Turniej VPBank VnExpress Marathon HCM City Midnight, który odbył się 3 marca, zgromadził 11 000 sportowców, którzy stawili czoła nocnemu wyścigowi, zwiedzali tętniące życiem miasto i powitali wielu nowych mistrzów.
Inaugurując serię Maratonu VnExpress w 2024 roku, VPBank VnExpress Marathon Ho Chi Minh City Midnight pozostawił po sobie wiele wrażeń pod względem organizacji i kompetencji. Prawie 11 000 sportowców w całym kraju przeżyło ciekawe, bezpieczne i ekscytujące chwile podczas tego wydarzenia.
Bieganie całą noc w centrum Ho Chi Minh City
O godzinie 23:00 2 marca róg ulic Truong Dinh i Nguyen Du – zazwyczaj dość cichych, mimo że znajdują się w centrum Dzielnicy 1 – ożył w niezwykły sposób dzięki muzyce i przybyciu tysięcy ludzi. Ubrani na zielono ludzie ustawili się w kolejce przed bramą startową, wypełniając ulicę tuż przed parkiem Tao Dan, rozgrzewając się, rozmawiając i czekając na moment startu największego nocnego wyścigu w Ho Chi Minh City.
Dokładnie o godzinie 0:00 rozległ się sygnał startowy i zawodnicy ruszyli naprzód, rozpoczynając nocną wyprawę, by eksplorować Sajgon. Po raz drugi wyścig odbył się na najpiękniejszym torze wyścigowym w historii. Z Tao Dan 11 000 osób na 4 dystansach: 5, 10, 21 i 42 km przemierzało ulice centralnej dzielnicy 1, niczym podczas nocnej wycieczki .
Po drodze mijamy szereg słynnych symboli Sajgonu, takich jak Pałac Niepodległości, Katedra Notre Dame, Opera, Nabrzeże Bach Dang... Trzy dystanse: 10, 21 i 42 km obejmowały również dwa mosty Ba Son i Thu Thiem. Głośne kroki tysięcy sportowców przemierzały ulice, rozgrzewając noc Sajgonu. Tysiące ludzi bawiło się również w centrum miasta, gromadząc się, by dopingować i kibicować, tworząc imponującą i wspaniałą scenę sportową w ten weekend.
Pani Giang Ngan, przedstawicielka klubu biegowego Garmin Running Club, powiedziała, że bieganie w największym mieście kraju nocą jest zupełnie inne i interesujące. Chociaż brała udział w pierwszym sezonie, ona i ponad 100 członków GRC nadal chcą doświadczać tego uczucia. „Są miejsca, w których widzę tętniący życiem Sajgon, więc jestem bardzo podekscytowana. Są też ciche miejsca, które pomagają biegaczom się zrelaksować, rozejrzeć i poczuć wszystko dookoła. To coś, co może dać tylko bieganie nocą” – powiedziała pani Ngan.
W tym roku organizatorzy dostosowali godziny startu dla każdego dystansu. Start na 10 km o 0:00, na 5 km o 0:30, na 41 km o 1:00, a na 21 km o 2:30. Ta zmiana zapewnia zawodnikom jak największą przestronność i komfort podczas zawodów. Trasy nie kolidują również z torem, co prowadzi do korków. Wielu biegaczy z czasem HM poniżej 3, FM poniżej 5 i wyższym może również podziwiać wschód słońca z mostów.
Tor wyścigowy jest „oświetlony”
Trasy o długości 21 i 42 km biegną ulicami Bui Thien Ngo i Nguyen Thien Thanh, na długości około 3 km na półwyspie Thu Thiem. Ten odcinek drogi nie jest oświetlony i budził obawy wielu biegaczy biorących udział w poprzednich maratonach.
VPBank VnExpress Marathon Ho Chi Minh City Midnight, dbając o bezpieczeństwo uczestników, dołożył starań, aby oświetlić trasę. Od godziny 2:00, kiedy pierwsi maratończycy przebiegli przez półwysep Thu Thiem, 100 kierowców Green SM uruchomiło swoje samochody elektryczne, aby oświetlić trasę. Całonocne działania kierowców Green SM pomogły rozjaśnić trasę, pozostawiając wiele wrażeń i wspierając zawodników w szybszym tempie.
Dan Quyet – mistrz na 42 km – przed wyścigiem martwił się, że ciemna nawierzchnia wpłynie na jego prędkość. Po biegu powiedział, że wysiłki komitetu organizacyjnego w znacznym stopniu pomogły biegaczom utrzymać stabilne tempo, nie martwić się już dziurami i żwirem, i osiągnąć wyznaczony cel. Tieu Phuong – pierwsza wietnamska biegaczka, która ukończyła 6 dużych biegów, również była pod wrażeniem tej trasy. Powiedziała, że widok kierowców włączających światła dla biegaczy był zarówno niezapomniany, jak i wzruszający.
VPBank VnExpress Marathon Ho Chi Minh City Midnight stawia bezpieczeństwo zawodników na pierwszym miejscu. Oprócz „łatwej trasy”, biegacze przygotowali 18 punktów nawadniania. Każdy punkt ma prawie 100 metrów długości i oferuje wiele stolików z wodą oczyszczoną, elektrolitami Revive, bananami, arbuzami, zimnymi sprayami, lodówkami i pianką. We wszystkich punktach zapalnych dyżuruje 11 stałych i mobilnych punktów medycznych. Około 200 wolontariuszy, policja drogowa i milicja są zmobilizowane do kierowania ruchem i kierowania zawodnikami.
Wrażenie w oczach międzynarodowych biegaczy
Ponad 600 sportowców z wielu krajów świata to rekordowa liczba w systemie VnExpress Marathon. Większość zawodników po ukończeniu biegu była pod wrażeniem organizacji i odmiennych wrażeń na torze.
Sean Cotter (Irlandia) wyraźnie poczuł emocje Sajgonu nocą, biegnąc 10 km. Przeszedł przez dwa słynne mosty i wyraźnie obserwował zgiełk Ho Chi Minh City. Scotter cieszył się również entuzjazmem panującym na torze, gdy zgromadziło się 11 000 osób. Po drodze dopingowało go wielu ludzi i wolontariuszy. „Doping kibiców na trasie, oklaski, okrzyki, a nawet sama ich obecność wystarczyły, by dodać nam sił. Jestem szczęśliwy i wdzięczny, że byli tam i pomogli nam ukończyć bieg” – powiedział zagraniczny biegacz.
Pan Luke (Francja) mieszka w Wietnamie od ponad 10 lat, ale to jego pierwszy udział w nocnym biegu. Mieszkając w Wietnamie od dekady, doskonale rozumie kulturę i styl życia miejscowej ludności. Jednak startując w biegu, biegacz miał zupełnie inne odczucia co do Sajgonu. „Po raz pierwszy widziałem ulice tak przewiewne i chłodne. Chociaż dobiegłem zlany potem, czułem ekscytację. Jeśli będę miał okazję, na pewno wezmę udział w nocnym biegu ponownie w przyszłym roku” – powiedział Luke.
Podobnie jak Scotter i Luke, setki zagranicznych biegaczy chwaliło bieg i ekscytujące doświadczenie w środku nocy. Wietnamska sportowa postawa zrobiła również wrażenie na międzynarodowych przyjaciołach.
Nowi mistrzowie
Dan Quyet to nazwisko, które zrobiło największe wrażenie na VPBank VnExpress Marathon Ho Chi Minh City Midnight. Od ponad dwóch lat biegacz urodzony w 1990 roku pilnie bierze udział w turniejach w ramach systemu, marząc o zwycięstwie w klasyfikacji generalnej. Podczas turnieju w zeszły weekend marzenie Dana Quyeta się spełniło.
Pozwolił swojemu rywalowi Truongowi Van Tamowi prowadzić przez ponad 85% wyścigu, konsekwentnie realizując strategię pogoni i oszczędzania energii. Na decydujących kilometrach, wykorzystując spowolnienie rywala, 34-letni biegacz przyspieszył, aby go wyprzedzić. Dan Quyet wygrał klasyfikację generalną z czasem 2:41:28, 16 sekund szybciej niż Truong Van Tam.
„Jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany, ponieważ to długo oczekiwane osiągnięcie. Nie spodziewałem się tak dobrego biegu” – powiedział 34-letni biegacz po pierwszym zwycięstwie w klasyfikacji generalnej systemu VnExpress Marathon.
Kolejnym zaskoczeniem jest Doan Thi Oanh w biegu na 21 km. Oanh jest nauczycielką wychowania fizycznego z Vinh Phuc, która rozpoczęła starty w zawodach dopiero na początku 2024 roku. Zawody 3 marca były jej pierwszym startem na południu, ale zaskoczyła wszystkich, pokonując takie zawodniczki jak Phuong Trinh i Doan Hien, zdobywając mistrzostwo z czasem 1:26:02. Dzięki temu mistrzostwu warto obserwować jej poczynania w kolejnych zawodach.
Doan Oanh powiedziała, że zwycięstwo w dużym turnieju w systemie VnExpress Marathon przerosło jej najśmielsze oczekiwania. To motywuje ją do dalszych treningów i osiągania kolejnych kamieni milowych w przyszłości. Ostatnio biegaczka weźmie udział w VnExpress Marathon Imperial Hue 21 kwietnia, aby pobić rekord życiowy.
Nguyen Huu Loc – mistrz mężczyzn w biegu na 21 km – to również mało znane nazwisko w Maratonie VnExpress. Zajął pierwsze miejsce z czasem 1:14:00, szybciej niż dwa inne znane nazwiska, Duy Thang i Ly Nhan Tin. Huu Loc jest zawodnikiem drużyny lekkoatletycznej Dong Nai i nie brał udziału w amatorskich maratonach.
Oprócz nowych mistrzyń, w biegu kobiet na 42 km pierwsze miejsce zajęła znana zawodniczka, Pham Thi Hong Le. To już siódme zwycięstwo biegaczki urodzonej w Binh Dinh w biegu VnExpress Marathon.
Wiele osobistych rekordów
Mimo że biegali w środku nocy, w dość upalną pogodę, setki biegaczy i tak osiągnęły swój cel, jakim było ustanowienie rekordu życiowego (PR) podczas VPBank VnExpress Marathon Ho Chi Minh City Midnight. Według statystyk Vietnam Best Marathon, licząc jedynie czas poniżej 4 godzin, 96 biegaczy ustanowiło nowy rekord życiowy. Wśród nich Huynh Anh Khoi, plasujący się w pierwszej trójce w klasyfikacji generalnej, ustanowił rekord życiowy z czasem 2:42:42, a Hoang Van Hon (2:44:14) znalazł się w gronie 60 najszybszych maratończyków w Wietnamie wszech czasów.
W kategorii kobiet najbardziej znaczące rekordy życiowe osiągnęły Tra Giang (3:12:22) i Nguyen Thi Ngot (3:16:13). Dzięki stale rosnącej szybkości i umiejętnościom, Tra Giang i Nguyen Thi Ngot mają potencjał, by stać się biegaczkami walczącymi o mistrzostwo w kolejnych turniejach.
Po Maratonie VPBank VnExpress Ho Chi Minh City Midnight, kolejny turniej w tym systemie odbędzie się w Hue 21 kwietnia. To już czwarty raz, kiedy Maraton VnExpress zawita do starożytnej stolicy Hue. Oczekuje się, że w turnieju weźmie udział 11 000 osób. Trasa biegu została zmodyfikowana, ale zachowała charakterystyczną zieleń, pomagając sportowcom odkryć starożytne i współczesne piękno miasta Hue.
Hoai Phuong
Link źródłowy
Komentarz (0)