Pierwsza wizyta brytyjskiego premiera Keira Starmera na Bliskim Wschodzie odzwierciedla priorytety i poglądy Wielkiej Brytanii na temat współpracy z regionem.
Saudyjski następca tronu Mohammed bin Salman i brytyjski premier Keir Starmer w Rijadzie, 9 grudnia. (Źródło: Saudi Gazette) |
W dniach 8-10 grudnia premier Keir Starmer odwiedził Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) i Arabię Saudyjską. Ostatnim przystankiem był Cypr. Była to pierwsza oficjalna wizyta brytyjskiego premiera w tym wyspiarskim państwie od 53 lat.
Ekonomia jest w centrum uwagi
Premier Keir Starmer potwierdził, że najwyższym priorytetem wizyty jest zacieśnienie relacji, zwłaszcza gospodarczych, z tymi krajami. W oświadczeniu z Downing Street 10 stwierdzono, że Londyn chce w najbliższym czasie zwiększyć obroty handlowe z Bliskim Wschodem o 16%.
Ponadto kraj ten kontynuuje negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu (FTA) ze Stowarzyszeniem Państw Zatoki Perskiej (GCC), siódmym co do wielkości rynkiem eksportowym Wielkiej Brytanii. Premier Starmer zapewnił: „Wzrost gospodarczy jest moim najwyższym priorytetem… a aby to osiągnąć, potrzebujemy nowych umów, nowych inwestycji z całego świata , a Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie będą ważnymi partnerami”. Obecnie obroty handlowe Wielkiej Brytanii z ZEA i Arabią Saudyjską wynoszą odpowiednio 29 miliardów dolarów i 17 miliardów dolarów.
W tym kontekście wizyta pana Starmera będzie miała na celu dalsze zwiększenie tych liczb. Podczas spotkania z prezydentem-gospodarzem, szejkiem Mohamedem, w Abu Zabi 8 grudnia, brytyjski premier podkreślił: „Zjednoczone Emiraty Arabskie są ważnym partnerem strategicznym Londynu… Jestem tu po to, aby stworzyć możliwości rozwoju tego partnerstwa, czy to w handlu, inwestycjach, bezpieczeństwie, obronności, energetyce, czy sztucznej inteligencji”.
Podobnie, spotykając się z następcą tronu Arabii Saudyjskiej, księciem Mohammedem bin Salmanem 9 grudnia w Rijadzie, podkreślił on, że relacje te „opierają się na wartościach zaufania i przyjaźni”. Polityk ten ma nadzieję, że ten bliskowschodni kraj będzie nadal promował wzrost gospodarczy i tworzył miejsca pracy w Wielkiej Brytanii.
Premier Keir Starmer powiedział, że niedawno podpisana umowa dwustronna stworzyła ponad 4000 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii. Podczas wizyty spotkał się również z szefami ministerstw gospodarki i dużymi przedsiębiorstwami Arabii Saudyjskiej, w tym z ministrem handlu Majidem al-Kassabim.
W szczególności brytyjska firma Graphene Innovations Manchester (GIM), specjalizująca się w rozwoju nowych technologii i materiałów, poinformowała, że w ramach wartego 500 miliardów dolarów megaprojektu Neom, Arabia Saudyjska zainwestuje 318 milionów dolarów w centrum badawczo-rozwojowe w Manchesterze, które ma stworzyć 1000 miejsc pracy. Wcześniej brytyjska firma energetyczna Carbon Clean podpisała umowę z Saudi Aramco o współpracy w rozwoju technologii wychwytywania dwutlenku węgla. Nie wspominając o nowej umowie obronnej między tymi dwoma krajami, która ma znacznie zwiększyć łączne obroty eksportu brytyjskiej broni do Arabii Saudyjskiej, przekraczając obecne 4,84 miliarda dolarów.
Tymczasem komunikat prasowy z Cypru podkreślił historyczne znaczenie pierwszej od ponad pół wieku wizyty brytyjskiego premiera w tym kraju. 10 grudnia w Nikozji prezydent Nikos Christodoulides i brytyjski gość rozmawiali o zbliżającym się drugim dialogu strategicznym, a także o współpracy dwustronnej w dziedzinie bezpieczeństwa, obronności, gospodarki, handlu, inwestycji, edukacji i kultury.
Obawy są zawsze obecne
Należy jednak pamiętać, że wizyta pana Starmera miała miejsce w czasie, gdy Bliski Wschód był świadkiem wielu skomplikowanych wydarzeń, od konfliktu Izraela z Hamasem, działań Huti na Morzu Czerwonym, po niedawną zmianę rządu w Syrii. Sytuacja ta miała znaczący wpływ na przepływy handlowe między Wielką Brytanią a Bliskim Wschodem. Brytyjska Izba Handlowo-Przemysłowa (British Chamber of Commerce and Industry) stwierdziła, że konflikt Izraela ze Strefą Gazy negatywnie wpłynął na działalność 50% brytyjskich przedsiębiorstw. Jednocześnie niestabilność na Bliskim Wschodzie spowodowała czterokrotny, a czasami nawet ośmiokrotny wzrost kosztów transportu towarów w ciągu zaledwie jednego roku.
W tym kontekście w komunikacie prasowym wydanym przed wizytą stwierdzono, że Londyn potwierdził, iż „stabilność na Bliskim Wschodzie jest szczególnie ważna dla wzmocnienia podstaw bezpieczeństwa (w Wielkiej Brytanii)” i poinformował, że przeznaczy 14,01 mln dolarów na pomoc humanitarną dla Syrii.
Podczas swojej podróży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Arabii Saudyjskiej i na Cypr, pan Keir Starmer jasno wyraził swoje stanowisko w palących kwestiach w regionie. W odniesieniu do Strefy Gazy, wysoko ocenił stanowisko Arabii Saudyjskiej w sprawie znalezienia rozwiązania, które zakończy konflikt i zwiększy pomoc humanitarną dla regionu. Brytyjski premier wyraził również poparcie dla zmiany rządu w Syrii, mając nadzieję na trwałe porozumienie polityczne, wyeliminowanie przemocy i terroryzmu oraz zapewnienie ochrony ludności cywilnej. Co istotne, zapewnił, że pomoże Cyprowi w powstrzymaniu przepływu rosyjskich pieniędzy przez ten śródziemnomorski kraj, aby uniknąć sankcji ze strony USA i Zachodu.
Jednak nie wszystkie posunięcia pana Starmera były „płynne”. Wizyta brytyjskiego premiera w Rijadzie i spotkanie z następcą tronu, księciem Mohammedem bin Salmanem, spotkały się z dużą presją ze strony opinii publicznej. W 2022 roku skrytykował on swojego poprzednika, Borisa Johnsona, za spotkanie z panem bin Salmanem, pomimo pewnych informacji o roli Rijadu w śmierci dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego.
Naciski ze strony kraju wywarto na niego również w kraju. Wezwano go do uwolnienia biznesmena Ryana Corneliusa, który od ponad 16 lat jest przetrzymywany w Dubaju pod zarzutem defraudacji na kwotę 471,6 mln dolarów, pomimo zaprzeczeń ze strony brytyjskiego rządu i ONZ.
Jego wizyta na Cyprze również wywołała wiele kontrowersji. Premier Starmer odmówił spotkania z Ersinem Tatarem, przywódcą Tureckiej Republiki Cypru Północnego (TRPC), terytorium, które odłączyło się od Republiki Cypru 50 lat temu i nie jest uznawane przez wiele krajów. TRPC spotkała się z ostrą krytyką, twierdząc, że ten krok nie przyczynił się pozytywnie do rozwiązania obecnej sytuacji. Tymczasem pan Rikki Williams, współzałożyciel grupy „Wolność i Sprawiedliwość dla Cypru Północnego”, wezwał brytyjskiego premiera do „rozmów z obiema stronami, a nie tylko z jedną”.
W końcu wizyta pana Starmera na Bliskim Wschodzie i na Cyprze odzwierciedlała priorytet współpracy gospodarczej i poglądy na gorące tematy, promując interesy i wpływy tego wciąż niejasnego kraju w regionie.
Source: https://baoquocte.vn/thu-tuong-anh-toi-trung-dong-va-cyprus-chuyen-tham-mo-duong-297098.html
Komentarz (0)