Nguyen Kaio, mieszkający w Nha Trang, samotnie wspiął się nocą na górę Chu Mu, aby uchwycić wschód słońca na wyspie Vong Phu, położonej na granicy Dak Lak - Khanh Hoa .
Góra Chu Mu słynie z wysepki Vong Phu, która przyciąga miłośników pieszych wędrówek swoim majestatycznym, dzikim pięknem, wodospadami i dzikimi kwiatami kwitnącymi wiosną.
Góra należy do gminy Ea M'Doal, dystryktu M'Drak, w pobliżu granicy z prowincją Khanh Hoa, na wysokości około 2000 m n.p.m. W paśmie górskim znajdują się dwa wysokie szczyty, nazywane przez miejscową ludność Hon Vong Phu (czyli „górą matki i dziecka”). Turyści mogą tu podziwiać majestatyczne piękno prowincji Khanh Hoa, Phu Yen i Dak Lak.
Około godziny 19:30 pan Nguyen przejechał motocyklem ponad 70 km z miasta Nha Trang na skraj lasu w wiosce Ea M'Doal. Po znalezieniu miejsca do zaparkowania motocykla, o godzinie 21:30 ruszył pieszo w górę.
Droga na szczyt góry zajmuje około 30 km pieszo przez las. Ponieważ podróżował nocą i wszedł na teren bez zasięgu, pan Nguyen musiał starannie przygotować wiele rzeczy, takich jak suche jedzenie, makaron instant, latarki i kilka rzeczy osobistych, które łącznie ważyły około 13 kg.
„Wielokrotnie zdobywałem tę górę, więc znam drogę i się nie martwię, jedyną różnicą jest to, że po raz pierwszy idę sam do lasu nocą” – powiedział 32-letni turysta.
Pan Nguyen zdecydował się na nocną wspinaczkę, ponieważ „miał tylko jeden dzień na weekend”. Ponadto, wspinaczka nocą „będzie szybsza” ze względu na chłodną pogodę i zajmie tylko 5 godzin. W ciągu dnia podróż może zająć cały dzień, ponieważ jest gorąco, łatwo stracić energię i trzeba dużo odpoczywać.
Pan Nguyen ocenił, że 30-kilometrowa leśna droga ma szlaki, ale wymaga dobrej kondycji, aby pokonywać zbocza i zwracać uwagę na przeszkody, aby zapewnić bezpieczeństwo. Podróżując nocą, piękno górskiego lasu „nabiera innego wyglądu” dzięki migoczącym światłom świetlików.
Czasami pan Nguyen musiał zatrzymywać się na skrzyżowaniach, aby wybrać kierunek. „Jeśli czuję się zagubiony, wracam do niektórych z początkowych punktów, które zaznaczyłem, aby ruszyć dalej” – powiedział pan Nguyen.
Pierwsze 500 metrów drogi jest całkiem przyjemne, płaskie. Jednak po dotarciu do odcinka z wodospadem w Zatoce, trekking staje się „trudniejszy” ze względu na ciągłe podchodzenie. Droga jednak „nie jest dla niego trudna”, ponieważ ma ponad 5 lat doświadczenia we wspinaczce górskiej. Rozkłada siły, a zmęczony znajduje bezpieczne miejsce po drodze, by odpocząć.
Pan Nguyen powiedział, że osoby wybierające się w góry po raz pierwszy „absolutnie nie powinny iść same” i potrzebują doświadczonej osoby lub lokalnego przewodnika. Turyści mogą utworzyć małą grupę, wynająć lokalnego przewodnika za około 400 000–500 000 VND – na jednodniową wycieczkę; lub dołączyć do trzydniowej, dwunocnej wycieczki trekkingowej po górach, której koszt wynosi około 4–5 milionów VND dla grupy 4–5 osób.
Po około 5 godzinach pan Nguyen dotarł na szczyt góry. Ponieważ było ciemno, postanowił rozbić obóz w kącie lasu, rozpalić ognisko, żeby się ogrzać i czekać na świt, aby „polować na chmury”. Tutaj również obozowała inna grupa ludzi, „czekając na najpiękniejszy moment, jakim jest dotarcie na szczyt góry”.
O 5 rano, gdy słońce właśnie wschodziło, pan Nguyen zobaczył rozległy pas chmur zakrywający szczyt góry, przez który przebijały się promienie słońca. „Obraz chmur, warstwa po warstwie, nieustannie okrążających szczyt góry, był nie do opisania” – powiedział pan Nguyen.
Potem zrobił pamiątkowe zdjęcia na dwóch szczytach Vong Phu, zaparzył kawę i przez około godzinę cieszył się widokiem, zanim zszedł z góry.
„Podczas tej wyprawy prawie nie spałem, bo często wspinam się po górach, więc nie byłem zbyt zmęczony” – powiedział.
O godzinie 13:00 turysta dotarł do podnóża góry i wsiadł na motocykl i wrócił do Nha Trang.
Chociaż wielokrotnie wspinał się na górę Chu Mu i zdobywał szczyt Vong Phu, pan Nguyen powiedział, że za każdym razem, gdy docierał na szczyt, krajobraz był inny. Czasami niebo było czyste, innym razem spowite mgłą lub nawarstwiały się chmury.
„Za każdym razem, gdy wchodzę na górę, widzę inne piękno, co motywuje mnie do kontynuowania eksploracji szczytu następnym razem” – powiedział pan Nguyen.
Sugeruje, że turyści powinni zdobywać górę Chu Mu w marcu i kwietniu, ponieważ wtedy jest sucho i kwitnie wiele dzikich kwiatów, takich jak rododendrony, brzoskwinie o kształcie dzwonka i dzikie storczyki.
„Dla miłośników trekkingu zdobycie szczytu góry Chu Mu to coś, czego nie można przegapić” – powiedział pan Nguyen.
Źródło






Komentarz (0)