Pomidor wyhodowany na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) został odnaleziony po ośmiu miesiącach. Dzięki temu oczyszczono imię amerykańskiego astronauty Franka Rubio, podejrzanego o potajemne spożycie tego pomidora.
W wywiadzie udzielonym w tym tygodniu, zespół astronautów na ISS ogłosił, że odnalazł pomidora, którego brakowało od 8 miesięcy, jak donosi Business Insider. Karłowaty pomidor koktajlowy, odmiana Red Robin, został wyhodowany na ISS w ramach projektu VEG-05 NASA.

Astronauta Frank Rubio dokonuje inspekcji plantacji pomidorów na ISS w październiku 2022 r.
Program, trwający od końca ubiegłego roku, ma na celu zbadanie wzrostu roślin, ich wartości odżywczych, bezpieczeństwa mikrobiologicznego, smaku i korzyści psychologicznych dla astronautów. Oprócz pomidorów uprawia się tam wiele innych warzyw.
Po zbiorach w marcu każdy astronauta otrzymał pomidora zawiniętego w woreczek strunowy. Jednak nikomu nie pozwolono go później zjeść z powodu obaw o skażenie grzybicze.
Jak podaje CNN, podczas wirtualnej interakcji z uczniami, astronauta Frank Rubio próbował wyjąć pomidora, aby go przedstawić, ale nie mógł go znaleźć. W środowisku zerowej grawitacji obiekty mogą latać wszędzie, jeśli nie są przymocowane do ściany lub gdzieś przechowywane.
W tym czasie koledzy dokuczali panu Rubio za to, że potajemnie zjadł pomidora. Aby udowodnić swoją „niewinność”, spędzał wolny czas na poszukiwaniu pomidorów. Nie zdążył jednak tego zrobić przed powrotem na Ziemię we wrześniu.
Astronauci NASA spotykają się z tajemniczymi i interesującymi zjawiskami z kosmosu
Podczas konferencji prasowej 6 grudnia siedmiu pozostałych członków ISS ogłosiło odnalezienie zaginionego pomidora. „Nasz dobry przyjaciel Frank Rubio od dawna jest obwiniany o zjedzenie pomidora, ale możemy go oczyścić z zarzutów. Znaleźliśmy pomidora” – powiedziała astronautka NASA Jasmin Moghbeli, nie ujawniając jego dokładnej lokalizacji ani stanu.
W wywiadach udzielonych po powrocie na Ziemię pan Rubio zasugerował, że jego bakłażan mógł skurczyć się nie do poznania. „Jestem pewien, że suszony bakłażan w końcu się pojawi i zrehabilituje mnie za wiele lat” – powiedział ze śmiechem pan Rubio.
Pan Rubio powrócił na Ziemię 27 września po 371 dniach spędzonych na ISS, co stanowi rekord dla amerykańskiego astronauty. Jego misja pierwotnie miała trwać tylko sześć miesięcy, ale zmuszony był zostać dłużej po wykryciu wycieku w statku kosmicznym.
(Według Thanh Nien, 9 grudnia)
Źródło






Komentarz (0)