latach licealnych uczęszczał do szkoły z internatem Thai Nguyen Ethnic Boarding School. Huy przez trzy kolejne lata zdobywał tam drugą nagrodę dla najlepszych uczniów na szczeblu prowincji.

Z nieśmiałego, płochliwego studenta, Huy zaczął marzyć o „dalszych horyzontach”. W 2021 roku, w drodze selekcji talentów, został przyjęty na Uniwersytet Nauki i Technologii w Hanoi.

Droga do najlepszej szkoły technicznej w kraju nie była jednak łatwa. W pierwszych dniach nauki był przytłoczony ogromem wiedzy oraz inteligencją i dynamiką swoich przyjaciół. Wielu z nich to uczniowie szkół specjalistycznych, należących do najlepszych w województwie i zdobywców nagród krajowych.

Huy przyznaje, że nie jest „zbyt inteligentny” i nigdy nie miał styczności z rachunkiem różniczkowym i całkowym ani algebrą.

„Pierwszego dnia zajęć z rachunku różniczkowego i całkowego nie rozumiałem prawie nic. Z powodu pandemii COVID-19 nauczyciele i uczniowie uczyli się online. Slajdy z wykładów były zawsze pełne i po zaledwie dwóch minutach nauczyciel przerzucał je na nową stronę. Przy takiej lekcji musiałem spędzić cały tydzień na czytaniu materiałów, oglądaniu filmów i powtarzaniu materiału, aby w pełni zrozumieć materiał” – wspominał Huy.

W obliczu ogromu wiedzy i trudnych egzaminów na politechnice Huy odważył się postawić sobie tylko skromny cel: ukończyć studia w terminie, zdobyć dobry dyplom i stabilną pracę, która pozwoli mu utrzymać rodzinę.

z7087463601733_d40178766bd96e522dd9f828a113baf9.jpg
Van Huy z rodzicami i młodszym bratem. Zdjęcie: NVCC

Jednak w tym okresie Huy czuł się szczęśliwy, spotykając nauczycieli, którzy nie tylko przekazywali wiedzę, ale także „zarażali ogniem”, rozpalając w nim pasję do przedmiotu. Ponadto Huy miał przyjaciół, którzy „uczyli się po nocach”, dzielili się makaronem instant, rozwiązywali trudne zadania matematyczne i wspierali się nawzajem przed każdym egzaminem.

„Stopniowo nauczyłem się, jak się uczyć i radzić sobie w stresującym środowisku Uniwersytetu Naukowo-Technicznego” – powiedział Huy.

W trakcie studiów Huy kupował również zagraniczne dokumenty i specjalistyczne książki, aby poszerzyć swoją wiedzę. Napotykając trudne wzory, student nie bał się ich ponownie udowadniać, zdeterminowany, by zrozumieć istotę problemu, zamiast myśleć: „ta formuła jest poprawna, nie ma potrzeby jej ponownie udowadniać”. Dzięki temu, na koniec pierwszego roku Huy uzyskał średnią ocen 3,69/4,0.

Na trzecim roku Huy rozpoczął udział w badaniach naukowych w laboratorium poświęconych „ Integracji energii odnawialnej w sieci energetycznej”. Od tego momentu student z San Chi zdał sobie sprawę, że radość ze studiowania tkwi nie tylko w osiąganiu wysokich wyników, ale także w umiejętności stosowania wiedzy w praktyce.

„Badania naukowe pomagają mi lepiej zrozumieć teorie, których się uczę. Wcześniej uczyłem się tylko do egzaminów, teraz uczę się, aby je zrozumieć i zastosować w rozwiązywaniu rzeczywistych problemów” – powiedział Huy.

Cztery lata studiów Huya to seria ciężkich dni, z niewielką ilością rozrywek, a prawie cały czas poświęcał nauce i badaniom. „Zrozumiałem, że nie jestem mądry, więc musiałem zamienić to na pilność” – powiedział Huy.

snapedit_1759742151504.jpg
Huy w dniu otrzymania dyplomu. Zdjęcie: Thuy Nga

Gdy dowiedział się, że został jednym z 10 prymusów Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hanoi, Huy był „zarówno zaskoczony, jak i przytłoczony”, ponieważ był to nie tylko zaszczyt, ale także odpowiedzialność, która motywowała go do dalszych starań.

Huy powiedział, że podczas studiów na politechnice wielokrotnie czuł się zniechęcony i rozczarowany. Jednak to rodzice byli dla niego motywacją i wiarą, która pomogła mu przetrwać trudne chwile.

„Chociaż moi rodzice wiedzieli tylko, że studiuję w Hanoi i nie wiedzieli, co będę studiować ani jaka będzie moja przyszła praca, nadal bardzo we mnie wierzyli. To moi rodzice dali mi wiarę, że jeśli tylko się postaram, uda mi się to osiągnąć” – powiedział Huy.

Po ukończeniu studiów Huy planuje kontynuować studia magisterskie na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Hanoi, a następnie szukać możliwości studiowania za granicą. W przyszłości będzie studiował i pracował, aby pokryć koszty i zdobyć doświadczenie praktyczne.

W 2025 roku około 8,8% studentów Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hanoi ukończy studia z wyróżnieniem, co będzie rekordowym wynikiem.

Source: https://vietnamnet.vn/loi-cam-on-cha-me-chua-hoc-toi-lop-7-cua-thu-khoa-dai-hoc-bach-khoa-ha-noi-2449785.html