(Dan Tri) – Pani Do, mając 80 lat, z przyćmionym wzrokiem i słabymi nogami, wciąż wytrwale uczy, skrupulatnie ucząc biednych uczniów każdej litery i cyfry. Są uczniowie z odległych rejonów, którzy wciąż dojeżdżają na jej charytatywne zajęcia.
30 lat na podium wyjątkowej klasy
Bez względu na pogodę, poniedziałek czy niedziela, w małym domu tuż przy rzece w strefie 2, okręgu Lai Hieu, w mieście Nga Bay, w Hau Giang, zawsze słychać dźwięki dzieci czytających na głos i odgłosy starej nauczycielki, która skrupulatnie ćwiczy pisanie i matematykę ze swoimi uczniami.

Klasa charytatywna pani Do jest prowadzona od 30 lat (zdjęcie: Bao Ky).
Nauczycielka Nguyen Thi Do, która w tym roku kończy 80 lat, poświęciła 30 lat na prowadzenie zajęć charytatywnych, nauczanie umiejętności czytania i pisania oraz etyki uczniów pochodzących z ubogich rodzin, którzy nie potrafią dobrze czytać ani pisać.
Klasa jest prosta, z zaledwie dwoma rzędami starych ławek, ale to miejsce pomogło setkom uczniów pokonać analfabetyzm. Najmłodszy uczeń w klasie pani Do ma zaledwie 6 lat, najstarszy 15.
Mówiła, że kiedyś uczyła, ale po 1975 roku przestała i wyjechała do nowej strefy ekonomicznej . W wieku 50 lat wróciła do rodzinnego miasta i zaczęła otwierać bezpłatne zajęcia dla uczniów z okolicy.
Moim życzeniem jest, abyś umiał czytać i pisać, a nie był w tym dobry, ale abyś był dobrym człowiekiem. Tylko umiejąc czytać i pisać i mając sens, nie będziesz na straconej pozycji w oczach innych.
Uczyłam wiele pokoleń, niektórzy z nich poszli na uniwersytet, ukończyli studia i poszli do pracy, inni poszli do pracy zarobkowej, ale wszyscy są bardzo posłuszni i często dzwonią, żeby zapytać o mnie. Obserwowanie, jak dorastają, sprawia, że kocham swoją pracę jeszcze bardziej i motywuje mnie do wytrwałości do dziś” – powiedziała z radością pani Do.
Klasa pani Do jest najbardziej oblegana latem, średnio ponad 100 uczniów dziennie, podzielonych na sesje poranne i popołudniowe. W dni powszednie w klasie jest około 20 uczniów. Ze względu na zróżnicowanie wiekowe, pani Do będzie prowadzić zajęcia dostosowane do poziomu każdego ucznia. Uczniowie „całkowicie biali”, którzy nie potrafią czytać ani pisać, lub którzy przez wiele lat nie uczyli się w szkole, muszą uczyć się w klasie pani Do przez około miesiąc, aby móc płynnie czytać i pisać.
Przed wejściem do klasy pani Do ustawiała każdego ucznia w kolejce do sprawdzenia obecności, a następnie oceniała i komentowała ich prace domowe. Uczniowie, którzy pisali dobrze i pięknie, byli chwaleni przez nauczyciela na oczach całej klasy, a ci, którzy mieli jeszcze słabe wyniki, byli zachęcani do większego wysiłku.
„Kiedyś uczyłam od pierwszej do dwunastej klasy, ale ponieważ program nauczania w szkole średniej uległ zmianie, nie znam planu, więc teraz uczę tylko od pierwszej do drugiej klasy i przygotowuję uczniów do egzaminu wstępnego do dziesiątej klasy” – powiedziała pani Do.
Pani Do jest nie tylko nauczycielką, ale także matką chrzestną dzieci, którym nie poszczęściło się w życiu.
„Dopóki będę zdrowy, będę kontynuował nauczanie”
Pani Do ma dziewięcioro dzieci, z których wszystkie mają stabilną pracę i są dobrze wykształcone. W wieku 80 lat mieszka z dwójką dzieci.

Latem pani Do uczy ponad 100 dzieci dziennie (zdjęcie: Bao Ky).
Mimo że jest w rzadkim wieku i jej wzrok jest znacznie gorszy, pani Do nadal próbuje trzymać kredę, aby pisać na tablicy najpiękniejsze i najdokładniejsze linie, zanim rozpocznie lekcję.
Stara nauczycielka, dopóki jest zdrowa i ma jasny umysł, jest bardzo szczęśliwa, ponieważ może pomóc wielu pokoleniom uczniów wyjść z analfabetyzmu.
„Jest za dużo nauczycieli, więc kiedy jestem zmęczona, kładę się i odpoczywam chwilę, a potem kontynuuję nauczanie. To wszystko. W dni, kiedy dzieci nie ma w pobliżu, czuję się smutna. To wszystko, co ma do zaoferowania starość” – powiedziała pani Do z uśmiechem.
Pan Pham Van Manh (mieszkaniec obszaru 6, okręg Lai Hieu) powiedział, że oboje jego dzieci uczęszczają na zajęcia charytatywne pani Do. Pracuje na etacie, rano zawozi syna na zajęcia, a w południe go odbiera. Dzięki jej zaangażowaniu w nauczanie, w nieco ponad miesiąc jego syn nauczył się szybciej czytać, pisać i liczyć.
„Wiele osób tutaj zna panią Do bardzo dobrze. Uczy bez płacenia. Jeśli ktoś chce ją wesprzeć, przyjmuje książki i przekazuje je uczniom w trudnej sytuacji. Jej życzliwość i miłość do uczniów sprawiają, że wszyscy ją doceniają i szanują” – powiedział pan Manh.
Source: https://dantri.com.vn/giao-duc/ba-giao-gia-30-nam-xoa-mu-chu-cho-hang-nghin-tre-em-vung-que-20241119111900476.htm






Komentarz (0)