Piosenkarka Trinh Thang Binh dała wspaniały występ.
Prawie 100 widzów zebrało się z piosenkarzem w miejscu osobiście zaaranżowanym przez Trinh Thang Binh.
Po raz pierwszy Trinh Thang Binh wyciągnął część swojej ogromnej kolekcji sprzętu studyjnego, aby „pochwalić się” publicznością, zapraszając ją do doświadczenia i poczucia jakości muzyki, na której naukę, badania i wyposażenie poświęcił tak wiele czasu.
W kameralnej atmosferze Trinh Thang Binh rozmawiał i śpiewał na żywo z zespołem popularne hity, takie jak: „That Person”, „Confessions of 30”, „Long Time No See”, „It's Okay”, „Dream”, „Broken”...
Po okresie odpoczynku, mającym na celu wyleczenie, Trinh Thang Binh pokazał, że jest gotowy powrócić na scenę w stabilnej formie.
To nie tylko występ, ale także pierwszy raz, kiedy Trinh Thang Binh otwarcie otworzył się przed publicznością w sprawie niedawnych skandali. „Jestem jak rozpieszczone dziecko, kochane i faworyzowane przez wszystkich. Kiedyś też myślałem, że mój fanklub nie jest aż tak zaciekły, ale nie mam żadnych antyfanów. Koledzy chwalili mnie za to, że jestem dobry i rozsądny, i nie miałem żadnych poważnych skandali. Do tego roku zacząłem być ostro krytykowany za moją beztroskę”.
Mała, ale wysokiej jakości przestrzeń muzyczna
Często krytykowano mnie za to, że nie przygotowywałem się dobrze do występów scenicznych. To były dla mnie lekcje, jak poważniej podchodzić do swojej pracy. Czuję, że bardzo dojrzałem. Artyści też są ludźmi. Niezależnie od tego, jak bardzo są profesjonalni, zdarzają się chwile, kiedy tracą formę. Nigdy nie zaprzeczam ani nie usprawiedliwiam tego, czego nie robię dobrze.
Ostatnio również odczuwałem spadek formy, zdarzały się momenty, kiedy traciłem pasję do sceny, entuzjazm dla zawodu. Ale ostatnia przerwa pokazała mi, że nie będę miał już celu w życiu, jeśli nie będę kontynuował tej pracy. Będę nadal podsycał swoją pasję, występując na scenach takich jak ta” – powiedział Trinh Thang Binh.
Fani nagrodzili Trinh Thang Binha gromkimi brawami i śpiewali razem z nim. Trinh Thang Binh powiedział: „Nigdy nie uważałem się za dobrego wokalistę. Ale śmiało mogę powiedzieć, że zawsze śpiewam z całego serca. Dlatego zawsze podkreślam autentyczność w mojej muzyce”.
Dzisiejszy pokaz to show, z którego jestem bardzo zadowolony, wręcz niesamowicie zadowolony. Nie promowałem tego show, więc ktokolwiek przyjdzie mnie dziś zobaczyć, to ludzie, którzy darzą mnie szczególnymi uczuciami.
Uwagę przyciągnęły również akcje spółki Trinh Thang Binh.
Podczas wieczoru muzycznego Trinh Thang Binh ujawnił również wiele form kontaktu z publicznością w najbliższej przyszłości. W szczególności przedstawił fragment projektu Headphone Show, pierwszego w Wietnamie, w wykonaniu młodego wokalisty, takiego jak on. Koncentrując się na jakości dźwięku, te występy przeniosą słuchaczy do całkowicie odizolowanych przestrzeni muzycznych, bez rozpraszającego hałasu.
Punktem kulminacyjnym pokazu było zaprezentowanie nowej piosenki o tym samym tytule, napisanej przez Trinh Thang Binha w okresie jego samoleczenia. Utwór jest dedykowany końcowi roku – to delikatny, relaksujący, mieniący się walc. Utwór przedstawia obraz chłopaka, który poświęca całą swoją miłość dziewczynie, stojąc w miejscu i wpatrując się w tę samą osobę.
Będzie dążył do uzyskania tego kompaktowego i wysokiej jakości modelu pokazowego.
Trinh Thang Binh nie zapomniał o obietnicy złożonej publiczności podczas nadchodzących prywatnych pokazów, że podczas każdego wieczoru muzycznego będzie prezentował swoje nowe produkty. Chociaż zorganizował już wiele prywatnych koncertów, ten pokaz dla Trinh Thang Binh ma szczególne znaczenie, wyznaczając nową muzyczną podróż z kameralnymi, ale ograniczonymi scenami, które Trinh Thang Binh zorganizuje w przyszłości.
Source: https://nld.com.vn/trinh-thang-binh-gia-nhap-xu-huong-so-be-nhung-chat-196231222110810719.htm
Komentarz (0)