Nguyen Thi Tuyen, 27-latka, była nauczycielką w klubie języka angielskiego w Bac Giang , a następnie została przyjęta na stanowisko asystentki nauczyciela na Uniwersytecie Yale, gdzie miała pracować przez 9 miesięcy.
Przyjazd na Uniwersytet Yale w USA we wrześniu był dla Tuyen również pierwszym wyjazdem zagranicznym. Dla Tuyen zostanie asystentką nauczyciela języka wietnamskiego w szkole Ivy League (8 elitarnych prywatnych uniwersytetów w USA) było czymś, o czym nigdy wcześniej nie myślała.
Tuyen była nauczycielką języka angielskiego w Hanoi , zanim wróciła do rodzinnego miasta Bac Giang, gdzie otworzyła klub nauczania języka angielskiego dla dzieci. Niewiele osób wie jednak, że w liceum Tuyen nie interesowała się tym przedmiotem.
Pewnego razu Tuyen została zrugana przed całą klasą przez nauczycielkę za słabe wyniki w nauce. Było jej tak wstyd, że postanowiła pilnie się uczyć. Uczyła się dzień i noc, aby przygotować się do egzaminu wstępnego na kierunek anglistyka w Liceum Bac Giang dla Uzdolnionych.
Codziennie pilnie studiowała gramatykę, słownictwo i ćwiczyła pytania egzaminacyjne. Pewnego razu, gdy spotkała w gminie zagranicznego turystę , ojciec Tuyen zachęcił córkę, by spróbowała nawiązać rozmowę. Pomimo prób wyrażania się za pomocą języka angielskiego i mowy ciała, nie mogli rozmawiać dłużej niż trzy minuty, ponieważ turysta nie rozumiał, co Tuyen mówi.
„Ten dzień był dla mnie jak impuls do intensywniejszej nauki do egzaminu wstępnego na Wydział Języka Angielskiego Uniwersytetu w Hanoi” – wspominała Tuyen. W liceum Tuyen uczyła się do północy prawie każdego dnia, czasami wstając o 3 nad ranem, żeby się uczyć. Ale w tamtym czasie Tuyen nie myślała, że zostanie nauczycielką.

Trasa na terenie kampusu Uniwersytetu Yale, USA. Zdjęcie: Postać udostępniona
Podczas studiów na Uniwersytecie w Hanoi, Tuyen pracowała jako asystentka w klubie językowym prowadzonym przez wykładowcę. Ta osoba wywarła również ogromny wpływ na jej dalszą karierę. Zainspirowana obserwacją sposobu, w jaki nauczycielka nauczała i rozmawiała ze studentami, studentka trzeciego roku zaczęła myśleć o karierze nauczycielskiej. Następnie Tuyen uczyła w kilku ośrodkach języka angielskiego dla dzieci i prowadziła zajęcia z IELTS. Jej droga przebiegała bezproblemowo, aż do dnia, w którym Tuyen otrzymała list z recenzją od dyrektora ds. akademickich ośrodka.
„Powiedziano mi, że nie mam dobrych predyspozycji do nauczania. Ten nieoczekiwany komentarz bardzo mnie rozczarował i zdeterminował, żeby udowodnić, że potrafię to zrobić” – wspominała.
Tuyen wykorzystała wszystkie swoje oszczędności, aby zapisać się na 6-miesięczny kurs TESOL (międzynarodowy certyfikat w nauczaniu języka angielskiego) na Uniwersytecie w Hanoi. Kurs pomógł Tuyen zmienić sposób myślenia o projektowaniu lekcji. Otrzymała wiele pozytywnych opinii zarówno od studentów, jak i od centrum.
Ale to był również czas, kiedy zmieniła się jej perspektywa w kwestii edukacji. Obserwując nauczycieli, badania edukacyjne i studentów, uświadomiła sobie, że edukacja nie polega na powtarzaniu materiału do egzaminów ani gonieniu za szybkimi wynikami, ale na pomaganiu uczniom w rozwijaniu ich własnego potencjału. Nauczanie języka angielskiego powinno być „nauczaniem po angielsku”, co oznacza wykorzystywanie języka angielskiego jako narzędzia do zgłębiania wiedzy w innych dziedzinach.
Tuyen zrezygnował z nauczania w ośrodku, złożył podanie i został przyjęty do szkoły międzynarodowej w Hanoi. W tej szkole panuje filozofia nauczania oparta na uczeniu się przez działanie. Na przykład, zamiast siedzieć w klasie słuchając nauczycieli i przepisując lekcje biologii, uczniowie idą do ogrodu, aby sadzić i zbierać rośliny, a następnie wyciągać z tego wnioski. Uczniowie nie muszą też uczyć się na pamięć analizy z Opowieści o Kieu, ale uczą się czytać i recytować Kieu. Na lekcjach języka angielskiego uczniowie czytają wiersze, opowiadania, oglądają filmy i omawiają każdy temat.
„Wykrzyknąłem, że tak się studiuje. Ale te wspaniałe rzeczy sprawiły, że zacząłem się zastanawiać, kiedy dzieci w moim rodzinnym mieście Bac Giang będą takie same” – podzielił się Tuyen.
Tuyen rozmyślała o tym wiele nocy. Rozdarta była między możliwościami rozwoju – czy zostać w Hanoi, czy wrócić do Bac Giang, aby dzielić się swoją wiedzą i ciekawymi metodami nauczania z dziećmi w swoim rodzinnym mieście. Myśląc o dzieciach, które miały problemy z angielskim, ponieważ nie miały odpowiedniej metody nauki – podobnie jak ona w przeszłości – Tuyen zdecydowała się wrócić.
Latem 2021 roku Tuyen wróciła do swojej rodzinnej miejscowości Giang Tan w Bac Giang i otworzyła mały klub języka angielskiego. Dzieci uczą się tam angielskiego poprzez eksperymenty, prace ręczne, obserwację przyrody i czytanie książek. Zbudowała również małą bibliotekę, aby pomóc uczniom znaleźć więcej inspiracji i miłości do języka angielskiego.
Po ponad roku Tuyen dowiedziała się o programie Fulbrighta, który umożliwiał nauczanie języka wietnamskiego w USA, i złożyła podanie. Następnie napisała cztery eseje i przeszła rozmowę kwalifikacyjną. Wiedząc, że kryteria programu polegają na znalezieniu ambasadorów kultury, czyli osób potrafiących przekazać język i kulturę wietnamską amerykańskim studentom, Tuyen opowiedziała o swojej drodze do zostania nauczycielką języka angielskiego. Według Tuyen, to właśnie mogło przekonać komisję rekrutacyjną.
Gdy Tuyen klasyfikował swoje oczekiwania dotyczące miejsca nauczania, na pierwszym miejscu umieścił Uniwersytet Yale, dając do zrozumienia, że naprawdę chce się tam dostać.
„Nigdy nie spodziewałam się, że pójdę na Yale. Zawsze marzyłam o wyjeździe do Ameryki na studia podyplomowe, ale nigdy nie sądziłam, że będę studiować i uczyć w tak znanej uczelni” – wyznała.
Asystentura dydaktyczna Tuyen rozpoczęła się we wrześniu i obejmuje pomoc profesorom w przygotowywaniu lekcji, ocenianiu prac studentów oraz udzielanie dodatkowych korepetycji na życzenie. Tuyen prowadzi również dwa zajęcia tygodniowo. Aby pomóc studentom lepiej zrozumieć wietnamską kulturę i ludzi, Tuyen zaprasza wietnamskich przyjaciół z USA do wspólnej zabawy. Co miesiąc organizuje również dla swoich studentów warsztaty gotowania potraw wietnamskich.
„Zrobiłam sajgonki, bun cha i smażony makaron ryżowy. Wszyscy byli zachwyceni i mówili, że było pyszne” – powiedziała Tuyen, dodając, że w tym miesiącu przygotuje ucztę z popularnych dań z okazji świąt w Wietnamie.
Według Tuyen, najtrudniejszą częścią było przygotowanie lekcji, ponieważ po raz pierwszy uczyła wietnamskiego obcokrajowców. Tuyen musiała usystematyzować wiedzę i uporządkować ją tak, aby uczniowie mogli ją łatwo przyswoić. Niektórzy uczniowie mówili po wietnamsku bardzo dobrze, ale inni nigdy wcześniej nie mieli z nim styczności. Dlatego młoda nauczycielka musiała opracować lekcje dostosowane do poziomu wszystkich uczniów w klasie.

Tuyen (piąty od lewej) zaprosił studentów do spróbowania wietnamskiego jedzenia w październiku. Zdjęcie: udostępnione przez postać
W tym semestrze Tuyen jest asystentką na trzech zajęciach z języka wietnamskiego, które rozpoczynają się o 9:30, ale zazwyczaj przychodzi 30 minut wcześniej, aby się przygotować. Dodatkowo Tuyen uczęszcza na jeden do trzech kursów w semestrze na Uniwersytecie Yale. Jest zapisana na zajęcia z lingwistyki i mówienia płynnego, które odbywają się po południu.
„Studenci na Uniwersytecie Yale to elita, więc czuję presję, ale to też motywuje mnie do lepszej pracy” – powiedziała Tuyen, dodając, że obecna praca pomaga jej doskonalić umiejętności dydaktyczne, budować relacje z profesorami, poznawać kulturę i poszerzać perspektywę spojrzenia na otaczający ją świat.
Pani Nguyen Thanh Thuy, wykładowczyni na wydziale języka angielskiego na Uniwersytecie w Hanoi, która od wielu lat współpracuje z Tuyen, stwierdziła, że Tuyen jest osobą proaktywną, zawsze zwracającą uwagę na szczegóły i podchodzącą do spraw ostrożnie, począwszy od drobnych rzeczy, takich jak układanie książek na półkach, aż po kontaktowanie się z rodzicami i komunikowanie się z nimi.
„Tuyen nie była od początku osobą wybitną, ale dzięki swojej determinacji i wytrwałości, rozwinęła się i stała się dobrą i wybitną osobą” – skomentowała pani Thuy.
Tuyen planuje w przyszłym roku ubiegać się o tytuł magistra nauczania w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych lub Finlandii. Wraz z kolegami przygotowuje projekt wspierający rozwój zawodowy nauczycieli z trudnościami w nauczaniu, którego start planowany jest na początek 2024 roku. Ponadto Tuyen planuje zorganizować obóz letni, sponsorowany przez Uniwersytet Yale, który umożliwi studentom z terenów wiejskich nawiązanie kontaktu z innymi studentami.
Dieu Tuyen jest zaniepokojony faktem, że klub angielski dla studentów ze wsi wciąż nie ma następcy.
„Pilnie poszukuję nauczycieli chętnych do współpracy, aby nauka uczniów nie była przerywana na zbyt długo” – powiedział Tuyen.
Vnexpress.net
Link źródłowy
Komentarz (0)