Według oświadczenia, prezydent Baszar al-Asad opuścił Syrię. Pan Asad postanowił zrzec się urzędu prezydenta i opuścić kraj, pozostawiając instrukcje dotyczące pokojowego przekazania władzy. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło: „Rosja nie bierze udziału w tych negocjacjach”.
W oświadczeniu wspomniano również, że Rosja utrzymuje kontakty ze wszystkimi syryjskimi grupami opozycyjnymi.
Prezydent Syrii Bashar al-Assad w 2023 roku. (Zdjęcie: THX/TTXVN)
8 grudnia syryjskie siły rebelianckie przejęły kontrolę nad stolicą Damaszkiem i ogłosiły obalenie rządu prezydenta Baszara al-Assada.
Tymczasem wciąż nie ma zweryfikowanych informacji na temat aktualnego miejsca pobytu prezydenta Syrii Baszara al-Assada. Pan Assad nie wypowiadał się publicznie od czasu ofensywy rebeliantów.
Siły rebeliantów, dowodzone przez islamistyczną grupę Hayat Tahrir al-Sham (HTS), przeprowadziły niespodziewany atak na miasta kontrolowane przez rząd w ostatnim tygodniu listopada. Wieczorem 29 listopada dotarli do Aleppo, po raz pierwszy od 2016 roku. Obecne miejsce pobytu Asada, jego żony Asmy i dwójki dzieci pozostaje nieznane.
Gdy rebelianci rozpoczęli w zeszłym tygodniu zaciekłą kontrofensywę, pojawiły się spekulacje, że pan Assad może szukać schronienia w Moskwie lub Iranie.
Syryjskie media poinformowały 7 grudnia, że prezydent Assad nadal przebywa w Damaszku. Tymczasem irańskie media opublikowały zdjęcie prezydenta Asada z 7 grudnia, podczas spotkania z wysokim rangą urzędnikiem Teheranu w Damaszku.
Według danych Flightradar , samolot linii Syrian Air wystartował z lotniska w Damaszku, gdy stolica znajdowała się pod kontrolą rebeliantów. Samolot początkowo leciał w kierunku wybrzeża Syrii, ale nagle zawrócił i przez kilka minut leciał w przeciwnym kierunku, zanim zniknął z radaru. Tożsamość pasażerów samolotu nadal pozostaje nieznana.
Jedyny lot, który udało się śledzić na Flightradar24 odlatujący z Syrii po północy, to ten, który wyleciał z Homs do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA), kilka godzin po zdobyciu miasta przez rebeliantów.
8 grudnia premier Syrii al-Dżalali potwierdził, że jest gotowy wesprzeć proces przekazywania władzy i współpracować z opozycją.
W związku z tym syryjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało oświadczenie, w którym zobowiązało się reprezentować wszystkich obywateli kraju w obliczu nowego rozdziału w jego historii.
Według syryjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nowa era zostanie zbudowana na fundamencie „sprawiedliwości i równości, w którym wszyscy obywatele będą mogli korzystać z pełni swoich praw i wypełniać swoje obowiązki”. Ponadto syryjskie misje zagraniczne nadal będą zobowiązane do służenia wszystkim obywatelom.
Źródło: https://vtcnews.vn/nga-ra-tuyen-bo-chinh-thuc-ve-tinh-hinh-syria-va-tong-thong-assad-ar912293.html






Komentarz (0)