Ceny gruntów gwałtownie spadają, ale nikt ich nie kupuje
„W 2021 roku kupiłem 3 hektary ziemi w dystrykcie Dak Song w prowincji Dak Nong za 4,5 miliarda VND, ale teraz sprzedaję ją za ponad 3 miliardy VND i nikt jej nie kupuje” – powiedział pan Tran Van Quang, inwestor z dystryktu 3 w Ho Chi Minh City.
Według pana Quanga, w tamtym czasie jego przyjaciele często zapraszali się nawzajem do kupna ziemi rolnej pod inwestycję, ponieważ wiele osób chciało „wyjechać z miasta do lasu”. Z tego powodu kupił ziemię w Dak Nong, czekając na odpowiedni moment.
W 2023 roku, widząc oznaki recesji gospodarczej , postanowił sprzedać ziemię, aby odzyskać kapitał, ale przez ponad rok nadal jej nie sprzedał.
„Obniżyłem cenę o 30%, ale nadal nie znalazłem nabywcy. Moja rodzina również odczuwa presję związaną ze stopami procentowymi i spadkiem dochodów. Jeśli ziemi nie uda się sprzedać, trudności tylko się pogłębią” – powiedział pan Quang.
Pan Quang, inwestor z Ho Chi Minh City, pogodził się ze stratą w wysokości 30%, ale nadal nie mógł sprzedać ziemi rolnej, którą kupił w 2021 roku. (Zdjęcie: D.V)
Pan Quang jest również jednym z wielu inwestorów, którzy nie mogą „wyjść” ze swoich akcji w tym okresie. Ci, którzy nie zdołają przeskoczyć „fali” na czas, będą musieli czekać na kolejną falę, a w międzyczasie zmagać się z presją finansową.
Według VTC News, wielu inwestorów w Ho Chi Minh City sprzedaje grunty rolne w Lam Dong, Binh Phuoc, Dak Nong i Dak Lak z rabatem 10-30%. Cena gruntów na sprzedaż waha się od 4 do 15 miliardów VND, w zależności od lokalizacji i obszaru. Jednak w tym okresie bardzo niewielu inwestorów ma klientów. Większość kupujących chce obniżyć cenę i nie spieszy się z płatnością.
Trend „opuszczania miasta do lasu” nasilił się w czasie pandemii COVID-19, powodując gwałtowny wzrost cen gruntów rolnych i produkcyjnych gruntów leśnych w takich obszarach jak Lam Dong, Binh Phuoc, Dak Nong i Dak Lak.
W okresie 2020–2021 ceny gruntów rolnych w tych prowincjach wzrosły 4–5 razy w porównaniu do normy, co skłoniło wielu inwestorów w Ho Chi Minh City do rzucenia się w wir „gry”.
W tym czasie cena hektara ziemi w prowincjach Dak Nong i Dak Lak, która wynosiła około 300-400 milionów VND, nagle wzrosła do 1,2-1,5 miliarda VND/ha po zaledwie 5-6 miesiącach. Ceny ziemi w Binh Phuoc i Lam Dong również gwałtownie wzrosły 2-3-krotnie, ponieważ na rynku pojawiło się wiele firm pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w Ho Chi Minh City.
Spekulanci i pośrednicy w obrocie ziemią prześcigają się w „podbijaniu cen” z powodu rosnącego popytu na ziemię. Jednak gdy fala przemija, niektórzy inwestorzy się bogacą, ale są też tacy, którzy „bankrutują”, ponieważ są powolni i stają się ostatnimi nabywcami, nie mogąc pozbyć się dóbr.
Wiele działek w Dak Lak wystawiono na sprzedaż po niskich cenach. (Zdjęcie: D.V)
Droga lekcja dla inwestorów
Pan Le Van Long, przedstawiciel firmy zajmującej się nieruchomościami w mieście Thu Duc, powiedział, że trend „wyprowadzania się z miasta do lasu” osłabł. Wielu inwestorów sprzedaje grunty nabyte w latach 2018-2021. Jednak aby je sprzedać, inwestorzy często muszą liczyć się z dużymi stratami.
Pan Long zauważył, że kiedy „wyjazd z miasta do lasu” nazywany jest trendem, to trwa on bardzo krótko. Inwestorzy i ludzie powinni pamiętać, że społeczność przedsiębiorców zajmujących się gruntami rolnymi to głównie lokalni pośrednicy w obrocie gruntami lub drobni spekulanci. Są to grupy działające tymczasowo i lokalnie, skłonne do ciągłego zawyżania cen, aby wywołać prawdziwą gorączkę gruntową. Kiedy gorączka minie, głównymi ofiarami nadal będą inwestorzy.
Pan Nguyen Hoang, ekspert ds. nieruchomości w Ho Chi Minh City, zauważył, że trend opuszczania miasta i osiedlania się w lesie maleje od końca 2021 roku. Obecnie wielu inwestorów jest „rozczarowanych” tym trendem, a niewielu odnosi sukcesy w modelach homestay i farmstay. Jest to również nieuniknione, gdy ludzie nie rozważą dokładnie wykonalności projektu, który realizują.
„W regionie Central Highlands wiele gruntów rolnych jest podzielonych na małe działki o powierzchni 100–200 metrów kwadratowych. Nieostrożni inwestorzy z łatwością rzucą się na te działki ze względu na niskie ceny, ale nie zauważą, że klienci nie wydadzą miliardów na zakup tak małych działek w regionie Central Highlands, a płynność finansowa będzie niska. Poza tym wiele dużych działek, w przystępnych cenach, znajduje się w odległych, odizolowanych obszarach, z utrudnionym transportem i ograniczoną infrastrukturą, co prowadzi do braku nabywców” – powiedział pan Hoang.
Pan Hoang powiedział, że chociaż teren jest duży, a cena łatwa do kupienia, to bez jasnego biznesplanu inwestorzy mogą łatwo stracić pieniądze, jeśli nie będą mogli „sprzedać towaru” wcześniej lub nie będą mieli konkretnego planu finansowego. To również koniec wielu inwestorów dzisiaj.
Według pana Hoanga, gdy inwestorzy nie są w stanie „dotrzymać kroku”, są zmuszeni „utrzymywać ziemię” przez długi czas, ponosząc koszty finansowe i odsetki. Zazwyczaj wielu inwestorów, którzy kupili ziemię w Lam Dong, przez długi czas nie było w stanie sprzedać swoich produktów.
Według pana Hoanga, obecnie jeśli inwestorzy zredukują straty o 30–40% i mogą sprzedać ziemię, to również mają szczęście.
Pan Hoang uważa, że inwestorzy i osoby, które chcą „opuścić miasto do lasu”, powinni mieć konkretny plan zagospodarowania swojego terenu. Musi to być szczegółowy, jasny projekt z uwzględnieniem ryzyka.
Kiedy ludzie chcą zbudować dom gościnny lub agroturystykę, muszą mieć jasny plan. Zazwyczaj określa on, co zasadzić, co uprawiać, ile będzie kosztować ulepszenie terenu, ile będzie kosztować budowa, ile będzie kosztować utrzymanie i pielęgnacja terenu itd. Teren musi również mieć dogodne połączenia komunikacyjne oraz podstawowe udogodnienia, takie jak targowiska, szpitale i szkoły, w niedalekiej odległości.
Źródło






Komentarz (0)