ChatGPT firmy OpenAI pozwala wielu osobom doświadczyć rewolucyjnych zmian, jakie sztuczna inteligencja wprowadza do naszego życia. Przewiduje się, że ta rozwijająca się technologia będzie się nadal rozwijać i będzie miała ogromny wpływ na wszystkie branże, przynosząc wiele zmian w naszym życiu.
Przemawiając na forum „Strategie przetrwania i rozwoju w erze sztucznej inteligencji” w Korei Południowej, Matt McDevitt stwierdził, że generatywna sztuczna inteligencja ma potencjał ekonomiczny sięgający 4,4 biliona dolarów, nie licząc czynników, których nie da się przewidzieć i których jeszcze nie widać. Technologia ta pobudzi biznes w wielu sektorach, od zaawansowanych technologii po produkcję, energetykę, edukację i handel detaliczny.
Forum zorganizowane przez Korea Times we współpracy z McKinsey & Company skupiło się na wyjaśnieniu, dlaczego sztuczna inteligencja zyskuje na znaczeniu, jak wykorzystać tę technologię i co należy zrobić, aby poprawić potencjał Korei w zakresie sztucznej inteligencji.
Na forum wybitne osobistości ze świata sztucznej inteligencji oraz decydenci dyskutowali na temat wpływu sztucznej inteligencji na przemysł oraz tego, jak można wykorzystać tę technologię w pozytywny sposób, nie narażając się na nadużycia.
W swoim przemówieniu partner McKinsey stwierdził, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy, odkąd OpenAI w listopadzie ubiegłego roku wydało wersję 3.5 ChatGPT, zaszły znaczące zmiany w postrzeganiu generatywnej sztucznej inteligencji.
Przed wydaniem wersji 3.5 pojawiło się wiele pytań o to, czym jest generatywna sztuczna inteligencja i czy jest ona praktyczna. Teraz jednak nadszedł czas, aby omówić, jak ta technologia jest stosowana i wykorzystywana w różnych branżach, na przykład gdzie i jak powinniśmy zacząć wdrażać generatywną sztuczną inteligencję.
„Zaledwie kilka miesięcy temu ludzie pytali, czym jest generatywna sztuczna inteligencja? Czy to tylko szum medialny? Czy to wszystko prawda? Jak widać, można jej używać do pisania przemówień i w zasadzie czuje się jak człowiek” – powiedział.
Wspomniał również o wysiłkach globalnych firm, które rozwijają i wykorzystują generatywną sztuczną inteligencję na swój własny sposób. „Na przykład Morgan Stanley wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby wspierać swoich zarządzających aktywami na całym świecie w ich pracy” – dodał ekspert.
W sektorze nauk przyrodniczych firma Insilico Medicine opracowała generatywny model sztucznej inteligencji (AI) umożliwiający przewidywanie wskaźników powodzenia badań klinicznych z dokładnością przekraczającą 80%. Z kolei firma AstraZeneca przyspiesza odkrywanie leków, szkoląc modele AI w zakresie biochemii i obrazowania patologii cyfrowej, co pomaga w tworzeniu nowych cząsteczek.
W branży oprogramowania komputerowego firma Adobe opracowała zestaw generatywnych narzędzi AI, które napędzają jej platformę do edycji zdjęć i wideo . Naver uruchomił również HyperCLOVA X, wykorzystując koreański model dużego języka (LLM) oraz Cue: swoją generatywną wyszukiwarkę opartą na sztucznej inteligencji.
„Widzieliśmy tego przykłady w Korei. Skupienie się HyperCLOVA X na języku koreańskim sprawia, że koreański model LLM jest bardziej efektywny” – skomentował McDevitt.
Organizacje muszą zrozumieć swoją pozycję, aby skutecznie wykorzystywać sztuczną inteligencję
Definiuje wartość sztucznej inteligencji, posługując się czterema C – zwięzłością, podsumowywaniem i wyciąganiem wniosków; kodowaniem, interpretowaniem i generowaniem kodu; kreatywnymi treściami, generowaniem tekstu, obrazów i innych; angażowaniem klienta, obsługą klienta za pośrednictwem czatu oraz rozszerzaniem wykorzystania chatbotów w kontaktach z klientami i gromadzeniu danych.
McDevitt doradza organizacjom, które chcą inwestować w sztuczną inteligencję generatywną i wykorzystywać ją, sugerując, że powinny zacząć od określenia, czy chcą być odbiorcami, twórcami czy twórcami.
Według niego, taker to firma, która po prostu stosuje istniejącą generatywną sztuczną inteligencję (AI) w swoim procesie pracy bez żadnych dostosowań. Shaper wykorzystuje swoje zastrzeżone dane i analizy, aby dostosować generatywną AI do potrzeb swojej organizacji i biznesu. Tymczasem twórca opracowuje zupełnie nowy model, dostosowany do swoich specyficznych potrzeb. Google, Amazon i Uber to typowe firmy, które inwestują w LLM i generatywną AI.
Większość organizacji, z którymi współpracują, nie będzie kreować, mówi McDevit. Są przynajmniej biorcami i zastanawiają się, jak stać się twórcami. Co więcej, organizacje powinny rozważyć nie rodzaj generatywnej sztucznej inteligencji, ale architekturę danych, aby poprawić swoją fundamentalną konkurencyjność.
Źródło






Komentarz (0)