Dzień Niepodległości przychodzi do każdego domu
Gmina Muong Xen była kiedyś epicentrum powodzi. Jednak dziś, w obliczu zbliżającego się radosnego Święta Narodowego, natykamy się na przytulne obrazy, które wywołują dziwnie spokojne emocje!
W swoim małym domu, mężczyzna pochodzenia tajskiego – La Manh Hung (ur. 1993) – osobiście przygotowuje posiłek dla swojej rodziny. W najbardziej uroczystym miejscu na rodzinnej ścianie znajduje się zdjęcie wujka Ho, będące przypomnieniem wdzięczności w radosnym dniu dla ojczyzny.

Po miesiącach zmagań z deszczem i powodziami, moment, w którym cała rodzina spotyka się, rozmawia, wznosi kieliszek wina, stał się pełniejszy i ważniejszy niż kiedykolwiek. Pan Hung powiedział: „Być może przecież najcenniejszą rzeczą jest usiąść z krewnymi w Dniu Niepodległości, w czystym domu, z mężem, żoną i dziećmi w zdrowiu. Wtedy wszyscy sąsiedzi cieszą się wspólną radością…”.
.jpg)
Zgodnie z tajskim zwyczajem, w każde Święto Narodowe, od wczesnego rana każda rodzina sprząta dom i starannie przygotowuje ołtarz. Mężczyźni zajęci są rozbiorem kurczaków i gotowaniem kleistego ryżu, kobiety przygotowują tradycyjne potrawy, a dzieci biegają dookoła, niecierpliwie czekając na świąteczny posiłek.
W południe ludzie zbierają się przy rodzinnym posiłku, wznoszą kieliszki mocnego wina, by życzyć sobie nawzajem spokojnego i pomyślnego jutra.
Lo Thi Ngan – Oficer Komitetu Frontu Ojczyzny Wietnamu w gminie Muong Xen
W gminie Nhon Mai, która ucierpiała w wyniku gwałtownej powodzi, mieszkańcy odczuli radość z ukończenia budowy nowego mostu wiszącego tuż przed Świętem Narodowym. Zaledwie kilka miesięcy temu, 29 maja 2025 roku, gwałtowna powódź zmiotła stary most, uniemożliwiając podróżowanie i handel setkom gospodarstw domowych.

Most wiszący Tan Mai o długości 46 m i szerokości 1,2 m trwale połączył oba brzegi. Projekt nie tylko zaspokaja podstawowe potrzeby komunikacyjne, ale także otwiera możliwości rozwoju gospodarczego i handlowego, łącząc wioskę Tan Mai z sąsiednimi miejscowościami. W dniu inauguracji, pierwsze kroki mieszkańców tętniących życiem na nowym moście, przyniosły radość, która rozlała się po całej wiosce po serii dni zmagań z klęskami żywiołowymi.
Choć życie po powodzi wciąż pełne jest problemów, miłość do Święta Niepodległości wciąż tli się w sercach ludzi. Ta radość w połączeniu z atmosferą Dnia Niepodległości zdaje się dodawać ludziom motywacji do stopniowego pokonywania trudności i dążenia do lepszej przyszłości…
Wierzę w lepsze jutro
Patrząc na czerwone flagi z żółtymi gwiazdami powiewające na drodze prowadzącej do wioski Hoa Tay (gmina Tuong Duong), trudno sobie wyobrazić, że to miejsce było kiedyś zalane wodą powodziową. Teraz 168 gospodarstw domowych stopniowo ustabilizowało swoje życie, każdy dom tętni życiem, a flagi witają z radością Święto Narodowe.

Na nowej betonowej drodze w wiosce Hoa Tay grupki młodych ludzi z entuzjazmem zamiatały i wieszały flagi; dzieci biegały z małymi flagami w rękach. Żywiołowa, radosna atmosfera rozlewała się po każdym dachu i każdej małej uliczce.
Przygotowując się do święta, pani Vang Thi Phong (urodzona w 1964 roku) i jej wnuczka starannie powiesiły flagę narodową przed domem. Jej szczupłe, zrogowaciałe dłonie trzymały flagę, wzruszająco opowiadając: „Powódź prawie zalała wszystko, mieszkańcy wioski Hoa Tay myśleli, że nie dadzą rady się podnieść. Ale dziś, jak widać, wioska znów jest jasna i piękna, wszyscy z entuzjazmem wieszają flagi i sprzątają uliczki, aby powitać wielkie święto kraju”.

Wychodząc z domu pani Phong, na betonowej drodze biegnącej wzdłuż wioski, wszędzie widać ludzi zamiatających podwórko i oczyszczających alejkę. W domu, który właśnie został starannie ułożony, Vi Thi Nam (urodzona w 1987 roku) i jej mąż wieszają flagę narodową przed gankiem, a ćwierkanie dzieci ociepla atmosferę. Dziś w Tuong Duong ślady po powodzi stopniowo ustępują, ustępując miejsca spokojnemu życiu i wierze w nowy dzień.
Gmina Tuong Duong obejmuje 26 dzielnic i wiosek, w których mieszka 4345 gospodarstw domowych i 18 479 osób. W wyniku powodzi i sztormu nr 3 gmina została zalana na dużą skalę, wiele dzielnic i wiosek zostało odizolowanych, podzielonych i poniosło poważne szkody; ucierpiało 2210 gospodarstw domowych.
Zaraz po ustąpieniu powodzi władze lokalne, służby porządkowe i ludzie połączyli siły, aby przezwyciężyć skutki powodzi, stopniowo ustabilizować życie i przywrócić produkcję.
Mimo że trudności wciąż się piętrzą, dzięki wczesnej uwadze i wsparciu na wszystkich poziomach, a także duchowi solidarności i woli walki, ludzie stopniowo pokonują trudności i odnajdują stabilizację w swoim życiu.
Pani Luong Thi Nhung – Wiceprzewodnicząca Komitetu Ludowego gminy Tuong Duong
W gminie Tam Thai, na czystym polu warzywnym Na Tong, po kilku dniach powodzi, która zalała pola, zieleń stopniowo powraca na grządki warzywne i pola papryczek chili.

Pani Nguyen Thi Thu Huyen (urodzona w 1985 roku we wsi Na Tong w gminie Tam Thai), zajęta odbudową kratownic pod grządki fasoli, opowiada: „Po ustąpieniu powodzi, na każdym obszarze, który można było jeszcze uratować, ludzie posprzątali śmieci, odbudowali pochyłe zbocza pod winorośl i naprawili uszkodzone grządki warzywne. Na obszarach, które zostały poważnie uszkodzone, ludzie poprawili glebę, stworzyli nowe grządki i przygotowali się do zasiewu kolejnych plonów, mając nadzieję na dostarczenie czystych warzyw na Tet”.
Radość z pracy w połączeniu z radością Dnia Niepodległości sprawiły, że krajobraz wiejski stał się bardziej tętniący życiem. W czerwieni powiewającej wszędzie flagi narodowej, mieszkańcy terenów dotkniętych powodzią z większą pewnością patrzyli w przyszłość, gdy trudności stopniowo ustępowały.
Źródło: https://baonghean.vn/vui-tet-doc-lap-noi-lu-du-di-qua-10305663.html
Komentarz (0)