Przykro mi z powodu Harry'ego Kane'a, ale Anglia zasłużyła na porażkę
Báo Thanh niên•15/07/2024
Anglia przegrała z Hiszpanią w finale EURO 2024, co oznacza, że po raz drugi z rzędu musiała przełknąć łzy i zająć drugie miejsce w turnieju.
Hiszpania wygrywa EURO 2024 w meczu „super rezerwowych”
Anglia próbowała, ale to nie wystarczyło.
Porażka 2:1 z Hiszpanią w finale EURO 2024 uniemożliwiła Anglii przerwanie 58-letniej serii bez trofeów w każdym ważnym turnieju. Gareth Southgate i jego drużyna przegrywali, wyrównali, a następnie załamali się w ostatnich minutach. Anglia ma pełne prawo żałować. Kiedy Mikel Oyazarbal strzelił zwycięskiego gola dla Hiszpanii 2:1, znajdował się o centymetry od linii spalonego. Następnie, w 89. minucie, Dani Olmo znalazł się w dogodnej pozycji, by skierować głową strzał Ivana Toneya z linii bramkowej. Oba te momenty były wyjątkowe i gdyby koło losu lekko zboczyło z kursu, mecz zmieniłby się dla Anglii i Hiszpanii.
Mój nieskończony smutek
AFP
Jednak Anglicy żałują chyba tylko tych konkretnych momentów. Bo jeśli obejrzy się mecz, łatwo dostrzec, że Hiszpania w pełni zasłużyła na zwycięstwo! Hiszpańska drużyna lepiej kontrolowała grę, atakowała z większą regularnością i perfekcyjnym rytmem. Podczas gdy Anglia czekała na okazje wynikające z jej indywidualnych umiejętności przełamania, Hiszpania miała doskonały system, by zdominować przeciwników, a potem okazje same się nadarzyły. Nawet gdy trener hiszpańskiej pomocy Rodri opuścił boisko na początku drugiej połowy, robiąc miejsce Zubimendiemu Ibanezowi, drużyna trenera Luisa de la Fuente nadal atakowała bardzo konsekwentnie. Albo wcześniej, w meczu z Niemcami, gdy Pedri zszedł z boiska zapłakany z powodu faulu Toniego Kroosa, Hiszpania wciąż miała na jego miejsce znakomitego Daniego Olmo, który z trzema golami stał się napastnikiem numer jeden. Przeciwko drużynie wszechstronnej pod każdym względem, Anglia mogła tylko się bronić, bronić z rozsądnej odległości, by zapewnić sobie bezpieczeństwo, a potem czekać na gwiazdorski moment Jude'a Bellinghama lub Bukayo Saki. Trener Southgate pokazał swoją mocną stronę, czyli umiejętność dokonywania zmian. Zaledwie kilka minut po wejściu na boisko Cole Palmer strzelił gola Hiszpanii. Ale to, co Anglia zrobiła w finale, było tylko tym.
Przegrał z całą pewnością.
AFP
W przeciwieństwie do finałowego meczu z Włochami 3 lata temu, Anglia przegrała z Hiszpanią z pełnym przekonaniem. „Trzej Lwy” byli słabsi pod każdym względem, grali bardziej chaotycznie i nie wykorzystywali swoich szans. Po takiej porażce nie ma powodu do smutku. Przeciwnik był dobry, więc mimo że trener Southgate i jego drużyna nie wypadli źle w finale, to i tak nie udało im się sięgnąć po puchar.
Żal Kane'a i trenera Southgate'a
Porażka w finale EURO 2024 po raz kolejny uniemożliwiła Harry'emu Kane'owi zdobycie tytułu. Trudno uwierzyć, że zawodnik, który gra zawodowo od prawie dekady, regularnie strzelał gole, prowadził drużynę gospodarzy i był kapitanem reprezentacji przez wiele lat, tak jak Kane, nigdy nie zdobył żadnego oficjalnego tytułu. Czy „szczęście” Kane'a uniemożliwiło Anglii zdobycie mistrzostwa? Jak to ocenić, zależy od punktu widzenia. Trzeba jednak szczerze przyznać, że Kane nie zagrał dobrze na EURO 2024. Strzelił 3 gole, ale jego wpływ na styl gry był niejasny. Grał jako napastnik, cofał się do gry, ale nie miał kontaktu z kolegami z drużyny. Kane był stale zmieniany na początku, a potem patrzył, jak zawodnicy, którzy go zastąpili, strzelają gole.
Kane i trener Southgate po raz pierwszy nie mogą podnieść trofeum
AFP
Słaba gra Kane'a jest również problemem dla Anglii. Trener Southgate pomógł „Trzem Lwom” wyjść z wielu trudnych sytuacji. Jednak, aby utrzymać się na powierzchni, Anglia potrzebuje bardziej stabilnego systemu. Trener Southgate i jego podopieczni nie mogą po prostu „żyć w zapomnieniu” w każdym meczu, czekając na każdą chwilę, która nie zawsze nadchodzi, ale muszą mieć realną drogę do przebycia.
Bellingham przewraca wiadro z lodem po porażce
Trener Southgate zniósł presję, by zbudować zjednoczoną reprezentację Anglii, wierną duchowi niepoddawania się, który wyznawał przez całą swoją karierę. Ale jasne jest, że aby wygrać konkretny turniej, pokonać takie drużyny jak Hiszpania, Anglia potrzebuje więcej. Po dwóch kolejnych wicemistrzach EURO, Anglia wciąż ma przed sobą trudną drogę. Uczucie wspinania się tak blisko szczytu, ale nieosiągnięcia go, nigdy nie jest przyjemne. „Trzej Lwy” muszą mieć odwagę, by przezwyciężyć łzy w Niemczech i marzyć o zaspokojeniu pragnienia tytułów.
Komentarz (0)