Po południu 21 września klub Becamex Ho Chi Minh City powitał Klub Policji Ho Chi Minh City. Mecz na stadionie Go Dau, którego głównym tematem był powrót niegdysiejszego symbolu drużyny z krainy Thu – Tien Linh.
W dniu powrotu na stary dach determinacja, by pomóc policji Ho Chi Minh City wygrać, pomogła Tien Linhowi szybko otworzyć wynik już w 7. minucie.
Zdobycie gola przeciwko swojej byłej drużynie nie było niczym przyjemnym, ale dzięki tej bramce Linh przerwał trwającą trzy kolejne mecze niemoc strzelecką.
Oprócz tego gola, Tien Linh przyczynił się także do zdobycia jeszcze jednego gola, tym razem dla swojej byłej drużyny, Becamex TP HCM.
W 47. minucie Minh Trong wykonał rzut rożny z prawego skrzydła, a Van Anh poleciał głową, by wyrównać. W tej sytuacji piłka przypadkowo trafiła w stopę Tien Linha, uniemożliwiając Patrickowi Le Giangowi obronę.
Jednak, ignorując tę stratę, klub CA TP HCM nadal wykazywał się silną postawą w ataku w pozostałym czasie.
Z kolei Quoc Cuong (19)
Van Binh (27) pomógł klubowi policji miejskiej HCM wygrać 3-1
Po meczu trener Anh Duc przyznał: „Tien Linh to dobry zawodnik w polu karnym 16,50 m. Nie tylko w tym meczu, ale także w meczu z Hanoi FC, wybrał dobry moment i strzelił gola. W tym meczu Becamex TP HCM dobrze koordynował grę, ale przeciwnik lepiej ją wykorzystał. Ogólnie rzecz biorąc, obie drużyny są dobre, ja również jestem zadowolony ze swojej drużyny”.
Source: https://nld.com.vn/tien-linh-vui-buon-xen-lan-khi-gap-lai-becamex-tp-hcm-196250921211325803.htm
Komentarz (0)