Panikuję za każdym razem, gdy idę do toalety
W czerwcu i lipcu na stronie internetowej Van Lang, poświęconej wyznaniom, co najmniej 5–6 studentek podzieliło się opisami przypadków molestowania, aby ostrzec swoich znajomych, co wywołało panikę u wielu studentów.
Dokładnie 7 lipca pewna studentka powiedziała, że 2-3 tygodnie temu, gdy szła do toalety na 4. piętrze budynku F, z sufitu wycelowano w nią telefon.
Kampus 2 Uniwersytetu Van Lang, gdzie niektóre studentki podzieliły się swoimi przemyśleniami na stronie poświęconej wyznaniom Van Lang
UNIWERSYTET VAN LANG FACEBOOK
„Korzystałam z telefonu, gdy przypadkowo zobaczyłam telefon na suficie skierowany na mnie. Byłam tak zaskoczona, że spojrzałam w górę, a obraz zniknął, a osoba w sąsiednim pokoju również zamknęła drzwi i wyszła. Nie wiem, czy zostałam potajemnie sfilmowana, czy nie” – opowiadała studentka.
„I aż do dziś, 7 lipca, znowu poszłam do toalety na 11. piętrze i wiecie co? Rozmawiając przez telefon, zobaczyłam, jak ktoś zmierza w moją stronę. Spojrzałam w górę, a ta osoba szybko poprosiła… o papier. Powiedziałam: »Na zewnątrz jest papier, co się z tobą dzieje?«. Ta osoba spanikowała i szybko wybiegła na zewnątrz” – kontynuowała studentka.
Inny student, który określił się jako członek społeczności LGBT, również powiedział, że po południu 17 lipca, idąc do męskiej toalety na piątym piętrze w drugim kampusie uczelni, ktoś stanął na sedesie i pochylił się… prosząc o papier toaletowy. „Kiedy powiedziałem, że mam papier toaletowy na zewnątrz, zboczeniec nadal się nachylił i powiedział: »Proszę pana, proszę pozwolić mi przejść«. Bardzo się przestraszyłem i próbowałem odważnie wyjść na zewnątrz. Naprawdę chcę się bronić w obronie bezpieczeństwa moich przyjaciół” – wyraził ten student.
W międzyczasie, 8 lipca inna uczennica znalazła się w podobnej sytuacji, gdy szła sama swoją codzienną drogą ze szkoły do domu, gdy pewien uczeń zwolnił za nią i nagle ścisnął ją za pierś.
„Byłam tak zaskoczona i przestraszona, że zamarłam. Nie zdążyłam zauważyć numeru rejestracyjnego ani dokładnie zobaczyć, jak on wygląda. Opublikowałam to z nadzieją, że dziewczyny, które często chodzą same, a nawet z przyjaciółkami, będą bardziej czujne i zadbają o swoje bezpieczeństwo” – podzieliła się uczennica.
Wzmocnij monitorowanie i gotowość wsparcia
W rozmowie z reporterem gazety Thanh Nien , Mistrz Dinh Xuan Toa, dyrektor Centrum Wsparcia Studentów Uniwersytetu Van Lang, powiedział, że niedawno szkoła otrzymała opinie od studentów na ten temat za pośrednictwem różnych kanałów, w tym zeznań Van Lang.
„Chociaż uczniowie nie zgłaszali się bezpośrednio, szkoła zawsze ma zespół wolontariuszy monitorujących kanały mediów społecznościowych, aby szybko pozyskiwać informacje o zajęciach, życiu codziennym, a także o myślach i aspiracjach uczniów. Po otrzymaniu informacji o tym, że uczniowie byli nękani podczas korzystania z toalety lub w drodze do i ze szkoły, natychmiast skontaktowaliśmy się z uczniami z grupy, aby się o tym dowiedzieć. Jednak większość z nich nie chciała ujawniać swoich prawdziwych pseudonimów i nie chciała udzielać informacji, więc trudno było ustalić, czy powyższe historie są prawdziwe, czy nie” – powiedział Mistrz Toa.
Jednak, według Mistrza Toa, szkoła zintensyfikowała działania monitorujące, aby szybko wykrywać powyższe incydenty, jeśli wystąpią. „W szkole zawsze dyżuruje zespół ochroniarzy i opiekunów, gotowych do przyjmowania informacji zwrotnych i udzielania natychmiastowego wsparcia. Jeśli uczniowie napotkają niebezpieczne sytuacje, powinni natychmiast zgłosić je opiekunowi lub ochroniarzowi albo zadzwonić na szkolną infolinię” – powiedział Mistrz Toa.
Pan Toa zauważył również, że jeśli uczniowie wracają ze szkoły późno, powinni iść w grupach lub przynajmniej z jedną osobą, aby móc poradzić sobie w razie nieprzewidzianych sytuacji.
Link źródłowy
Komentarz (0)