Premier Rosji Michaił Miszustin podpisał dekret zwiększający cła importowe na kwiaty i napoje alkoholowe o zawartości alkoholu powyżej 9% z kilku krajów.
| Rosja podnosi podatki na importowane kwiaty z kilku krajów, aby „chronić swój rynek krajowy przed presją zewnętrzną”. (Źródło: russia-flora.com) |
Decyzja ta była reakcją na nieprzyjazne działania niektórych krajów, w tym na zwiększenie ceł importowych na niektóre towary rosyjskie.
Zgodnie z dekretem, od 2 sierpnia 2024 r. do 31 grudnia 2024 r. wermut, whisky, rum, gin, wódka, napoje spirytusowe i alkohol etylowy będą objęte 20% podatkiem, jednak nie niższym niż 3 euro (3,27 USD) za litr 100% destylowanych napojów spirytusowych. Obecnie Rosja nakłada cło importowe w wysokości 1,4 euro za litr na czyste napoje spirytusowe oraz 1,5 euro na rum i gin.
W tym samym czasie podatek na wino wzrósł z 20% do 25%, ale nie mniej niż 2 dolary za litr.
Na rynku krajowym, po wprowadzeniu nowej stawki podatku, cena butelki amerykańskiej szkockiej whisky lub bourbona wzrośnie o prawie 280 rubli (3,30 USD), a cena butelki wina o pojemności 0,7 litra wzrośnie o około 120 rubli.
Rosyjskie Ministerstwo Finansów podkreśliło, że środek ten nie zakazuje importu produktów powiązanych, lecz ma na celu „ochronę rynku krajowego przed presją zewnętrzną”.
Według ministerstwa, importowane produkty stanowią 12% rynku napojów spirytusowych, pozostała część jest wytwarzana w kraju.
Eksperci przewidują, że w najbliższej przyszłości ceny ogólnie wzrosną, a rząd zwiększy dochody poprzez podniesienie podatków, jednak spożycie tych produktów nie zmniejszy się.
Rosyjscy konsumenci mają alternatywę dla europejskich win: napoje z Ameryki Południowej. Marki z Rosji również cieszą się coraz większą popularnością wśród konsumentów.
Cła importowe podniosą ceny nie tylko wina, ale także kwiatów z niektórych krajów. Nowy podatek wyniesie 20% wartości celnej towarów, w porównaniu z obecną stawką 5%, ale nie mniej niż 0,3 euro za kilogram.
Tradycyjnie głównym dostawcą kwiatów do Rosji była Holandia, członek Unii Europejskiej (UE). Jednak rosyjscy konsumenci mają również wiele alternatyw.
Na pierwszy ogień idzie Ekwador. Kwiaty z tego kraju stały się głównym źródłem importu do Rosji, tak jak holenderskie róże i tulipany pięć lat temu zostały zainfekowane pasożytami.
Do grupy głównych dostawców kwiatów należą również Kenia, Kolumbia i sąsiednia Białoruś. Potencjał mają również Etiopia, Chiny i Tajlandia.
Rosyjskie Ministerstwo Rolnictwa oświadczyło, że decyzja ta zwiększy udział kwiatów produkowanych w Rosji, a także w krajach zaprzyjaźnionych, na rynku krajowym. Według ministerstwa, w ubiegłym roku w kraju wyprodukowano 393,5 miliona kwiatów i pąków.
Ogólnie rzecz biorąc, produkcja kwiatów w Rosji wzrosła 1,5-krotnie w ciągu ostatnich pięciu lat.
Source: https://baoquocte.vn/tra-dua-hanh-dong-khong-than-thien-cua-mot-so-quoc-gia-nga-dung-chieu-tang-thue-nhap-khau-2-mat-hang-nay-281277.html






Komentarz (0)