Uważa się, że Rosja próbuje przesunąć piechotę bliżej Awdijiwki.
Ani Rosja, ani Ukraina nie odnotowały w ostatnich miesiącach żadnych znaczących zdobyczy terytorialnych, ale zarówno prezydent Zełenski, jak i Kreml odrzucili możliwość, że konflikt utknął w martwym punkcie.
Ukraina oskarża Rosję o nasilenie ataków
14 listopada prezydent Zełenski poinformował na swoim koncie w mediach społecznościowych, że „ukraińska armia odnotowała wzrost liczby ataków przeprowadzanych przez Rosję”. W związku z tym rosyjskie jednostki wywierały silną presję wokół miast Donieck, Kupiansk i Awdijiwka.
Punkty zapalne: konflikt ukraińskiego wywiadu z sojusznikami; tragedia w szpitalu oblężonym przez Izrael
Dzień temu ukraińskie wojsko zaktualizowało sytuację bojową wokół Awdijiwki. W związku z tym strona rosyjska wysłała myśliwce Su-35 do odpalania bomb kierowanych, jednocześnie starając się usprawnić natarcie piechoty w tym miejscu, donosi Reuters.
Biuro Szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy później zaktualizowało informację, że jego siły odparły 15 rosyjskich ataków w pobliżu miasta Maryinka, na wschód od Awdijiwki, a także 11 kolejnych w pobliżu Bachmuta na północnym wschodzie i sześć w pobliżu Kupiańska.
Siły rosyjskie z kolei twierdzą, że odparły kilka ukraińskich ataków we wsiach poza Bachmutem, jak i w innych miejscach.
W obliczu wciąż zaciętych walk prezydent Zełenski ostrzegł, że Rosja prawdopodobnie nasili ataki powietrzne na ukraińską infrastrukturę energetyczną przed zimą, co będzie powtórką sytuacji z ubiegłego roku.
Szef sztabu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak spotkał się 13 listopada (czasu amerykańskiego) w Waszyngtonie z sekretarzem stanu USA Antony'm Blinkenem, aby przekonać Stany Zjednoczone do utrzymania pomocy zbrojeniowej z Zachodu.
USA muszą zapłacić pięć razy więcej za zakup dział przeciwlotniczych Gepard dla Ukrainy
Następnie pan Jermak spotkał się z amerykańskim doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’iem Sullivanem oraz brytyjskimi i europejskimi doradcami ds. bezpieczeństwa i polityki zagranicznej, aby omówić sytuację na polach bitew.
Pan Jermak powiedział, że Rosja zwiększa swoją obecność wojskową na Ukrainie i Kijów musi utrzymać międzynarodowe wsparcie.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken
Sekretarz stanu Blinken obiecuje wsparcie dla Ukrainy
Sekretarz stanu USA Antony Blinken obiecał panu Jermakowi, że Stany Zjednoczone utrzymają wsparcie dla Ukrainy, również w okresie zimowym.
Pan Blinken spotkał się z szefem sztabu prezydenta Ukrainy podczas krótkiej podróży powrotnej do Waszyngtonu po wizycie na Bliskim Wschodzie i przed wyjazdem do San Francisco (Kalifornia), gdzie miał wziąć udział w szczycie Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC).
Pan Blinken rozmawiał z panem Jarmakiem o działaniach, które mają pomóc Ukrainie wzmocnić infrastrukturę na nadchodzącą zimę.
W obliczu konfliktu na Bliskim Wschodzie, który przyciąga uwagę Stanów Zjednoczonych i Zachodu, prezydent USA Joe Biden zobowiązał się do utrzymania pomocy dla Ukrainy w wysokości dziesiątek miliardów dolarów. Obietnica ta jest jednak zagrożona, ponieważ Izba Reprezentantów USA nie zgodziła się jeszcze na zwiększenie pomocy dla Kijowa.
Były przywódca NATO chce przystąpienia Ukrainy, mimo braku integralności terytorialnej
Pan Biden przekonał Kongres USA do przeznaczenia 61 miliardów dolarów na Ukrainę i 14 miliardów dolarów na Izrael. Jednak Partia Republikańska kontrolująca Izbę Reprezentantów USA zatwierdziła jedynie pomoc dla Izraela i nie wspomniała o Ukrainie.
Rządowi USA grozi obecnie zamknięcie 17 listopada, jeśli Izba Reprezentantów USA nie uchwali planu ratunkowego.
Mało prawdopodobne, aby UE wywiązała się na czas ze zobowiązania dostarczenia Ukrainie amunicji
Niemcy twierdzą, że UE nie jest w stanie dostarczyć Ukrainie wystarczającej ilości amunicji
Jak podaje agencja AFP, 14 listopada niemiecki minister obrony Boris Pistorius ostrzegł, że Unia Europejska (UE) nie zrealizuje celu dostarczenia Ukrainie miliona pocisków artyleryjskich.
W zeszłym roku UE zobowiązała się dostarczyć Ukrainie do marca 2024 r. wystarczającą ilość amunicji, aby mogła walczyć z Rosją.
Jednakże do tej pory krajom UE udało się dostarczyć jedynie 300 000 pocisków z dostępnych zapasów.
Kraje koordynują zamówienia na pociski artyleryjskie kal. 155 mm, ale pojawiają się wątpliwości co do zdolności wykonawców zamówień wojskowych do terminowej realizacji zamówień.
„Niestety, głosy ostrzegawcze okazały się słuszne” – powiedział minister Pistorius na spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z UE w Brukseli (Belgia).
Urzędnicy USA omawiają możliwość negocjacji pokojowych Ukrainy z Rosją
„Cel miliona pocisków artyleryjskich nie zostanie osiągnięty. Jesteśmy zmuszeni wyciągnąć taki wniosek” – powiedział pan Pistorius.
Urzędnicy UE twierdzą, że jest za wcześnie na wyciąganie takich wniosków. Jednak szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zwrócił uwagę, że głównym problemem jest to, że europejskie firmy zbrojeniowe eksportują około 40% swoich pocisków artyleryjskich do innych krajów. Dlatego kraje muszą zmienić priorytety, jeśli chcą wywiązać się ze swoich zobowiązań wobec Ukrainy.
Link źródłowy
Komentarz (0)