Tran Bao Chau (urodzona w 2000 roku w Hanoi) jest jedną z wietnamskich artystek biorących udział w Międzynarodowej Wystawie Expo 2025 – globalnej wystawie z udziałem wielu krajów, prezentującej tradycyjną muzykę międzynarodowym przyjaciołom. Mieliśmy okazję spotkać Bao Chau po 5 miesiącach trasy koncertowej w Osace w Japonii. Jej szczerość, otwartość i entuzjazm wywołały w nas wiele emocji.
![]() |
| Artysta Tran Bao Chau. Zdjęcie udostępnione przez postać. |
Dla Bao Chau czas spędzony w Japonii był nie tylko serią niestrudzonych występów, ale także podróżą, której celem było przybliżenie tradycyjnej muzyki wietnamskiej krajowi goszczącemu, z wieloma nieopisanymi emocjami. „Podczas tej trasy doświadczyłem wielu emocji. Japońska i międzynarodowa publiczność okazywała swoją miłość do tradycyjnej muzyki wietnamskiej. Widząc tradycyjne instrumenty muzyczne, nie tylko zachwycali się nimi, ale wręcz chcieli spróbować na nich grać. Była publiczność, która przychodziła słuchać muzyki przez wiele dni z rzędu, co bardzo mnie cieszyło, ponieważ w pewnym stopniu przybliżyłem tradycyjną muzykę wietnamską międzynarodowym przyjaciołom” – powiedział Bao Chau.
Podczas Międzynarodowej Wystawy Expo 2025 Bao Chau miała okazję zagrać nie tylko na pipie, instrumencie, na którym gra od 10 lat, ale także na K'long Put – unikatowym instrumencie muzycznym występującym wyłącznie w Wietnamie, wykonanym z bambusa. Wyjątkowość instrumentu, dzięki pełnemu gracji klaskaniu młodej artystki, stworzyła imponujący koncert „Nadchodzi wiosna”. Podczas pięciomiesięcznej podróży po Japonii, narodowe barwy pieśni ludowych, melodii, pieśni ludowych, muzyki dworskiej Hue czy epickich pieśni wielkich gór rozbrzmiewały dumnie wśród oklasków publiczności, w mistrzowskim i utalentowanym wykonaniu orkiestry. A co najwspanialsze, orkiestra miała okazję wystąpić w Teatrze Konsulatu Generalnego Wietnamu w Osace.
Bao Chau ze wzruszeniem opowiadał: „Tego dnia odbyła się bardzo uroczysta ceremonia z udziałem wicepremiera Le Thanh Longa, która odbyła się w niezwykle dużym teatrze. W pomieszczeniu panowała tak cisza, że słyszałem bicie własnego serca, ale ta cisza świadczyła o szacunku publiczności”.
Muzyka tradycyjna często trafia do artystów poprzez bardzo szczególny „los”. Dla Bao Chau droga do pipy była niczym przeznaczenie. Od dzieciństwa matka wysyłała ją na naukę gry na fortepianie, tańca i skoków. W wieku 16 lat, kiedy zdawała egzamin wstępny do 10. klasy, przypadkowa okazja otworzyła przed nią zupełnie nowe drzwi. Bao Chau wspominała: „Zazwyczaj, aby dostać się do Konserwatorium Muzycznego, trzeba uczyć się od szkoły podstawowej lub średniej, więc w tamtym czasie byłam na tyle dorosła, żeby studiować tylko muzykę wokalną lub tradycyjną. Ponieważ muzyka wokalna wymaga wielu czynników, wybrałam muzykę tradycyjną. Na szczęście uczyłam się muzyki od najmłodszych lat, więc łatwiej było mi do niej podejść”.
Początkowo Bao Chau nie sądziła, że zawodowo zajmie się pipą. Nadal uczyła się w Liceum Języków Obcych. Następnie kontynuowała naukę w Konserwatorium Muzycznym, a następnie w Akademii Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej. Nikt w jej rodzinie nie zajmował się sztuką, a matka Chau również pragnęła, aby jej córka miała stałą pracę. Jednak los wciąż prześladował ją los. Nauka gry na instrumentach muzycznych dla dzieci, podróże, a ostatnio wyjątkowy wyjazd na Międzynarodową Wystawę Expo 2025 w Osace w Japonii – wszystko to wydawało się być z góry zapisanymi wskazówkami, które Bao Chau miała wykorzystać do kontynuowania swojej artystycznej drogi.
Każdy artysta ma swoje niezapomniane momenty w swojej artystycznej podróży i Bao Chau nie jest wyjątkiem: „Pierwszym etapem, który najbardziej zapamiętałem, był Festiwal Pieśni Ludowej i Instrumentów Tradycyjnych w 2015 roku. W tamtym czasie, mimo że moja gra była jeszcze w powijakach, wykonałem własną kompozycję, którą zredagował i zaaranżował Artysta Ludowy Mai Phuong. W rezultacie zdobyłem pierwszą nagrodę, co było pierwszym kamieniem milowym w mojej 10-letniej muzycznej podróży” – powiedział Bao Chau.
![]() |
| Artysta Tran Bao Chau i wietnamscy artyści występują na Międzynarodowej Wystawie Expo 2025 w Osace w Japonii. Zdjęcie udostępnione przez postać |
Każda melodia niesie ze sobą historię o kraju, o tradycyjnych wartościach opowiedzianą z głębi duszy. W każdym występie artystka opowiada historię, przekazuje głębokie przesłanie o historii, ludziach i tradycyjnych wartościach kulturowych Wietnamu. Muzyka to wyjątkowy język, którym Bao Chau łączy i dzieli się dumą narodową z publicznością w kraju i za granicą.
W tej podróży każdy krok młodego człowieka jest cieniem oddanego nauczyciela. Dla artystki ludowej Mai Phuong, byłej wykładowczyni Wietnamskiej Narodowej Akademii Muzycznej, pionierki komponowania, gry i doskonalenia gry na pipie w Wietnamie, największym szczęściem jest nie tylko stanie na scenie, ale także obserwowanie, jak jej uczniowie, tacy jak Bao Chau, kontynuują swoją miłość do tradycyjnych instrumentów muzycznych. Artystka ludowa Mai Phuong powiedziała: „Bao Chau jest utalentowaną, kreatywną i inteligentną uczennicą, a szczególnie kocha swoją pracę. Jest zdeterminowana we wszystkim, czego się uczy. Bardzo lubię uczyć Bao Chau, ponieważ zawsze jest pełna pasji i entuzjazmu do muzyki”.
W trakcie swojej przygody z muzyką tradycyjną Bao Chau nieustannie szukała możliwości rozwijania i dzielenia się swoją pasją. Mówiąc o swoich planach zawodowych, powiedziała: „Planuję kontynuować moje zaangażowanie w muzykę tradycyjną, zarówno nauczając, by zaszczepić płomień pasji dzieciom i młodzieży, jak i kontynuując karierę wykonawczą. Jeśli będę miała szczęście, mam nadzieję, że będę mogła towarzyszyć w podróży Expo 2027 w Serbii”.
Source: https://www.qdnd.vn/van-hoa/giai-tri/tran-bao-chau-nghe-si-thoi-hon-vao-am-nhac-dan-toc-1011081








Komentarz (0)