SGGPO
Debiutant Joao Felix kontynuował swoją imponującą passę strzelecką, strzelając dublet, dzięki któremu Barcelona z łatwością rozgromiła debiutujących gości, Royal Antwerp, 5:0 w meczu otwarcia grupy H Ligi Mistrzów. W międzyczasie Wenderson Galeno również strzelił dublet, pomagając Porto łatwo wygrać 3:1 z „gospodarzem” Szachtarem Donieck.
| Barcelona z łatwością rozgromiła debiutanta Royal Antwerp 5-0 w meczu otwarcia Ligi Mistrzów. |
Joao Felix strzelił gola w swoim debiucie w La Liga w sobotę, kiedy Barca rozgromiła Real Betis 5:0 u siebie. 23-latek, wraz z innym nowym nabytkiem, Joao Cancelo, nadal miał szanse w wyjściowym składzie we wtorek, a wypożyczona gwiazda Atletico Madryt błyszczała. Felix otworzył wynik w 11. minucie po asyście Ilkaya Gundogana, a zaledwie osiem minut później reprezentant Portugalii asystował Robertowi Lewandowskiemu, powiększając prowadzenie. Felix skompletował dublet strzałem głową w 66. minucie, przypieczętowując tym samym zwycięstwo Barcy 5:0. „Jestem szczęśliwy, dobrze się bawię!” powiedział Felix. „Drużyna grała dziś bardzo dobrze. Ale najtrudniejsze jest utrzymanie wysokiego poziomu. Musimy ciężko pracować”.
Felix otrzymał owację na stojąco od kibiców Barcelony, gdy został zmieniony w 68. minucie. Pomocnik Barcelony, Frenkie de Jong, ocenił wpływ swojego przybycia w ostatnim dniu okienka transferowego: „João Felix ma w sobie mnóstwo jakości i to pokazuje. Mamy nadzieję, że João utrzyma taką formę, ponieważ z pewnością może nam bardzo pomóc”.
Nowy napastnik Joao Felix nadal jest w świetnej formie strzeleckiej, zaliczając podwójne trafienie i asystę. |
Trzeci gol Barcelony padł po samobójczej bramce obrońcy Jelle Bataille'a, po podaniu Raphinhi w 22. minucie. Gavi strzelił czwartego gola dla Barcelony w 54. minucie. Barca zakończyła mecz po dominującej grze od początku do końca, oddając łącznie 22 strzały na bramkę, w porównaniu do zaledwie trzech w Antwerpii. Trener Xavi skomentował: „Jestem bardzo zadowolony z wyniku i sposobu, w jaki dzisiaj graliśmy”. To miażdżące zwycięstwo pomogło Barcelonie osiągnąć wynik 18 strzelonych bramek i tylko cztery stracone w pierwszych sześciu meczach bez porażki we wszystkich rozgrywkach nowego sezonu (wygrali pięć).
Barca jest zdeterminowana, by awansować z fazy grupowej Ligi Mistrzów po dwóch kolejnych wczesnych odpadnięciach. Kataloński klub nie dotarł do fazy pucharowej Ligi Mistrzów od odejścia Lionela Messiego w 2021 roku – wcześniej awansował co roku od sezonu 2001/02. Barca zdaje sobie jednak sprawę, że ten mocny początek nie jest gwarantowany, jeśli nie utrzyma koncentracji i determinacji. W zeszłym sezonie Barca również rozpoczęła rozgrywki od zwycięstwa 5:1 nad Viktorią Pilzno u siebie, ale zajęła trzecie miejsce w grupie, w której znalazły się również Bayern Monachium i Inter Mediolan. Pomocnik De Jong powiedział: „To dobry początek dla nas w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Mamy bardzo utalentowany skład i jeśli będziemy tak dalej pracować, możemy wiele osiągnąć”.
Porto łatwo pokonało „gospodarza” Szachtara Donieck 3-1. |
W innej części grupy H, mistrzowie Ukrainy, Szachtar Donieck, zaliczyli słaby początek na swoim tymczasowym boisku w Niemczech. Napastnik Wenderson Galeno strzelił dwa gole i zaliczył asystę przy trzecim, co pozwoliło Porto łatwo wygrać 3-1.
Szachtar został powitany przez ponad 46 700 kibiców na Volksparkstadion podczas swojego pierwszego meczu „u siebie” w Niemczech. UEFA orzekła, że Szachtar nie może rozgrywać meczów europejskich na Ukrainie z powodu trwającego konfliktu zbrojnego z Rosją. Jednak pomimo ogromnego wsparcia dla Szachtara, Porto potrzebowało mniej niż osiem minut, aby otworzyć wynik, kiedy bramkarz Dmytro Riznyk popełnił błąd, a Galeno strzelił gola.
19-letni wenezuelski napastnik Kevin Kelsy strzelił wyrównującego gola głową w swoim debiucie w Lidze Mistrzów w 13. minucie. Jednak brak doświadczenia drużyny, w której było pięciu zawodników w wieku 22 lat lub młodszych, sprawił, że Szachtar szybko został wyprzedzony przez Porto. Galeno zdobył swoją drugą bramkę w 15. minucie, a następnie dośrodkował do Mehdiego Taremiego, ustalając wynik na 3:1 w 29. minucie. Porto zwolniło w drugiej połowie, ale Szachtarowi nie udało się odzyskać kontroli nad meczem.
W kolejnym meczu 4 października Porto podejmie Barcelonę, a Szachtar podejmie Royal Antwerp.
Źródło






Komentarz (0)