Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Xabi Alonso – agent 007 Realu Madryt

Siedem meczów, siedem zwycięstw, obrona niemal nienaruszona. Real Madryt pod wodzą Xabiego Alonso rozpoczął sezon niczym „operacja wywiadowcza”, z absolutnym spokojem, precyzją i skutecznością.

ZNewsZNews24/09/2025

Xabi Alonso pomaga Realowi Madryt wznieść się na wyżyny.

W surowym i zdradliwym świecie piłki nożnej, nowy trener, który poprowadził Real Madryt do rozpoczęcia absolutnej serii zwycięstw, to jak scenariusz niewiarygodnego filmu. Ale Xabi Alonso tego dokonał.

Po siedmiu oficjalnych meczach w tym sezonie Real wygrał wszystkie, nie zremisował ani razu, nie poniósł żadnej porażki i co najważniejsze, pokazał, że ma jasny plan, oparty na strategii, a nie tylko na doraźnych wynikach.

Zaczęło się jako „misja wywiadowcza”

Hiszpańskie media nazwały Real Madryt Alonso „Operacją 007”: siedem meczów, siedem zwycięstw, siedem razy pokonani przeciwnicy. Osasuna, Espanyol, Levante, Sociedad – wszystkie te drużyny stały się „rolami drugoplanowymi”, które Real Madryt zręcznie wyeliminował, z opanowaniem profesjonalnego „szpiega”. Wydawało się, że każdy mecz był wyreżyserowany: kontrolować tempo, narzucać grę i zadawać decydujące ciosy w odpowiednim momencie. Prawdziwy test nastąpi w derbach Madrytu, gdzie Alonso zostanie wystawiony na próbę.

Każdy „szpieg” w filmach potrzebuje najpotężniejszej broni, a dla Alonso jest nią Kylian Mbappe. Francuski napastnik wydaje się stworzony do pełnienia obowiązków na Santiago Bernabéu.

Dziewięć goli w siedmiu meczach to imponująca statystyka, ale to nie oddaje całej historii. Mbappe strzela na wiele sposobów: przedziera się przez obronę, spokojnie wykańcza akcje z pola karnego, a nawet kreuje akcje zadziornym podaniem Panenki. Jest nie tylko strzelcem, ale także liderem na boisku, gotowym do ataku – szczegół, który odzwierciedla filozofię „zespołu”, którą buduje Alonso.

Real Madryt Anglia 1

Mbappe jest niszczycielską bronią Realu Madryt.

Gdyby Real Madryt był filmem o Jamesie Bondzie, pomoc byłaby „laboratorium jakości”, gdzie testowane są wszystkie taktyczne rozwiązania. Alonso pokazał swoją mądrość, odpowiednio dokonując rotacji: dając Ardzie Guler nową rolę, awansując Tchouameniego i przywracając do życia Camavingę i Bellinghama po kontuzjach.

Ważne jest, aby każdy, kto wchodzi na boisko, integrował się całkowicie, nie tracąc przy tym ciągłości działania. To największy sukces: przekształcenie drużyny Realu w elastyczną, konkurencyjną jednostkę, ale niezależną od żadnego zawodnika.

Najbardziej zauważalną cechą Realu Madryt w wersji Alonso jest umiejętność wywierania presji. To nie tylko wybór taktyczny, ale „klauzula bezzwrotna”. Stracić piłkę? Natychmiast cała drużyna rusza do przodu. Od Mbappe, przez Viniciusa, po pomocników, wszyscy dołączają do machiny wywierania presji.

Takie podejście pomaga Realowi Madryt nie tylko szybko odzyskać piłkę, ale także utrzymać inicjatywę przez całe 90 minut. W kontekście La Liga, gdzie wiele drużyn często skupia się w obronie, ta „kolektywna” presja sprawia, że ​​Real Madryt jest drużyną, która dusi każdego przeciwnika.

Nowicjusze i celowa lekkomyślność

Xabi Alonso nie waha się dawać szans młodym zawodnikom: Mastantuono, Huijsenowi, Carrerasowi. To nie są niegroźne eksperymenty, ale długoterminowa strategia.

Real Madryt 2

Xabi Alonso miał wymarzony początek w barwach "Los Blancos".

Huijsen i Carreras szybko zadomowili się w wyjściowym składzie, a Mastantuono w końcu strzelił swojego pierwszego gola dla Realu – mile widziana ulga i obiecujący początek sezonu. Odwaga, z jaką obdarzył młodego zawodnika zaufaniem, pokazuje, że Alonso myśli nie tylko o krótkoterminowych wynikach, ale także o długoterminowych korzyściach dla Madrytu.

Siedem meczów, siedem zwycięstw, 19 bramek i niemal niezwyciężona obrona – to wymarzone statystyki wyjściowe. Ale Alonso wnosi coś więcej: jasny plan, rozpoznawalną filozofię i zjednoczony zespół. Real Madryt nie żyje już indywidualnymi momentami, ale kroczy zrównoważoną ścieżką, na której każdy zawodnik zna swoją rolę.

Sezon wciąż jest długi, wyzwanie Ligi Mistrzów czy wyścigu o La Ligę dopiero się zaczyna. Ale z Alonso – „Agentem 007” – Real Madryt ma obietnicę: nie tylko wygra, ale i wygra w wielkim stylu. A kiedy drużyna jest skuteczna i ma tożsamość, reszta Europy musi zachować czujność.

Źródło: https://znews.vn/xabi-alonso-diep-vien-007-cua-real-madrid-post1587981.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long
Turyści z Zachodu chętnie kupują zabawki z okazji Święta Środka Jesieni na ulicy Hang Ma, by dać je swoim dzieciom i wnukom.
Ulica Hang Ma lśni kolorami środka jesieni, młodzi ludzie z entuzjazmem nieustannie się tam meldują
Przesłanie historyczne: Drewniane bloki z pagody Vinh Nghiem – dokumentalne dziedzictwo ludzkości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

;

Postać

;

Biznes

;

No videos available

Aktualne wydarzenia

;

System polityczny

;

Lokalny

;

Produkt

;