Jeśli nie będziesz się więcej uczyć, nie będziesz czuć się bezpiecznie.
Pani Huong zapisała córkę na zajęcia dodatkowe z prostego powodu – nie mogła wyjść z pracy o 16:00, żeby ją odebrać. „Nie oczekuję, że moje dziecko nauczy się czegoś nowego na zajęciach dodatkowych, ale przynajmniej potrafi rysować, kolorować, pisać dyktando… Mam bezpieczne i praktyczne miejsce, gdzie mogę zostawić dziecko, czekając na koniec pracy. To lepsze niż pozwolić dziecku siedzieć z telefonem albo oglądać telewizję przez cały dzień, a ja nie mogę skończyć pracy na dany dzień” – powiedziała ta matka.
Czekam na odbiór dziecka ze szkoły w ośrodku korepetycyjnym przy ulicy Trieu Quang Phuc, Dzielnica 5 (HCMC)
Posyłanie dzieci na zajęcia dodatkowe, aby mieć gdzie zostawić je po szkole, to jeden z najczęstszych powodów, dla których rodzice w dużych miastach decydują się dziś na taki krok, zwłaszcza ci, którzy nie mieszkają z dziadkami ani innymi krewnymi. Wielu rodziców decyduje się zapisać swoje dzieci na wszystkie zajęcia dodatkowe, od wietnamskiego, przez matematykę, po angielski..., mimo że ich pociechy chodzą dopiero do szkoły podstawowej. Rodzic z dzieckiem w szkole podstawowej, mieszkający w dystrykcie Nha Be.
(HCMC) powiedział: „Moje dziecko uczy się tylko 3 popołudnia w tygodniu, znacznie mniej niż inne rodziny. Wiele rodzin ma dzieci uczące się 5 dni w tygodniu, a w sobotnie i niedzielne poranki chodzą również na zajęcia z języka angielskiego, gry na pianinie, rysunku i pływania. Widok dzieci innych ludzi uczących się, podczas gdy moje dziecko po prostu zostaje w domu i się bawi, wywołuje u mnie niepokój”.
Co ciekawe, wbrew powszechnemu przekonaniu, że tylko uczniowie szkół publicznych uczęszczają na zajęcia dodatkowe, uczniowie szkół niepublicznych, w tym szkół międzynarodowych, nadal uczęszczają na zajęcia dodatkowe. Rodzic, którego dziecko uczęszcza do szkoły międzynarodowej w 7. dzielnicy Ho Chi Minh City, powiedział, że co miesiąc musi wydawać dziesiątki milionów VND, aby jego dziecko mogło uczęszczać na dodatkowe lekcje języka wietnamskiego, aby mogło płynnie mówić i pisać w języku ojczystym, uczyć się matematyki w pamięci, japońskiego, hiszpańskiego itd.
CZY PROGRAM SZKOŁY PODSTAWOWEJ JEST CIĘŻKI?
Nauczycielka, która pracuje w sektorze edukacji od ponad 10 lat, pracuje jako wychowawca w szkole podstawowej w Ho Chi Minh City i nie uczestniczy w dodatkowych zajęciach, wskazała powody, dla których rodzice pozwalają swoim dzieciom w szkole podstawowej „biegać” po dodatkowych zajęciach. Oprócz braku miejsca, gdzie mogłyby posłać dzieci po lekcjach, jest to również choroba osiągnięć. Wiele rodzin nie akceptuje, że ich dzieci otrzymują 7 z tego przedmiotu, 8 z tamtego, ale muszą być perfekcyjne, każdy przedmiot musi mieć 10. Rodzice wywierają na siebie presję, patrząc na siebie nawzajem, widząc, że wszyscy uczęszczają na dodatkowe zajęcia, a ich dzieci są „zauważane” przez nauczyciela, jeśli się nie uczą. Innym powodem jest choroba osiągnięć samych nauczycieli. Pod koniec roku szkolnego wychowawcy, którego uczniowie muszą powtórzyć test, otrzymają obniżoną liczbę punktów, co wpłynie na ich klasyfikację. Niektórzy będą „niecierpliwi”, więc znajdą sposób, aby nakłonić rodziców do pójścia na dodatkowe zajęcia…
Uczniowie zostali odebrani przez rodziców 25 sierpnia o godzinie 12:00 w ośrodku korepetycyjnym w Dzielnicy 8 w Ho Chi Minh City.
„Program nauczania ogólnego na rok 2018 mieści się w granicach możliwości uczniów. Jeśli będą się pilnie uczyć na zajęciach, wykonywać zadania, przeglądać i oceniać oceny uczniów, nie będzie trudno uzyskać ocenę „zaliczeniową” – powiedział szczerze ten nauczyciel.
Le Hoang, były uczeń liceum Phu Nhuan, jeden z dwóch prymusów grupy D01 w Ho Chi Minh City z 27,85 punktami; wicemistrz grupy D07 w Ho Chi Minh City z 29,1 punktami; z wynikiem 9,8 z matematyki – najwyższym wynikiem w kraju na egzaminie maturalnym w 2024 roku, powiedział, że oprócz dodatkowych zajęć z języka angielskiego w ośrodku, uczył się w domu przez cały okres nauki w szkole podstawowej i średniej, a dodatkowe zajęcia zaczął brać dopiero w 10. klasie, aby skupić się na przygotowaniach do studiów. „Przyjaciele z mojego otoczenia bardzo intensywnie uczęszczali na dodatkowe zajęcia. Ale moim zdaniem, w szkole podstawowej i średniej można było uczyć się samodzielnie, korzystając z podręczników, materiałów powtórkowych i pytając nauczycieli i znajomych” – powiedział prymus grupy D01 w Ho Chi Minh City.
Źródło: https://thanhnien.vn/1001-ly-do-de-cho-con-di-hoc-them-185240825233035216.htm
Komentarz (0)