(NLDO) - Spośród 4 osób poszkodowanych w pożarze baru karaoke w Hanoi , którym udzielono pomocy medycznej, 2 doznały zatrucia dymem i uszkodzenia płuc. Konieczne było przeprowadzenie reanimacji.
Rano 19 grudnia pan Nguyen Thanh, dyrektor Centrum Ratunkowego Hanoi 115, poinformował, że natychmiast po otrzymaniu informacji o pożarze pod adresem 258 Pham Van Dong Street, w dzielnicy Bac Tu Liem (Hanoi), w nocy 18 grudnia, Centrum Ratunkowe 115 wysłało na miejsce zdarzenia 9 karetek pogotowia z 31-osobowym personelem medycznym oraz 2 karetki ze szpitala E i szpitala Nam Thang Long, aby udzielić pomocy ofiarom.
Ofiary pożaru są leczone w szpitalu E. Zdjęcie: Tran Thao
Obecnie w szpitalu leczonych jest 4 osoby poszkodowane w pożarze, w tym 3 osoby cierpiące na zatrucie dymem leczone są w Szpitalu E, a 1 osoba z ciężkimi oparzeniami leczona jest w Szpitalu 198. Obecnie lekarze i pielęgniarki koncentrują wszystkie swoje zasoby na leczeniu ofiar.
Przedstawiciel Centrum Ratunkowego Hanoi 115 poinformował, że większość ocalałych ofiar miała niewydolność oddechową i zatrucie dymem. Niektóre osoby doznały lekkich oparzeń. Natychmiast po ich otrzymaniu zespół 115 zapewnił im tlen i sprawdził, czy nie mają oparzeń i obrażeń.
Odnosząc się do stanu zdrowia ofiar, dyrektor szpitala E, pan Nguyen Cong Huu, poinformował, że spośród czterech przeniesionych pacjentów, dwóch trafiło na oddział intensywnej terapii. U tych dwóch pacjentów występują objawy trudności w oddychaniu, podejrzewane jest zatrucie CO2.
Wstępne wyniki badań i obrazowania wykazały uszkodzenie płuc. Aby zapewnić bezpieczeństwo, lekarze skonsultowali się ze specjalistami i podjęli decyzję o aktywnym leczeniu z użyciem maszyn na specjalistycznym oddziale resuscytacyjnym.
Pozostali dwaj pacjenci przebywają na oddziale ratunkowym w stanie mniej poważnym. Jeden z nich ma lekkie oparzenia okolicy oka, a drugi jedynie powierzchowne otarcia.
Według wstępnych informacji, 18 grudnia około godziny 23:00 w barze „singing for each other” przy ulicy Pham Van Dong 258 wybuchł poważny pożar, w wyniku którego zginęło wiele osób.
W tym czasie wybuchł pożar w trzypiętrowym domu, którego pierwsze piętro było wykorzystywane jako kawiarnia.
Według kamery zarejestrowanej przez osoby znajdujące się w pobliżu miejsca zdarzenia, przed wybuchem pożaru, mężczyzna w czapce baseballowej, niosący wiadro (prawdopodobnie z benzyną), podszedł do baru karaoke. Następnie ogień wybuchł wewnątrz baru i rozprzestrzenił się na inne pomieszczenia i okoliczne domy.
Około godziny 1:00 w nocy, 19 grudnia, pożar był już w zasadzie opanowany.
Zdjęcie przedstawiające osobę niosącą wiadro wchodzącą tuż przed wybuchem gwałtownego pożaru – zdjęcie wycięte z klipu
Rano 19 grudnia Agencja Śledcza Policji (Policja Miasta Hanoi) wydała decyzję o wszczęciu postępowania karnego w sprawie morderstwa i postawieniu CVH (założonej w 1973 r. w gminie Dai Mach, dystrykt Dong Anh, Hanoi) przed sądem w celu zbadania i zajęcia się sprawą podpalenia kawiarni, w wyniku którego zginęło wiele osób, przy ulicy Pham Van Dong, dystrykt Bac Tu Liem, w nocy 18 grudnia.
Na komisariacie policji H. przyznał, że przyszedł do kawiarni napić się piwa, a następnie popadł w konflikt z obsługą. W związku z tym wieczorem 18 grudnia kupił benzynę i oblał nią pierwsze piętro kawiarni, gdzie stało wiele motocykli, a następnie je podpalił.
Źródło: https://nld.com.vn/2-nan-nhan-vu-chay-quan-hat-phai-hoi-suc-dac-biet-196241219092418985.htm






Komentarz (0)