
Koreański zespół TEMPEST w stożkowych kapeluszach na swoim pierwszym koncercie na żywo w Wietnamie w czerwcu 2024 r. – Zdjęcie: @kang_2703/X
Po ponad roku branża ta wciąż ma się dobrze i przyciąga do Wietnamu wielu zagranicznych artystów, a także odnotowuje „odwróconą falę” wyjazdów wietnamskich artystów za granicę w celu wykonywania własnych koncertów muzycznych. Jednak nie jest ona już tak dynamiczna i nie osiągnęła oczekiwanego efektu.
Zagraniczne występy w Wietnamie: dużo, ale ciężko
Pierwsza połowa 2024 roku przyniosła rozkwit małych i średnich koncertów K-popowych w Wietnamie; imprezy fancon (spotkania z fanami połączone z koncertami piosenkarzy) przyciągające publiczność liczącą kilka tysięcy osób; fanmeetingi (spotkania z fanami, występy aktorów) gromadzące zaledwie kilkaset lub mniej niż 1000 osób.
Są to występy Super Junior-D&E, Super Junior-LSS (obie są podgrupami Super Junior), dużej grupy Super Junior (w ramach serii koncertów Super Show - Spin-off).
Wszystkie te pokazy odbywają się na skalę stadionów Phu Tho i Rach Mieu, gromadząc tysiące widzów, ale nie przy pełnym obłożeniu.
Również występ zespołu TEMPEST z wietnamskim członkiem Hanbinem na stadionie Phu Tho nie został wyprzedany, ponieważ grupa jest jeszcze nowa i nie ma zbyt wielu popularnych w Wietnamie przebojów.
Są to solowe koncerty Kim Jae Joonga (byłego głównego wokalisty DBSK, obecnego członka JYJ) na stadionie Military Zone 7, który obiecał wkrótce powrócić w ramach swojej trasy koncertowej;
Baekhyun - uważany za najsłynniejszego członka EXO, który wystąpił dwukrotnie na stadionie Phu Tho; piosenkarz Daesung - członek BigBang na stadionie Military Zone 7...
Koncerty te były zorganizowane całkiem nieźle i wywarły dobre wrażenie na publiczności, mimo że nie wszystkie bilety zostały wyprzedane.
Wspólną cechą solistów przyjeżdżających do Wietnamu jest to, że wszyscy są głównymi wokalistami, wiodącymi wokalistami w swoich grupach, dzięki czemu śpiewają bardzo dobrze i są w stanie samodzielnie udźwignąć cały koncert, mając w repertuarze zarówno własne hity, jak i hity zespołu.

Kim Jae Joong, były członek boysbandu DBSK, przyjechał do Wietnamu w kwietniu i powróci we wrześniu z solowym koncertem.
Ich grupa ma również ugruntowaną pozycję, a nawet jest uznawana za legendę K-popu, więc wielu długoletnich fanów chce zobaczyć występy swoich idoli. Koncerty z udziałem kilku tysięcy widzów nie są dla nich zbyt imponujące.
Obecnie krążą pogłoski, że istniejący od dawna girlsband 2NE1 da koncert w Wietnamie pod koniec tego roku, z okazji powrotu zespołu do działalności po wielu latach nieobecności.
Grupa 2NE1 odwiedziła Wietnam dwukrotnie w latach 2011 i 2014, a lider grupy CL wystąpił osobno w Wietnamie w 2022 roku.
Oprócz koncertów, które odbyły się z pewnymi trudnościami i wyzwaniami, także zagraniczne koncerty w Wietnamie w tym roku miały takie, na które bilety trudno było sprzedać i które musiały zostać odwołane. Przykładem jest spotkanie fanów aktora Kim Seon Ho (Hometown Cha-Cha-Cha) lub spotkanie fanów aktora Lee Jong Suk (Big Mouth) zorganizowane w domu weselnym o raczej małej skali, uznanej za niegodną jego imienia.
Smutne echa 2023 roku wciąż niosą się za sobą, kiedy nagle odwołano koreański festiwal świąteczny Open Air #2 X-mas Festival w Hanoi, organizowany przez Bom Entertainment. Koncert ten miał się odbyć 23 i 24 grudnia.
Kilku koreańskich piosenkarzy i zespołów było zdenerwowanych i odwołało swoje występy, ponieważ organizatorzy nie wywiązali się z umowy. Żałowali, że nie mogą wystąpić w Wietnamie. Byli to m.in. Infinite, The Wind, Highlight, Kim Jae Joong, Nichkhun i Jun.K (14:00), TRI.BE... a także wietnamscy piosenkarze, którzy ogłosili odwołanie swoich występów, m.in. Toc Tien, Tang Duy Tan, Chi Pu, Duc Phuc...
Do tego stopnia, że gdy w kwietniu 2024 roku piosenkarz Kim Jae Joong przyjechał do Wietnamu, powiedział, że nadal jest mu smutno z powodu odwołania tego występu i zorganizował prywatny koncert, aby wynagrodzić ból swoim fanom.
To pokazuje, że koreańscy piosenkarze wciąż chcą przyjeżdżać do Wietnamu. Kiedy tu przyjeżdżają, często chwalą sobie życzliwość, bliskość i przywiązanie wiernych fanów.
Na konferencji prasowej koncertu TEMPEST w Wietnamie, przedstawiciel organizatora koncertu przyznał również, że organizacja napotkała wiele trudności i spotkała się z wątpliwościami i obawami ze strony publiczności. Organizatorzy zmagali się również z problemami finansowymi i ograniczeniami możliwości operacyjnych.
Obecnie publiczność nie wierzy zbytnio w atrakcyjność zagranicznych koncertów w ogóle, a koncertów K-popu w szczególności (gdyż te są najliczniejsze i stanowią większość) w Wietnamie, głównie dlatego, że nie ma tam artystów, którzy przyciągnęliby uwagę większej części społeczeństwa, co sprawia, że osoby niebędące fanami są podekscytowane i chętnie kupują bilety.
Na forach poświęconych K-popowi, gdy pytano, jakie nazwy wywołają podobną gorączkę jak BlackPink w zeszłym roku, gdy przyjadą do Wietnamu, odpowiedzi nadal krążyły wokół dwóch znanych na całym świecie zespołów K-popowych, BTS i BlackPink, a także wokół G-Dragona, który jest znany jako król K-popu, ale od kilku lat nie udziela się muzycznie.
Wietnamskie programy za granicą: jeszcze nie są zbyt atrakcyjne
Jeśli chodzi o zagraniczne koncerty muzyki wietnamskiej, Ha Anh Tuan przygotował własny program wieczorów muzycznych Sketch a Rose, który odbył się w słynnych salach koncertowych na całym świecie : Esplanade (Singapur) 11 i 12 czerwca, a wkrótce także w Sydney Opera House (Australia) 29 września.
W Singapurze jest 3200 miejsc, a w Australii 2600, więc są to koncerty o wiele mniejsze od krajowych występów piosenkarki.
Tego typu wieczory muzyczne wymagają również wsparcia przedsiębiorstw mających bliskie kontakty z Ha Anh Tuan i nie są całkowicie uzależnione od sprzedaży biletów.

Piosenkarz Ha Anh Tuan Ha Anh Tuan zorganizował dwa pełne wieczory własnego koncertu Sketch a Rose w Singapurze, co było wspólnym wysiłkiem.
Oprócz głównego wokalisty, wszyscy gościnni wokaliści występujący w programie w Singapurze byli Wietnamczykami (w tym Phan Manh Quynh, Vu i Tran Duy Khang - wokalista zespołu Chillies), więc wpływ na międzynarodową publiczność nie był duży.
Część publiczności stwierdziła, że jakość dźwięku w Teatrze Esplanade jest zbyt dobra, co dodatkowo utrudnia śpiewanie na żywo wietnamskim śpiewakom i utrudnia ukrycie niedociągnięć.
W niedalekiej przyszłości, kiedy Ha Anh Tuan przyjedzie do Australii, widzowie spodziewają się zmiany gości, dzięki której show nabierze bardziej międzynarodowego charakteru.
Nie jest to bezpodstawna nadzieja, ale wynika ona z faktu, że Ha Anh Tuan zaprosił kiedyś Kitaro – japońską legendę muzyki – do występu podczas dwóch wieczorów muzycznych Brilliant Horizon w Ninh Binh w 2023 roku.
Jednak śmiałość Ha Anh Tuana w organizacji własnych koncertów za granicą, przyciąganiu wietnamskiej publiczności do innych krajów, stawianiu czoła wyzwaniom związanym ze sprzedażą biletów… to również wielki wysiłek, który warto odnotować. Inspiruje on również innych śpiewaków w ich marzeniu o organizacji koncertów.
Piosenkarka Phan Manh Quynh, gość programu, powiedziała: „Podobnie jak Vu czy Khang, jestem z młodszego pokolenia i bardzo się cieszę, że mogę uczestniczyć w tak wyjątkowym wydarzeniu. Trudno było nam tu przyjechać, to był wysiłek wielu braci. Aby móc zaprezentować dzisiejszy program, wszyscy włożyli mnóstwo pracy”.
Tymczasem, z „lżejszą” skalą, liczącą około 800 widzów, wieczór muzyczny Van Mai Huonga, TKO Concert 01 – „Huong” Live in Tokyo, odbył się w Japonii w kwietniu. Organizatorzy przyznali, że mimo zakończenia imprezy, nadal uważali, że zorganizowanie koncertu w Japonii było decyzją ryzykowną.
Ponieważ główny wokalista Van Mai Huong mógł wystąpić, ale z powodu incydentu niektórzy goście nie dotarli na czas do Tokio, piosenkarze Hoang Dung i Lam Bao Ngoc nie mogli wziąć udziału w koncercie.
Dodatkowo, występują trudności, które łatwiej napotkać organizując koncert za granicą niż w kraju. Należą do nich: publiczność, która musi polecieć za granicę i napotkać problemy z wizą, nie może przyjechać w okolice koncertu ze względu na pracę, a odsprzedaż biletów innym osobom jest trudniejsza niż w kraju... wiele osób musi się z tym liczyć.
Dla wietnamskiej publiczności mieszkającej w kraju, w którym odbywa się koncert, nie wszyscy są fanami piosenkarza, więc kupno biletów jest trudniejsze.

Odwołanie dwóch występów Ha Tran z okazji jej 30. rocznicy było ogromnym szokiem nie tylko dla niej samej, ale i dla całej branży artystycznej.
Koncerty krajowych śpiewaków również napotykają trudności.
Mówiąc o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą organizacja prywatnego koncertu dla piosenkarza w obecnych czasach, wieloletni piosenkarz Lam Truong powiedział prasie: „Zorganizowanie koncertu nie jest trudne pod względem realizacji, ale sprzedaż biletów jest bardzo stresująca.
To prawdziwy problem, z którym mierzy się każdy. Wielu z was akceptuje, że inwestycja będzie wyższa niż przychody, ale myślę, że martwicie się, czy będzie wystarczająco dużo publiczności, żeby posłuchać waszego występu.
Teraz wszystkie programy mają sponsorów, niektóre jednostki mają własną, stałą bazę klientów. Młodzi wokaliści również mają wystarczająco dużo materiału, żeby tworzyć programy.
Początkowo koncert na żywo piosenkarki Ha Tran w Tinh Khoi Galaxy miał się odbyć 10 sierpnia w Ho Chi Minh City, ze stadionu Military Zone 7 na Hoa Binh Theater, ponieważ ekipa zdecydowała się na budowę sceny na wodzie.
Ale jest też różnica w pojemności między tymi dwoma obiektami, konkretnie redukcja z 4000-5000 miejsc do nieco ponad 2000. Dlatego wielu widzów spekuluje, że ekipa chce zmniejszyć presję na sprzedaż biletów.
Ale ostatecznie, co gorsza, pod koniec lipca, Ha Tran i ekipa zostali zmuszeni do ogłoszenia odwołania dwóch koncertów: Tinh Khoi Galaxy w Ho Chi Minh City, który miał się odbyć 10 sierpnia, oraz Hanoi, który miał się odbyć 24 sierpnia, bez podania nowego harmonogramu, ale z obietnicą zwrotu pieniędzy widzom.
Kroki te ograniczają możliwość organizowania koncertów na żywo w przyszłości.
Nie tylko Ha Tran, ale także piosenkarz Trung Quan zaliczył tegoroczny koncert na żywo 1689, który odbył się także w Ho Chi Minh City i Hanoi, po ubiegłorocznym koncercie na żywo 1589. Mówi się jednak, że sprzedaż biletów była znacznie niższa.
W końcowej fazie pokaz musiał być dwukrotnie przekładany z powodu nakładania się harmonogramu na pogrzeb narodowy, co postawiło ekipę w trudnej sytuacji. Ostatecznie jednak Trung Quan i ekipa zdołali dokończyć pokaz i nie „rozpadli się w połowie”.
Źródło: https://tuoitre.vn/thi-truong-concert-khong-bung-no-nhu-mong-doi-20240829110737906.htm






Komentarz (0)