Pastor Bob Roberts, mający ponad 20 lat doświadczenia w Wietnamie, obserwuje pozytywne zmiany w życiu religijnym w tym kraju. Ma nadzieję zbudować pomost między wietnamską wspólnotą chrześcijańską a społecznością globalną.
Podczas wizyty w Wietnamie, pan Bob Roberts – prezes Instytutu Globalnego Zaangażowania (IGE/USA), przewodniczący delegacji międzynarodowych pastorów protestanckich, udzielił wywiadu reporterom magazynu Thoi Dai. Podzielił się on swoimi głębokimi przemyśleniami na temat sytuacji w zakresie działalności religijnej i planami przyszłej współpracy po doświadczeniach praktycznych z ostatnich dni.
| Pastor Bob Roberts, prezes Instytutu Zaangażowania Globalnego (IGE/USA), szef Międzynarodowej Grupy Pastorów Ewangelikalnych. (Zdjęcie: Dinh Hoa) |
Panie, jaki jest cel wizyty Międzynarodowej Delegacji Pastorów Protestanckich w Wietnamie?
Nasza wizyta tym razem ma dwa główne cele. Po pierwsze, Wietnam ma liczną społeczność chrześcijańską, w tym katolików, protestantów i wiele innych wyznań chrześcijańskich. Chcemy połączyć wietnamską społeczność chrześcijańską z globalną wspólnotą chrześcijańską. W skład naszej delegacji wchodzą przywódcy religijni z Indii, Indonezji, Australii i wielu innych krajów, mając nadzieję na zacieśnienie więzi z kościołami, katedrami i odpowiednimi wspólnotami w Wietnamie.
Po drugie, chcielibyśmy zaprosić pastorów z całego świata, aby zobaczyli na własne oczy rozwój Wietnamu. To wspaniały kraj. Po raz pierwszy przyjechałem do Wietnamu 30 lat temu, kiedy na ulicach jeździły tylko rowery i kilka motocykli. Teraz samochody i motocykle są wszędzie, a miasta są o wiele nowocześniejsze. Mamy nadzieję, że dzięki tej wizycie pastorzy będą mieli okazję poznać i spotkać się z tutejszą wspólnotą chrześcijańską.
| Pastor Bob Roberts po raz pierwszy przybył do Wietnamu w 1995 roku. Jest prezesem Instytutu Zaangażowania Globalnego (IGE), organizacji promującej wolność wyznania na całym świecie . Jest również założycielem Glocal Ventures, Inc. (GVI), organizacji pozarządowej z siedzibą w Hanoi. |
Wiadomo, że od wielu lat współpracuje Pan z partnerami w Wietnamie. Jak ocenia Pan sytuację religijną i gwarancję wolności religijnej w Wietnamie?
Za każdym razem, gdy odwiedzam kościoły w Wietnamie, mam pozytywne doświadczenia. Kościoły tętnią życiem, prężnie się rozwijają i osiągają wiele wspaniałych sukcesów. Historie rozwoju kościołów w Wietnamie są znane na całym świecie. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak wierzący rozumieją Biblię, mają solidne podstawy wiary i żyją zgodnie z naukami Biblii.
Jestem szczególnie pod wrażeniem ducha wspólnoty wierzących w Wietnamie. Nie tylko praktykują oni swoją wiarę, ale także stają się dobrymi obywatelami, przyczyniając się pozytywnie do dobrobytu kraju.
Miałem okazję kilkakrotnie spotkać się z papieżem Franciszkiem i w niektórych z naszych rozmów poruszyliśmy temat Wietnamu, gdzie żyje liczna i prężna wspólnota katolicka. Wyraziłem życzenie, aby papież odwiedził Wietnam, aby osobiście przekonać się o silnym wzroście i sile Kościoła w tym kraju.
Rząd Wietnamu poczynił znaczące postępy w dziedzinie religii. Od 2001 roku wydano wiele dokumentów prawnych mających na celu promowanie wolności religijnej i ochronę kościołów i organizacji religijnych, nie tylko chrześcijaństwa, ale także innych religii, takich jak buddyzm.
Doceniam otwartość rządu wietnamskiego i gotowość do stawienia czoła wyzwaniom w zapewnianiu wolności religijnej.
Wolność religijna to kwestia, którą każdy kraj musi nieustannie poprawiać. W Stanach Zjednoczonych mierzymy się z wyjątkowymi wyzwaniami, takimi jak dyskryminacja czy trudności w ustanawianiu miejsc kultu. To pokazuje, że problemy istnieją wszędzie.
Jednak w Wietnamie godne podziwu jest zaangażowanie rządu w rozwiązywanie problemów. W razie pojawienia się problemów władze wietnamskie reagują szybko i podejmują wysiłki na rzecz poprawy sytuacji. To napawa optymizmem.
Staram się przekazać rządowi USA i Departamentowi Stanu pozytywne postępy Wietnamu w dziedzinie wolności religijnej. Wielu amerykańskich dyplomatów zajmujących się wolnością religijną docenia również znaczące kroki podjęte przez Wietnam w celu rozwiązania problemów związanych z tą dziedziną.
Wiadomo, że Instytut Zaangażowania Globalnego (IGE) oraz Stowarzyszenie Wietnamsko-Amerykańskie, Wietnamski Związek Organizacji Przyjaźni (VUFO), podpisały 20 lat temu pierwsze Memorandum o Porozumieniu (MoU) w sprawie współpracy w dziedzinie religii. Jak rezultaty współpracy między obiema stronami wpłynęły na ogólny rozwój stosunków dwustronnych?
Jestem prezesem IGE od półtora roku, ale z organizacją jestem związany od początku XXI wieku. Miałem okazję osobiście być świadkiem podpisania pierwszego porozumienia między IGE a Stowarzyszeniem Wietnamsko-Amerykańskim VUFO.q
| Prezes Instytutu Zaangażowania Globalnego Bob Roberts (po lewej) i prezes Stowarzyszenia Wietnamsko-Amerykańskiego Pham Quang Vinh podczas ceremonii podpisania memorandum o porozumieniu na lata 2023–2028, 9 listopada 2023 r. (Zdjęcie: Wietnamski Związek Organizacji Przyjaźni) |
Partnerstwo między IGE a naszymi wietnamskimi partnerami jest doskonałe. Jesteśmy nie tylko partnerami w rozwiązywaniu ważnych problemów, ale także staliśmy się bliskimi przyjaciółmi, budując silną relację opartą na zaufaniu i wzajemnym szacunku. To pozwala nam lepiej zrozumieć doświadczenia i wysiłki, które podejmujecie.
Praca IGE w Wietnamie stała się modelem, który stosujemy w wielu innych krajach: Uzbekistanie, Kazachstanie, Azerbejdżanie, Sudanie, Pakistanie… Wietnam to nie tylko miejsce, w którym IGE wspiera promowanie wolności religijnej, ale także miejsce, w którym uczymy się wielu cennych lekcji, którymi możemy się dzielić z innymi krajami na świecie. To wspaniałe!
Czy może Pan podzielić się informacjami na temat najbliższych planów promowania współpracy między IGE, VUFO i innymi organizacjami w Wietnamie?
W zeszłym roku podpisaliśmy nasze trzecie porozumienie, otwierając obiecujące plany współpracy. Oprócz wolności religijnej, koncentrujemy się również na aspekcie odpowiedzialności religijnej, realizując wartościowe projekty społeczne.
| Delegacja międzynarodowych pastorów protestanckich odwiedziła protestancki punkt spotkań Aquila (Quoc Oai, Hanoi). |
Niedawno odwiedziliśmy kościelne ośrodki rehabilitacyjne wspierające osoby uzależnione od narkotyków. W przyszłości mamy nadzieję zacieśnić współpracę z tymi organizacjami i promować kontakty i wymianę między pastorami, kościołami, przedstawicielami rządów i społecznościami w Wietnamie i Stanach Zjednoczonych.
Spotkaliśmy się również z Narodową Akademią Polityczną Ho Chi Minha, aby omówić plany programu wymiany. Planujemy zaprosić około 100 pastorów, aby nauczali filozofii i z pierwszej ręki poznali życie w Wietnamie. W zamian Wietnam może wysłać naukowców do Stanów Zjednoczonych, aby nauczali o chrześcijaństwie i przybliżali specyfikę życia w Wietnamie.
Mamy nadzieję, że dzięki programom wymiany delegacji relacje między obiema stronami będą się coraz bardziej umacniać i pogłębiać, tworząc znaczące i trwałe wartości.
W wywiadzie dla reportera magazynu Thoi Dai, pastor Jossy Chacko (obecnie mieszkający w Melbourne w Australii) wysoko ocenił wysiłki rządu wietnamskiego na rzecz promowania wolności religijnej wśród obywateli.
„Wietnam poczynił znaczące postępy w demonstrowaniu otwartości i gotowości do dialogu na temat wolności religijnej. Kiedy rozmawiam z chrześcijanami w Wietnamie, widzę, że są oni optymistycznie nastawieni i pełni nadziei co do przyszłości Wietnamu, zwłaszcza w dziedzinie religii. Rząd Wietnamu dobrze poradził sobie z ustanowieniem ram prawnych umożliwiających organizacjom religijnym udział w wydarzeniach międzynarodowych, promowaniem dialogu i powoływaniem wyspecjalizowanych agencji udzielających wsparcia w tej dziedzinie. Uczestniczyłem w Narodowych Śniadaniach Modlitewnych w wielu krajach i widziałem, że Wietnam również wysyłał swoich przedstawicieli na podobne wydarzenia. To pokazuje, że Wietnam nie tylko uczy się z praktyk międzynarodowych, ale także skutecznie integruje te doświadczenia w swojej polityce”. |
Source: https://thoidai.com.vn/muc-su-bob-roberts-moi-lan-tham-cac-nha-tho-o-viet-nam-toi-luon-co-trai-nghiem-tich-cuc-208341.html






Komentarz (0)