Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

O La Bang, gdzie można posłuchać herbaty „opowiadającej historie”

Przede mną rozciągała się rozległa zieleń. Łagodne, wietrzne zbocza. Herbata połączona z herbatą. Herbata połączona z ziemią. Herbata połączona z niebem. Herbata łączyła ludzi z osadami regionu kulturowego. Herbata łączyła ludzi z ludźmi, którzy opowiadali historie o trudnościach, ale promieniowali pokojem. Przybyliśmy, usłyszeliśmy kręcącą się ziemię, zobaczyliśmy liście zielonej herbaty, zobaczyliśmy mocną herbatę i zobaczyliśmy niezliczone uśmiechy na ustach tych, którzy związali swoje życie z produktem, który ukształtował Thai Nguyen. Z pokolenia na pokolenie historia krainy herbaty prześladowała nas przez całą podróż.

Báo Thái NguyênBáo Thái Nguyên03/09/2025

Fale muzyki bluesowej.
"Zielone fale muzyczne".

Osady kulturowe tworzą ludzkie nawyki

Kiedy grupa dotarła do La Bang, deszcz ustał. Wcześniej, gdy jeszcze siedzieliśmy w autobusie jadącym z tutejszego centrum prowincji, deszcz całkowicie wybielił ulice. Żartobliwie powiedzieliśmy, że Thai Nguyen powitał grupę „niebiańskim błogosławieństwem”. Nasza grupa liczyła zaledwie ponad dwadzieścia osób, ale w Thai Nguyen zebrała się cała reprezentacja wszystkich trzech regionów kraju, by wyruszyć w podróż do krainy herbaty i posłuchać historii, które rozsławiły tę krainę. Za namową dziennikarza Luong Bich Ngoc i Komitetu Organizacyjnego konkursu „Sto lat najsłynniejszej herbaty” nieustannie do siebie dzwoniliśmy, aby umówić się na tę ekscytującą podróż.

La Bang znajduje się na zachód od dawnej dzielnicy Dai Tu, zaledwie około 10 km od centrum i rozciąga się u podnóża pasma górskiego Tam Dao. Według pana Truong Duc Nama, zastępcy dyrektora Centrum Informacji Prowincji Thai Nguyen, jest to miejscowość o bogatych zasobach turystycznych , od lokalnej ekoturystyki po turystykę kulturalną, historyczną i duchową. W ramach przyszłych celów rozwojowych prowincja ukierunkowała La Bang na stopniowe wykorzystanie tego potencjału i atutów, aby budować i rozwijać lokalną turystykę, która przyciągnie turystów i pozwoli im na zwiedzanie. A przede wszystkim, aby przybliżyć La Bang większej liczbie turystów z Wietnamu i zagranicy.

Pan Nam był chyba najbardziej zmęczoną osobą w naszej grupie, przynajmniej podczas całej podróży z Hanoi do Thai Nguyen, gdzie zmierzyliśmy się z ponad dwudziestoma dziennikarzami i pisarzami z całego kraju, więc pytania również były zróżnicowane. Jednak to życzliwość i szczerość na ogorzałej twarzy tego człowieka, który zawsze troszczył się o rozwój regionu herbacianego w prowincji, sprawiły, że zawsze oczekiwaliśmy od niego informacji.

Na szczęście na wszystkie pytania odpowiadał z uwagą. Ten entuzjazm, w istocie, dostrzegałem nawet u zbieraczy herbaty wczesnym rankiem na tych zielonych wzgórzach herbacianych. Zawsze szczegółowo omawiali każdy etap, od sadzenia, przez zbiory, suszenie herbaty, po produkcję gotowych produktów. La Bang napełnił się więc głęboką miłością w oczach i sercach naszej grupy.

Wygląda na to, że kulturowe osady tej ziemi sprzed wieków stworzyły sposób życia dla mieszkańców La Bang. Namiętna osobowość, niczym zapach herbaty, towarzyszyła nam przez całą podróż. Szczerze mówiąc, jako mieszkaniec Południa, który po raz pierwszy przyjechał do Thai Nguyen, znałem jedynie Tan Cuong. Ponieważ wszędzie w herbaciarniach Sajgonu ludzie wciąż przedstawiają herbatę Tan Cuong jako przysmak ze słynnego regionu uprawy herbaty na północy. Większość herbaciarni jest przeznaczona dla koneserów herbaty Sajgonu lub turystów zagranicznych, a na wielu pudełkach z herbatą znajdują się zdjęcia ziemi Tan Cuong.

Sprzedawca jasno opowiedział historię herbaty i krainy Tan Cuong. Kiedy więc moje stopy dotknęły krainy La Bang, byłem zaskoczony pięknem wzgórz i poczułem jeszcze większe wzruszenie, gdy uświadomiłem sobie, że ta kraina skrywa w sobie kamień milowy związany z historią kraju.

Urodziłem się i wychowałem w okresie zjednoczenia kraju, więc historie trudnego i heroicznego okresu zrodziły się we mnie dzięki opowieściom, których nauczyłem się na lekcjach historii, filmach, opowieściom krewnych i podczas moich wędrówek w trakcie mojego pełnego pasji życia pełnego podróży. Moja ojczyzna wciąż jest przepiękna! Moja ojczyzna wciąż skrywa wiele historii, o których sam niewiele wiem! Dlatego podczas moich podróży zawsze staram się poznać historię danego kraju.

Ponieważ dla mnie ziemia kształtuje charakter ludzi. Minęło pół wieku, kiedy z utęsknieniem wyczekujemy radosnych dni upamiętniających bohaterskie kamienie milowe narodu, miałem szczęście zebrać historię o ziemi, która wniosła wkład w wielką historię dawnej wojny oporu. La Bang pojawił się w mojej głowie dzięki historii dziewczyny ze Stowarzyszenia Literatury i Sztuki prowincji Thai Nguyen jako świadectwo historii kultury, która stworzyła piękno tej ziemi.

La Bang to „czerwony adres” Thai Nguyena. Hien Trinh, z błyskiem w oku, wspominał tę historię z dumą dzisiejszej młodości. Tutaj znajduje się relikt miejsca narodzin pierwszej bazy partyjnej Prowincjonalnego Komitetu Partii Thai Nguyena (w 1936 roku). Znajdowała się ona w wiosce Lau Sau i została uznana za Narodowy Zabytek Historyczny. Historia dzieci Thai Nguyena, które tego dnia porzuciły wiele marzeń i zgłosiły się na ochotnika do drogi odzyskania integralności terytorium, poruszyła nasze serca.

Podczas dwóch wojen oporu narodu, wiele dzieci Thai Nguyen wyjechało i nigdy nie wróciło. Wiele matek czekało, aż wiatr zmieni się w srebrzysty, a ich życie wciąż toczyło się bez widoku dzieci, nawet jeśli były tylko zdartymi kośćmi. A te, które wróciły, nie były w pełni sił, ale ich wiara w niepodległość ojczyzny wciąż jasno świeciła. Hien opowiadał wiele historii.

Zapytałem Hiena, dlaczego tak dobrze pamięta. Okazało się, że w tej krainie, oprócz herbaty, byli też ludzie, którzy zawsze mieli ciężkie serce dla Ojczyzny. W połowie drogi pod górę usiedliśmy w herbaciarni Cau Da, żeby odpocząć. Opowiedziałem Hienowi o szczytowych dniach epidemii COVID-19 w Ho Chi Minh City. Zespół medyczny Thai Nguyen udał się prosto do epicentrum, ogrzewając serca wielu ludzi na Południu. Było zdjęcie zrobione w deszczowe popołudnie, pięciu wolontariuszy Thai Nguyen w samochodzie jadącym z izby przyjęć do małej wioski. Ulewny deszcz i silny wiatr sprawiły, że pięciu zielonych koszulek zbiło się w gromadkę. Zdjęcie zrobił inny wolontariusz, który wsiadł do następnego autobusu.

Tego samego popołudnia zdjęcie wywołało zachwyt społeczności internetowej. W rzeczywistości wywarło na mnie głębokie wrażenie, pokazując miłość mieszkańców Thai Nguyen. Hien to mała dziewczynka, ale zabrała mnie na spacer nocną ulicą w samym sercu prowincji. To było poprzedniego wieczoru. Hien oprowadziła mnie po okolicy i pokazała wszystko, co widzieliśmy.

Hien powiedział, że centrum Thai Nguyen to tylko spacer, ale żeby zobaczyć całą prowincję, czasami całe życie nie wystarczy, moja droga! Delikatne słowa rzucone w zimną, wietrzną noc uświadomiły mi, jak bardzo ta herbaciarka kocha swoją ojczyznę. Podobnie jak tamtego ranka w La Bang, Hien również śmiało zaprosiła mnie do pagody Thanh La. Aby mnie „uwieść”, Hien powiedział, że pagoda Thanh La znajduje się w przepięknym miejscu, a stojąc tam, można zobaczyć całe pole La Bang zmieniające kolor w zależności od pory roku. Historia dziewczyny 9X rozpoczęła się, gdy podążaliśmy łagodnym zboczem do herbacianego wzgórza Cau Da, aż do momentu, gdy zatrzymaliśmy się, aby rozpocząć podróż i posłuchać opowieści o herbacie, ale to jeszcze nie koniec.

Oznaczenie regionu herbacianego

Turyści robią zdjęcia na polach herbacianych.
Turyści robią zdjęcia na polach herbacianych.

Szczerze mówiąc, kiedy dotarłem do La Bang i wziąłem łyk gorącej zielonej herbaty, poczułem jej namiętny, orzeźwiający smak. Herbata miała zielony kolor i połyskujący złoty odcień. Początkowo była cierpka, ale posmak był słodki. Przysunąłem filiżankę do nosa, a intensywny aromat rozprzestrzenił się prosto do moich nozdrzy. Im głębiej się wciągałem, tym intensywniejszy zapach przenikał moją jamę nosową, a jeśli wziąłem głęboki oddech, często czułem zawroty głowy od upojenia alkoholowego.

Dla kogoś takiego jak ja, kto pije herbatę ze świeżych liści od ponad dwudziestu lat, to naprawdę uwodzicielski aromat. Ale to, co najbardziej lubię w herbacie La Bang, to długotrwały posmak w gardle. Ten posmak jest słodki i chłodny, stopniowo przenikający głęboko do moich jelit.

W La Bang działają spółdzielnia La Bang Tea Cooperative oraz spółka Ha Thai Tea Joint Stock Company, które zbudowały przestrzeń przeznaczoną do picia herbaty, ekspozycji produktów i przetwarzania herbaty. Przestronna przestrzeń jest w stanie pomieścić i obsłużyć duże grupy gości, chcących zwiedzić to miejsce i zdobyć nowe doświadczenia.

Po tym doświadczeniu od razu pomyślałem, dlaczego La Bang nie jest rozpoznawany w całym kraju? Może powinniśmy zacząć od mediów cyfrowych i technologii, aby promować kulturę tego regionu. Zacznijmy od platform internetowych i sprzedawajmy historię regionu La Bang, a nie tylko herbatę, jak teraz.

Delektuj się herbatą w przytulnym miejscu.
Delektuj się herbatą w przytulnym miejscu.

W La Bang strumień Kem wypływa z zielonego szczytu Tam Dao. Jest on czysty i kręty. U podnóża góry Tam Dao rozciągają się dywany prastarego lasu. Ludność etniczna zachowała wiele unikalnych, tradycyjnych cech kulturowych, takich jak śpiew Then, lutnia Tinh, łagodne melodie ludowe grup etnicznych Tay i Nung; tradycyjne cechy kulturowe, zwyczaje i praktyki grupy etnicznej Dao, takie jak ceremonia składania czapek, Tet Nhay...

Kuchnia jest różnorodna i bogata w wiele atrakcyjnych dla turystów dań, takich jak: dzikie pędy bambusa, kurczak górski, pięciokolorowy kleisty ryż, dzikie warzywa, różnorodne dania z jesiotra… Rozmowa między dr Nguyen Kien Tho, dziennikarzem Nguyen Hong Lamem i mną trwała do południa, aż dotarliśmy do płynącego strumienia, w którym wiele gospodarstw domowych hoduje jesiotra – specjalność Thai Nguyen. To nie wystarczyło La Bangowi i mnie, by usłyszeć wszystkie historie o herbacie w tym kraju. Jednak dzięki tej podróży Thai Nguyen rozkwitł we mnie nie tylko w kontekście herbaty, ziemi i ludzi, ale także w kontekście tożsamości kulturowej regionów herbacianych, o których mało kto wie.

Źródło: https://baothainguyen.vn/van-hoa/202509/ve-la-bang-nghe-che-ke-chuyen-c9e4921/


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

„Bogate” kwiaty, kosztujące 1 milion VND za sztukę, nadal cieszą się popularnością 20 października
Filmy wietnamskie i droga do Oscarów
Młodzi ludzie jadą na północny zachód, aby zameldować się w najpiękniejszym sezonie ryżowym w roku
W sezonie „polowania” na trzcinę w Binh Lieu

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Rybacy z Quang Ngai codziennie zgarniają miliony dongów po trafieniu jackpota z krewetkami

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt