Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Powrót Alexa Fergusona również nie ma mocy w obecnej sytuacji w Man Utd

W miarę jak Manchester United pogrąża się w coraz większym kryzysie, ponownie odżywa nostalgia za chwalebną erą pod wodzą Sir Alexa Fergusona.

ZNewsZNews30/09/2025

Trener Ferguson był kiedyś symbolem sukcesu MU.

Manchester United właśnie doznał kolejnego szoku w swojej i tak już rozczarowującej podróży. Porażka 1:3 z Brentford w 6. rundzie Premier League nie tylko spowodowała spadek „Czerwonych Diabłów” na 14. miejsce w rankingu, ale także obnażyła ich całkowitą niższość w starciu z przeciwnikiem ze średniej półki. Nic dziwnego, bo od początku sezonu MU przegrywał również z Grimsby – drużyną z czwartej ligi w Pucharze Ligi Angielskiej.

Rozczarowanie Amorima jest jak rozczarowanie Ten Hag

Jednak to, co smuci kibiców, to fakt, że atmosfera oczekiwań, która rozgorzała wraz z przybyciem Rubena Amorima na Old Trafford, stopniowo zanika, podobnie jak to, czego kibice doświadczyli wcześniej pod wodzą Erika ten Haga. Kibice zaczynają zdawać sobie sprawę, że nowy trener, niezależnie od tego, jak sławny czy wyznający nowoczesną filozofię piłkarską, raczej nie będzie w stanie zmienić sytuacji, skoro korzenie problemów MU tkwią już od lat.

Po porażce na Gtech Community Stadium wszyscy wzdychali z ulgi. Kibice mieli nadzieję, że Amorim wniesie powiew świeżości, odtwarzając szybki i pełen pasji styl gry Sportingu Lizbona.

Jednak po roku i zainwestowaniu setek milionów funtów we wzmocnienie drużyny, brutalna prawda wyszła na jaw: drużynie MU brakowało jasnego pomysłu na atak, pomoc była niespójna, a system obrony tak luźny, że Brentford mógł z łatwością przebić się przez przeciwnika.

Zajmując obecnie 14. miejsce, myśl o „powrocie na szczyt” stała się niemal sloganem, a rozczarowanie Amorimem szybko rozbudziło poczucie rozczarowania widoczne podczas kadencji Ten Haga – obiecujący początek, który jednak szybko rozpadł się w obliczu trudnych realiów Premier League.

Alex Ferguson anh 1

Amorim jest również bezradny wobec MU.

W tym kontekście wiele osób wraca myślami do przeszłości, gdzie Sir Alex Ferguson był uważany za wiecznego zbawiciela. Ale to może być tylko słodka iluzja. W rzeczywistości David Moyes – następca Fergusona w sezonie 2013/14 – zobaczył nagą prawdę.

W tamtym czasie MU znajdowało się w stanie głębokiego kryzysu i Moyes szczerze przyznał, że drużyna musi poprawić się pod każdym względem. Na Twitterze Man Utd w tym czasie napisano: „David Moyes powiedział, że MU musi poprawić się pod wieloma względami, w tym w podaniach, kreowaniu sytuacji i obronie”.

Post, który spotkał się wówczas z ostrą reakcją kibiców Manchesteru United, stał się symbolem ogólnego upadku klubu po jego złotej erze. Wielu kpiło z Moyesa za jego oczywistość, ale ostatecznie po prostu stwierdził to, co widział nawet Ferguson.

Ferguson poniósłby porażkę nawet gdyby był u władzy.

To nie przypadek, że Ferguson przeszedł na emeryturę w 2013 roku. Zrozumiał, że MU dotarło do końca udanego cyklu. Drużyna się starzała, a jego pomysły się kończyły, podczas gdy wielcy rywale w Europie wkraczali w okres taktycznej rewolucji.

W przeciwieństwie do wielu innych „żywych legend” innych klubów, Ferguson nie przyjął roli „emerytowanego cesarza” jako dyrektora technicznego, by ingerować w rozwój kolejnego pokolenia. Była to świadoma decyzja: rozumiał, że jego era dobiegła końca, a jego następca będzie musiał zmierzyć się z bolesną prawdą – Manchester United wkraczał w okres schyłku.

W rzeczywistości, ostatnie lata Fergusona przyniosły narastającą przepaść między United a nową generacją młodych, innowacyjnych menedżerów. Dwie porażki z Barceloną w finałach Ligi Mistrzów w 2009 i 2011 roku były wyraźnym ostrzeżeniem.

Zespół Pepa Guardioli grał wtedy niemal perfekcyjną piłkę: kontrola, pressing, synchronizacja ruchów i nieustanna kreatywność. MU Fergusona, pomimo doświadczenia i waleczności, byli wobec tej siły całkowicie bezradni. Jeśli rok 2009 można jeszcze uznać za niespodziankę, to w 2011 roku, totalna porażka na Wembley wyraźnie pokazała, że ​​futbol wkracza w nową erę.

Alex Ferguson anh 2

Guardiola ma problemy z dostosowaniem się do obecnych warunków piłkarskich.

Guardiola przeniósł filozofię Barcelony do Premier League, przekształcając Manchester City w niemal niepokonaną siłę. W ciągu ostatniej dekady Manchester United wielokrotnie zmieniał menedżerów, ale nikt nie zdołał odzyskać dawnej świetności.

Warto zauważyć, że nawet Guardiola – mistrz nowoczesnej piłki nożnej – stoi przed nowym wyzwaniem ze strony młodszego pokolenia trenerów: Mikel Arteta przywrócił Arsenalowi pozycję lidera dzięki elastycznemu pressingowi i taktyce kontroli; Arne Slot zaimponował Liverpoolowi swoją organizacją i kreatywnością; Enzo Maresca pomaga Chelsea zbudować własny, obiecujący styl. Jeśli Guardiola wciąż walczy o utrzymanie dominacji nad tymi młodymi umysłami, to nawet gdyby Sir Alex nagle odżył i wrócił, nie byłby w stanie „uratować” Manchesteru United.

W ciągu ostatniej dekady świat piłki nożnej zmienił się diametralnie. Nastała nowa era futbolu, w której królują kreatywność, nauka o danych i systemy.

Sukcesy menedżerów z przeszłości raczej nie pozwolą im odnieść sukcesu w dzisiejszych czasach. Nawet gdyby Sir Alex Ferguson wrócił, musiałby zmierzyć się z tą samą rzeczywistością, z którą zmagają się Guardiola, Jose Mourinho, Carlo Ancelotti czy jakikolwiek inny topowy menedżer: kolejna fala zmiażdży poprzednią.

To, co pozostawił po sobie Ferguson, przetrwało jedynie w muzeach. Ale współczesna piłka nożna nie pozwala klubowi żyć przeszłością. Manchester United musi odbudować się od podstaw – od mechanizmu działania, struktury sportowej , systemu treningowego po wizję strategiczną – zamiast żyć złotymi wspomnieniami.

Aby się podnieść, muszą odważyć się zaakceptować, że sukces Fergusona to już przeszłość w starym świecie. Ta rzeczywistość może być bolesna, ale to pierwszy krok do odbudowy i osiągnięcia sukcesu z inną tożsamością.

Source: https://znews.vn/alex-ferguson-tro-lai-cung-bat-luc-voi-man-utd-hien-tai-post1589161.html


Komentarz (0)

No data
No data

W tej samej kategorii

Inscenizacja Święta Środka Jesieni z czasów dynastii Ly w Cesarskiej Cytadeli Thang Long
Turyści z Zachodu chętnie kupują zabawki z okazji Święta Środka Jesieni na ulicy Hang Ma, by dać je swoim dzieciom i wnukom.
Ulica Hang Ma lśni kolorami środka jesieni, młodzi ludzie z entuzjazmem nieustannie się tam meldują
Przesłanie historyczne: Drewniane bloki z pagody Vinh Nghiem – dokumentalne dziedzictwo ludzkości

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

No videos available

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt