Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

10 minut nieudanych prób ratowania matki i dziecka z płonącego domu

VnExpressVnExpress28/06/2023

[reklama_1]

Ho Chi Minh City Widząc, jak pożar ogarnia salon zamkniętego domu, w którym uwięziona jest matka z dzieckiem, wiele osób próbowało ugasić pożar, używając szczypiec, aby wyłamać zamek, ale nie było w stanie pomóc.

Rankiem 28 czerwca pan An, 25-letni syn właściciela domu, który spłonął, w wyniku czego zginęły dwie osoby, na ulicy Nguyen Cuu Van w 17. dzielnicy Binh Thanh. Stał zasmucony na miejscu zdarzenia, czekając na przyjęcie ciała swojego krewnego i zorganizowanie pogrzebu.

Wczoraj po południu, wracając z pracy, otrzymał straszną wiadomość, że jego 91-letnia babcia i 55-letni wujek zostali uwięzieni w płonącym domu. Kiedy dotarł na miejsce, alejka prowadząca do jego domu była zablokowana, a strażacy próbowali ugasić szalejący pożar wężem strażackim.

Pani Trang stała w pokoju, który zapalił się w domu na czwartym piętrze, w wyniku czego zginęła ona i jej dziecko rano 28 czerwca. Zdjęcie: Dinh Van

Pani Trang stała w pokoju, który zapalił się w domu na czwartym piętrze, w wyniku czego zginęła ona i jej dziecko rano 28 czerwca. Zdjęcie: Dinh Van

Mieszkająca obok płonącego domu 53-letnia pani Nguyen Thi Trang powiedziała, że ​​pożar wybuchł w salonie sąsiada o godzinie 18:00. Po 2-3 minutach ogień rozgorzał gwałtownie, tłukąc szyby w oknach i rozprzestrzeniając się na sąsiednie domy, w tym dom pani Trang. Słyszała również krzyki, że dom się pali, a dwie osoby są uwięzione.

Jednak w tym czasie dom był zamknięty od zewnątrz i sąsiedzi nie mogli dostać się do środka. Prawie dziesięć osób przyniosło małe gaśnice, aby ugasić pożar, ale nie udało im się tego zrobić. Według pani Trang, gdy zobaczyli sylwetkę starszej matki z dzieckiem na końcu domu, wiele osób użyło młotków, szczypiec i siły, aby przeciąć i wyłamać zamek bramy, aby dostać się do środka, ale zostali zablokowani przez ogień wydobywający się z salonu.

W 90-metrowym domu wiele przedmiotów spłonęło na czarno, ściany były gołe, a cegły po pożarze połamane. Zdjęcie: Dinh Van

W 90-metrowym domu wiele przedmiotów spłonęło na czarno, ściany były gołe, a cegły po pożarze połamane. Zdjęcie: Dinh Van

Stali na zewnątrz, próbując nakłonić syna, by użył klucza do otwarcia drzwi, podczas gdy on próbował przytulić matkę, żeby się wydostać. „Pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko, w ciągu prawie dziesięciu minut ogarnął cały dom. Chociaż próbowaliśmy go ugasić, to było bezskuteczne” – powiedziała pani Trang.

Płonący dom miał ponad 90 metrów kwadratowych szerokości i był podzielony na dwie części, położone zaledwie kilometr od centrum miasta. Część po lewej stronie składała się z salonu, jadalni i sypialni, z przeszklonymi drzwiami od frontu. Pozostałe dwie sypialnie i kuchnia znajdowały się w części po prawej stronie. W momencie wybuchu pożaru dwie ofiary znajdowały się w tej części, około 10 metrów od drzwi – jedynego wyjścia.

Pan An powiedział, że jego babcia i upośledzony umysłowo wujek mieszkali z nim i jego matką. Codziennie chodził do pracy, jego siostra do szkoły, a matka uczyła w ośrodku języka angielskiego Thanh Da, około trzech kilometrów od domu. Zwyczajowo, wychodząc z domu, zostawali tylko on i babcia. We trójkę zazwyczaj zamykali drzwi zewnętrzne, aby uniemożliwić wejście obcym, ale nadal zostawiali je zamknięte, aby osoby w środku mogły je otworzyć.

Front domu był ogrodzony siatką B40, a żelazna brama była zamknięta, gdy wybuchł pożar. Zdjęcie: Dinh Van

Front domu był ogrodzony siatką B40, a żelazna brama była zamknięta, gdy wybuchł pożar. Zdjęcie: Dinh Van

Według pana An, jego babcia i wujek mieszkają razem w sypialni na końcu domu. Jego wujek nadal wie, jak otworzyć drzwi, żeby wpuścić krewnych do domu, albo co tydzień chodzi do kościoła, ale gdy wybuchnie pożar, może wpaść w panikę i nie być w stanie sobie z nim poradzić. „Mój wujek jest chory, ale bardzo kocha swoją babcię. Kiedy wybuchł pożar, prawdopodobnie chciał ją uratować, więc utknął” – powiedział pan An, dodając, że pożar prawdopodobnie powstał w wyniku zwarcia elektrycznego w salonie i rozprzestrzenił się na wiele łatwopalnych mebli.

Około 15 minut po wybuchu pożaru policja dystryktu Binh Thanh wysłała na miejsce zdarzenia trzy pojazdy i 18 żołnierzy, którzy ugasili pożar o godzinie 18:45. W domu były tylko gołe ściany, ciepło spowodowało kruszenie się cegieł, wiele przedmiotów było zwęglonych na czarno, a dach z blachy falistej był wypaczony. Ogień rozprzestrzenił się również na sąsiedni, trzypiętrowy dom, spalając wiele przedmiotów w pokoju na parterze.

Według policji, pożar mógł wybuchnąć kilka minut wcześniej, ale w domu leżała w łóżku starsza osoba, a druga ofiara była chora, więc nie mogła podnieść alarmu ani wezwać pomocy. Kiedy osoby postronne odkryły pożar, ogień już się rozprzestrzenił i spowodował duży pożar. Przyczynę pożaru bada policja miasta Ho Chi Minh.

Dinh Van



Link źródłowy

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Zachowanie ducha Święta Środka Jesieni poprzez kolory figurek
Odkryj jedyną wioskę w Wietnamie, która znajduje się w pierwszej pięćdziesiątce najpiękniejszych wiosek na świecie
Dlaczego czerwone lampiony z żółtymi gwiazdami cieszą się w tym roku popularnością?
Wietnam wygrywa konkurs muzyczny Intervision 2025

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualności

System polityczny

Lokalny

Produkt