Gratulacje dla Soobina z okazji dwóch udanych koncertów All-Rounder pod koniec maja, po jego nagrodzonym albumie „Turn It On” i świetnie przyjętym programie „Brother Overcoming a Thousand Obstacles” . Jak się ostatnio czujesz?
Szczerze mówiąc, miniony okres wydawał mi się jak sen. Sukces albumu „Turn It On” był dla mnie sporym zaskoczeniem, ponieważ kiedy zaczynałem nad nim pracować i kiedy został wydany, nie miałem wielkich oczekiwań. Być może po części dzięki popularności programu „Brother Overcoming a Thousand Obstacles”, który pomógł widzom poznać i bardziej zaakceptować album.
Jeśli chodzi o koncert All-Rounder , te dwa wieczory były efektem ponad sześciu miesięcy skrupulatnych przygotowań z zespołem, zwracając uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Wciąż czuję ekscytację, gdy wchodzę na scenę, widzę oczy i słyszę okrzyki widowni. Po 14 latach w branży w końcu spełniłem swoje największe marzenie. Biorąc pod uwagę wszystko, co się wydarzyło, mogę tylko powiedzieć: dziękuję, bardzo dziękuję za to, że zawsze wierzyliście w Soobina i wspieraliście go!
Dlaczego wybraliście nazwę All-Rounder dla tego koncertu?
Niedawny koncert był nie tylko prostym projektem muzycznym , ale także wielkim marzeniem, które pielęgnuję od początków mojej artystycznej drogi. „All-Rounder” reprezentuje dla mnie artystę, który nie zna żadnych ograniczeń. Chcę, aby widzowie zetknęli się z wieloma różnymi wersjami Soobin – od łagodnych ballad po ostre, wybuchowe osobowości. Chociaż nazwa może budzić różne myśli i uczucia u różnych osób, dla mnie nazwanie mojego pierwszego koncertu po 14 latach działalności „All-Rounder” to sposób na wykorzystanie tytułu, który z miłością nadali mi fani, aby okazać im wdzięczność.
Co więcej, „All-Rounder” stwarza wrażenie bycia otoczonym, wyobrażając sobie, że stoi się w objęciach publiczności i występuje. To najszczęśliwszy moment w życiu zawodowym każdego artysty. Co więcej, koncert to „ekskluzywna” uczta muzyczna, podczas której publiczność może delektować się „popisowymi” utworami kojarzonymi z nazwiskiem Soobin, czyli „fusion” (niekonwencjonalnymi) smakami, reprezentującymi nowoczesne i świeże brzmienia.
Koncert All-Rounder pokazał wszechstronność Soobina na wietnamskiej scenie muzycznej.
ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ OSOBY
Soobin sam zajmuje się większością aspektów, od choreografii i pisania piosenek po grę na instrumentach… Co sądzisz o wizerunku wszechstronnego artysty we współczesnych czasach?
Dla mnie wszechstronny artysta to nie tylko ktoś, kto dobrze śpiewa, ale także ktoś, kto potrafi opanować każdy aspekt swojej muzycznej drogi. Od umiejętności gry na żywo, muzycznego myślenia, osobistego stylu, po opowiadanie historii poprzez wizualizacje, obecność na scenie, reżyserię koncepcyjną i wizualizacje… wszystko musi być harmonijne, powiązane i wyraźnie odzwierciedlać jego unikalny charakter. Wszechstronny artysta to również ktoś, kto stale się uczy i odważnie stawia sobie wyzwania, grając w wielu różnych gatunkach i rolach.
Aby osiągnąć ten wizerunek, wiem, że nie mogę się spieszyć; muszę podjąć konkretne kroki. Każdy produkt, każdy występ sceniczny to dla mnie okazja do dalszego doskonalenia moich umiejętności, pewności siebie i pogłębiania emocjonalnej głębi. Zawsze zadaję sobie pytanie: „Co poczuje publiczność, oglądając lub słuchając tego produktu?”, ponieważ tylko wtedy, gdy naprawdę nawiążę z nią kontakt, „wszechstronny talent” ma znaczenie.
A przede wszystkim wierzę, że prawdziwie wszechstronny artysta to ktoś, kto potrafi zachować swój niepowtarzalny styl, będąc jednocześnie otwartym na innowacje. Właśnie taką podróż podążam każdego dnia.
Niedawno wziął udział w programie, który miał na celu wyłonienie młodych talentów o „wszechstronnych zdolnościach”. Jak ocenia artystów młodszego pokolenia?
Cieszę się, że mogę pracować z tymi młodymi talentami w programie All-Round Rookie. Jeśli chodzi o mocne strony, obecne pokolenie młodych artystów ma wiele atutów: szybko adaptują się do trendów, wiedzą, jak wykorzystać technologię i media społecznościowe do szerzenia swojej muzyki; mają też nowoczesne podejście, śmiało eksperymentują i silnie wyrażają swoją indywidualność. Co ważniejsze, wielu z nich jest bardzo wszechstronnych – nie tylko śpiewają, ale także piszą i produkują własną muzykę, potrafią tańczyć i panować na scenie – czego nie każdy potrafił wcześniej.
Istnieją jednak również wyjątkowe wyzwania. Czasami zbytnie skupienie się na wszechstronności uniemożliwia prawdziwe rozwinięcie i opanowanie każdej podstawowej siły. Czasami presja bycia idealnym w każdym aspekcie może łatwo prowadzić do stresu, dezorientacji, a nawet utraty naturalności i szczerości w muzyce. Tymczasem sukces bierze się nie tylko z umiejętności, ale także z emocji i autentycznego kontaktu z publicznością.
Najważniejsze jest to, aby młodzi ludzie zachowali swoją indywidualność, nie bali się popełniać błędów, nie bali się stawiać czoła wyzwaniom, a jednocześnie każdego dnia doskonalili swoje umiejętności, aby mogli stać się wszechstronnymi artystami i prawdziwymi gawędziarzami poprzez muzykę.
Na albumie „Turn It On” wyraźnie widać, że podjąłeś się wyzwania, współpracując z wieloma młodymi producentami, takimi jak 2pillz, Wokeup… Czy możesz opowiedzieć o tym coś więcej?
Zawsze lubiłem eksperymentować i odkrywać nowe rzeczy w muzyce, dlatego tworząc ten album, chciałem wypróbować różne style i współpracować z młodymi producentami. Wierzę, że muzyka to podróż nieustannej innowacji, a praca z młodymi ludźmi pomaga mi poszerzać horyzonty, poznawać nowe trendy i doświadczać zupełnie innej twórczej energii.
Dzięki tym współpracom nauczyłem się tak wiele: entuzjazmu, chęci nieszablonowego myślenia i świeżego podejścia do muzyki, którego wcześniej nie brałem pod uwagę. Wnoszą oni świeżą energię, pomagając mi przełamać własne ograniczenia i uczynić muzykę bardziej różnorodną i bogatą. W ten sposób uczę się, rozwijam i wciąż podtrzymuję świeże spojrzenie na muzykę.
A co ze SpaceSpeakers, firmą rozrywkową, która była świadkiem jego sukcesu i odegrała w nim kluczową rolę?
Mój sukces w dużej mierze zawdzięczam SpaceSpeakers, nie tylko wsparciu produkcji, ale także koleżeństwu, inspirującej podróży i sposobowi, w jaki członkowie zespołu nieustannie motywowali mnie do ciągłego doskonalenia.
Do dziś ja i moi bracia ze SpaceSpeakers nadal darzymy się takim samym szacunkiem, zaufaniem i wsparciem jak kiedyś. I muszę powiedzieć, że nie jestem sam, bo moi bracia zawsze są przy mnie, zarówno w muzyce, jak i w życiu!
Każdy fragment pierwszego koncertu został przygotowany z dbałością o szczegóły.
ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ OSOBY
W ostatnim czasie tradycyjne elementy cieszą się dużym zainteresowaniem. Soobin ma również wiele przebojów, takich jak remake utworu „Trong Com” (Bęben ryżowy ) oraz wykonanie „Muc Ha Vo Nhan” z ojcem i Binz na niedawnym koncercie. Co Soobin sądzi o odpowiedzialności młodych artystów w odtwarzaniu i przedłużaniu żywotności tradycyjnych wartości?
Wierzę, że dla młodych artystów niezwykle ważne jest zachowanie i promowanie tradycyjnych wartości, zwłaszcza w dzisiejszym, dynamicznie zmieniającym się, nowoczesnym społeczeństwie. Muzyka tradycyjna jest nie tylko częścią naszego dziedzictwa kulturowego, ale także esencją, niewyczerpanym źródłem inspiracji, pomagającym mi i młodszemu pokoleniu nawiązać kontakt z naszymi korzeniami i głębokimi wartościami, które poprzednie pokolenia pieczołowicie pielęgnowały.
Kiedy wykonywałem remake'i takie jak „Trong Com” z „Nha Sao Sang” lub brałem udział w ludowym koncercie muzyki Xam „Muc Ha Vo Nhan” z moim ojcem i bratem Binzem, postrzegałem to nie tylko jako sposób na uhonorowanie przeszłości, ale także jako pomost do odtworzenia, odnowienia i upowszechnienia tradycyjnej muzyki wśród młodszej publiczności. Chcę udowodnić, że tradycja nie jest przestarzała, ale wręcz bardzo dobra, wyjątkowa i może integrować, innowacyjnie rozwijać się wraz ze współczesnymi elementami.
Dla młodych artystów, takich jak ja, to odpowiedzialność, ale także wspaniała okazja, by odkryć siebie na nowo, tworzyć wyjątkowe i znaczące dzieła oraz przyczyniać się do zachowania i poszerzenia żywotności wietnamskiej kultury muzycznej w sercach współczesnej publiczności. Co najważniejsze, ta pasja wypływa z moich korzeni, z mojej osobistej miłości do muzyki i wcale nie czuję się do tego zmuszony. To jest najważniejsze.
Soobin wykonał piosenkę ludową „Muc Ha Vo Nhan” wraz ze swoim ojcem i Binz.
ZDJĘCIE: DOSTARCZONE PRZEZ OSOBY
Jakie są granice łączenia tradycji i nowoczesności, aby takie podejście odniosło sukces?
Myślę, że granica leży w zachowaniu istoty tradycyjnych wartości, które chcemy przekazać. Oznacza to, że niezależnie od tego, jak kreatywni i innowacyjni jesteśmy, nie możemy zatracić sedna i wewnętrznej tożsamości – tego, co czyni nas wyjątkowymi i ma głębokie znaczenie. Jeśli będziemy podążać wyłącznie za nowoczesnymi trendami, zapominając o naszych korzeniach, rezultat łatwo stanie się chaotyczny, nieautentyczny i nie poruszy serc słuchaczy.
Co więcej, harmonia i równowaga są również kluczowe. Połączenie powinno być „dialogiem” między tradycją a nowoczesnością, a nie narzucaniem czy wymuszonym mieszaniem. Kiedy znajdziemy wspólny język, punkty styczne, które obie strony szanują i na których mogą budować, wtedy produkt naprawdę ożywa, stając się jednocześnie znany i innowacyjny.
Co więcej, sukces tego podejścia zależy również od tego, czy artysta ma subtelność, by dostrzec i przekazać tę „granicę”, jak jednocześnie uszanować tradycję i stworzyć coś nowego i atrakcyjnego, zamiast po prostu łączyć elementy w sposób powierzchowny. To duże, ale wartościowe wyzwanie, a Soobin zawsze chce kontynuować zgłębianie tej ścieżki.
Czy Soobin zamierza wybrać tę ścieżkę kariery, skoro od dłuższego czasu zajmuje się R&B?
Po okresie skupienia się na R&B, chciałem również spróbować swoich sił w nowszych gatunkach muzycznych, tych głęboko zakorzenionych w kulturze, ale jednocześnie zachowujących nowoczesny i młodzieńczy charakter. To sposób nie tylko na rozwój osobisty, ale także na odnowę i dywersyfikację wietnamskiego rynku muzycznego. Wierzę, że jeśli uda się to dobrze, to połączenie nie tylko sprawi, że muzyka stanie się bardziej dostępna dla szerszej publiczności, ale także zachowa i wypromuje tradycyjne wartości w kreatywny i współczesny sposób.
Source: https://thanhnien.vn/soobin-no-luc-vuon-toi-nghe-si-toan-nang-185250615111801509.htm






Komentarz (0)