W ostatnich 10 spotkaniach reprezentacja Uzbekistanu była ulubieńcem Kataru, wygrywając 8 razy. Podopieczni trenera Srecko Kataneca również pokazali piękną, ofensywną grę i są jedną z drużyn z najsilniejszym atakiem w Pucharze Azji 2023. Z kolei reprezentacja Kataru rozegrała właśnie „przerażający” mecz z Palestyną w 1/8 finału. Dlatego, zdaniem ekspertów, reprezentację Kataru czeka wiele trudności.
Pewność siebie reprezentacji Kataru wynika z faktu, że nadal grają na stadionie Al Bayt, gromadząc blisko 69 000 kibiców. Co więcej, trener Tintin Marquez ma najsilniejszy skład w swoich rękach. Tymczasem w reprezentacji Uzbekistanu brakuje środkowego obrońcy numer jeden, Abdukodira Chusanova, z powodu zawieszenia.

Gospodarze Kataru nie pokazali przekonującej gry na Pucharze Azji 2023

Podczas gdy drużyna Uzbekistanu jest rywalem drużyny Kataru.
Zważywszy na wagę meczu ćwierćfinałowego, zarówno Uzbekistan, jak i Katar postawili na zaciętą grę. W pierwszych 20 minutach spotkania nie doszło do żadnych znaczących akcji. Akram Afif i Almoez Ali nadal byli inspiracją dla ataku Kataru dzięki swoim szerokim ruchom i szybkiej grze. W 21. minucie duet ten był bliski stworzenia efektownego uderzenia po pięknej kombinacji na lewym skrzydle.
W środku impasu, katarska drużyna niespodziewanie otrzymała „prezent” od bramkarza Uzbekistanu. W 26. minucie, po wrzucie z autu z prawego skrzydła, Almoez Ali delikatnie podał piętą do Hassana Al Haidosa. Katarczyk z numerem 10 w koszulce z piłką poprowadził ją wzdłuż linii bocznej i dośrodkował. Wydawało się, że nic się nie stało, ale bramkarz Utkir Jusupow wpakował piłkę prosto do siatki.

Katarczycy otworzyli wynik po błędzie bramkarza przeciwnika
W porównaniu z poprzednimi meczami, drużyna Uzbekistanu grała mniej spójnie. Podopieczni trenera Srecko Kataneca nie współgrali w środku pola, ale często przesuwali piłkę na lewe skrzydło. Najbardziej oczekiwana gwiazda, Abbosbek Fayzullaev, również był całkowicie nieobecny w pierwszej połowie. Dopiero w 36. minucie drużyna Uzbekistanu miała swoją pierwszą szansę, ale Oston Urunov strzelił prosto w katarskiego obrońcę tuż przed pustą bramką.
Pod koniec pierwszej połowy, gdyby nie genialna postawa bramkarza Utkira Jusupowa, bramka Uzbekistanu zadrżałaby po raz drugi po strzale głową z bliskiej odległości środkowego obrońcy Almahdiego Alego Mukhtara.

Abbosbek Fayzullaev (w białej koszulce) był kryty, a drużyna Uzbekistanu w pierwszej połowie nie uzyskała remisu.
W drugiej połowie Uzbekistan dokonał korekt i całkowicie zmienił swój wygląd. Zawodnicy w białych koszulkach grali ofensywnie, a okazje pojawiały się nieustannie. W 51. minucie Dżaloliddin Maszaripow posłał ostrzeżenie do bramki Kataru eleganckim strzałem z odległości ponad 30 metrów. Bramkarz Meshaal Barsham rzucił się bezradnie, ale piłka minęła bramkę minimalnie.
W 59. minucie Odiljon Hamrobekov otrzymał piłkę na środku boiska, popisał się eleganckim pressingiem i celnym strzałem lewą nogą wyrównał wynik na 1-1.

Odiljon Hamrobekov wyrównał dla Uzbekistanu pięknym strzałem lewą nogą
Po wyrównaniu Uzbekistanu, przepychanka trwała nadal. Obie drużyny nie miały wielu okazji, ale za to dochodziło do zderzeń w środku pola. W związku z tym mecz miał 12 minut doliczonego czasu gry – najwięcej od początku Pucharu Azji 2023. W 10. minucie doliczonego czasu gry Akram Afif mógł niemal zakończyć mecz, gdyby jego efektowny strzał z curlingu nie minął bramki.
W dogrywce niewiele się zmieniło. Mecz musiał zostać rozstrzygnięty w serii rzutów karnych. W zaciętej serii rzutów karnych, dzięki znakomitym interwencjom bramkarza Meshaala Barshama, który popisał się trzema strzałami, Katar wygrał 3:2, zapewniając sobie tym samym ostatni bilet do półfinału. Bramkarz popisał się kilkoma niesamowitymi obronami i miał szczęście przy ostatnim rzucie karnym przeciwnika. Zawodnik drużyny przeciwnej był pod zbyt dużą presją i wykonał rzut karny, dokładnie na pozycji Barshama, więc nie musiał się zbytnio wysilać, żeby odbić piłkę.

Akram Afif świętuje z emocjami
W półfinale Katar zmierzy się z Iranem – drużyną, która pokonała Japonię 2:1 w poprzednim meczu ćwierćfinałowym. Półfinał odbędzie się 7 lutego o godzinie 22:00 na stadionie Al Thumama.
W drugim półfinale zmierzą się Jordania i Korea Południowa.
Link źródłowy






Komentarz (0)