| Chiny są trzecim co do wielkości importerem ryżu do Wietnamu. Filipiny oficjalnie obniżyły podatek importowy na ryż do 15%. |
Według raportu Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi , w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2024 r. w całym kraju zebrano 3,48 mln hektarów ryżu, co stanowi wzrost o 0,5% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku; średni plon wyniósł 67,1 kwintali/ha, co stanowi wzrost o 0,7 kwintali/ha; wydajność na zebranej powierzchni osiągnęła 23,3 mln ton, co stanowi wzrost o 1,6%.
| Wietnam wydał prawie 700 milionów dolarów na import ryżu. |
Pod względem obrotów eksportowych, w pierwszej połowie 2024 roku Wietnam sprzedał 4,68 mln ton ryżu wszelkiego rodzaju, osiągając przychód w wysokości 2,98 mld USD. W porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku eksport ryżu wzrósł jedynie o 10,4% pod względem wolumenu, ale gwałtownie, bo aż o 32%, ze względu na wysoką cenę eksportową tego produktu.
W pierwszej połowie tego roku ryż był piątym co do wielkości produktem eksportowym sektora rolnego (po drewnie i produktach drzewnych, owocach morza, warzywach i kawie) i był także jednym z produktów odnotowujących najwyższą dynamikę wzrostu.
W raporcie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdzono również, że ryż znajduje się w pierwszej piątce produktów rolnych o wysokiej nadwyżce handlowej, osiągając 2,31 mld USD, co stanowi wzrost o 27% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Zatem tylko w pierwszej połowie tego roku nasz kraj musiał wydać około 670 mln USD na import ryżu.
W 2023 roku nasz kraj wydał również blisko 860 milionów dolarów na import ryżu z innych krajów, głównie z Kambodży i Indii.
Eksperci i przedsiębiorcy twierdzą, że produkcja ryżu w Wietnamie zaspokaja popyt konsumentów, zapewnia bezpieczeństwo żywnościowe i dysponuje dużą nadwyżką ryżu na eksport. Jednak nasz kraj nadal importuje niektóre produkty ryżowe z innych krajów, aby zaspokoić potrzeby produkcyjne, przetwórcze i paszowe dla zwierząt.
Źródło: https://congthuong.vn/viet-nam-da-chi-gan-700-trieu-usd-de-nhap-khau-gao-329139.html






Komentarz (0)