
Powoli ciesz się emocjonalnymi kolorami „Drifting Away” – zdjęcie: H.VY
Pół roku po swojej pierwszej wystawie zatytułowanej „Siedząc i kolorując z uśmiechem ” artysta Vu Hoang Tuan kontynuuje wywoływanie marzeń u publiczności nową serią obrazów o nazwach tak eterycznych, jak dusza artysty.
Nadal przy neutralnej palecie barw przepełnionej narracją i magicznymi, unoszącymi się scenami, emocje wyrażone w 25 obrazach „Drifting Away” są nieco świeższe, łagodniejsze i bardziej zmysłowe. Obrazy będą prezentowane do 22 czerwca w Maii Art Space (dzielnica 3, Ho Chi Minh).
Pusty na zdjęciu, ale pełen w sercu
Artysta Vu Hoang Tuan, wciąż oszczędny w słowach i milczący o tym, co maluje, powiedział, że wszystko, co chce powiedzieć, umieścił na ścianie. Dzięki temu widz może po prostu „podążać za głosem serca” i spokojnie spacerować, podziwiając obrazy.
Ta seria obrazów charakteryzuje się czystszymi i delikatniejszymi kolorami, mniej męczącymi i dręczącymi, bardziej neutralnymi i wyrafinowanymi kształtami, pozostawiając miejsce na głębokie, nieskończone przestrzenie kolorów.
Kilka łódek spoczywających na plaży, złote wydmy ciągnące się aż po horyzont, rzędy drzew opierających się o siebie, morze i niebo zlewające się w czysty błękit... Obrazy przyciągają wzrok widza, stopniowo zanurzając go w surrealistycznym śnie kolorysty.
Tam artysta Vu Hoang Tuan również zapadł w sen, śniąc i malując, dryfując wraz z własnymi, niekończącymi się marzeniami o radości i smutku. Obrazy, podobnie jak postacie, były zamyślone, skondensowane, nieco smutne i wypełnione cichymi przerwami. Ciche, ale pełne pulsowania.

Przemyślane przerwy w obrazach Vu Hoang Tuana – zdjęcie: H.VY
Jak powiedział malarz Phan Trong Van, obrazy Vu Hoang Tuana są „jak stary i dziwny sen, lekki jak poranne chmury, ale gdy się na niego długo patrzy, pozostaje w pamięci, a kiedy już tak się stanie, pokochasz go na zawsze”.
Nie opowiada historii szczegółami, ale… przestrzeniami. Pustymi na obrazach, ale pełnymi w sercu. I to, jak wszystko jest ciche, bezpretensjonalne jak sam malarz.
Dla samego artysty Vu Hoang Tuana rysowanie jest radością i postanawia on z gorliwością wykonywać swoją pracę w ciszy. Kontynuując kolorowanie ulotnych marzeń, w smutku zawsze dąży do spokoju i pragnienia komunikacji z życiem.
Możliwość pracy zgodnie z pasją to już samo szczęście, a możliwość życia zgodnie z tą pasją to jeszcze większe szczęście. Bo każdy musi żyć.
„Po prostu bądź pilny, bądź szczery wobec siebie i życia, a wtedy, miejmy nadzieję, spotkasz się ze współczuciem wszystkich. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie, wtedy będę bardzo szczęśliwy” – napisał Vu Hoang Tuan.

Artysta Vu Hoang Tuan na wystawie „Drifting Away” – zdjęcie: H.VY
Pływanie to także sposób istnienia
Świętując drugą indywidualną wystawę swojego byłego nauczyciela, który również zainspirował go do pójścia do szkoły artystycznej, artysta Nguyen Duy Nhut powiedział: „Po wielu latach »trzymania w milczeniu pędzla niczym stary myśliwy trzymający starą strzelbę« artysta Vu Hoang Tuan postanowił oddać całe swoje serce i duszę, aby stworzyć wystawę sztuki tak unoszącą się w powietrzu, jak jego własna dusza.
Sama nazwa wystawy brzmi tak lekko. Jak szept, ale też jak leniwe westchnienie pośród tego pędzącego świata.
Widzowie zobaczą rzędy drzew pochylających się, jakby szeptały opowieści, samotne dachy na wydmach i łodzie ukryte obok dzikich gór.
Wszystko jawi się w prostych, płaskich liniach, ale dziwnie nie jest martwe. Jakby ktoś potajemnie wlał w każdy zakątek obrazu odrobinę wiatru, odrobinę wspomnienia, odrobinę ogromu, którego trudno nazwać.

Uważnie śledź emocje artysty w każdym obrazie na wystawie - Zdjęcie: H.VY
W porównaniu z jego pierwszą wystawą, ta seria obrazów artysty Vu Hoang Tuana jest przez wielu jego kolegów uważana za bardziej dopracowaną. Opierając się na znanych paletach barw i kompozycjach, artysta dopracował materiały i subtelniejsze tony.
Rozmiar obrazów dobrano równomiernie i dostosowano do przestrzeni, tworząc harmonijną, łatwą w odbiorze i spójną wystawę.
„Nie jest to film niekonwencjonalny, nie szokujący, ani drastyczny, mający na celu udowodnienie przełomu. Wydaje się, że Tuan celowo pozwala, aby wszystko swobodnie płynęło, zgodnie z sugestią tytułu, dzięki czemu widzowie nie są poddawani presji przez koncepcje czy obrazy, lecz mogą dać się ponieść emocjom.
To bardzo w nim – że jest inny niż wcześniej, ale wciąż jest sobą. Nie hałaśliwy, po prostu spokojnie podążający swoją drogą. Być może dla Tuana unoszenie się jest również sposobem na istnienie, a trwanie jest czasem najważniejszą rzeczą w dzisiejszym świecie sztuki, z tak wieloma zmianami” – podkreślił malarz Phan Trong Van.
Kilka zdjęć z wystawy "Odpływ":

Nowe serie obrazów zostały wybrane i zaaranżowane w bardziej harmonijny sposób w przestrzeni wystawienniczej.

Neutralna i narracyjna paleta kolorów Vu Hoang Tuana

Każdy obraz jest jak chwila ciszy pośród zgiełku.

Vu Hoang Tuan maluje wiele o morzu, ale nie tylko o morzu regionu centralnego, ale wszystkich trzech regionów.

Obraz jest minimalistyczny w liniach, ale pobudza wyobraźnię widza.

Obrazy są coraz prostsze

Obrazy zarówno znajome, jak i dziwne, w połowie prawdziwe, w połowie senne

Wszystkie wywołują u widza uczucie „lekkości”.
Source: https://tuoitre.vn/troi-theo-nhung-benh-bong-de-thay-doi-nhe-tenh-20250617015246079.htm






Komentarz (0)