Gazeta World and Vietnam aktualizuje informacje o transferach zawodników, które miały miejsce w ciągu ostatnich godzin.
| Trener Pep Guardiola zdołał przekonać Bernardo Silvę do pozostania w Man City. (Źródło: Getty Images) |
Bernardo Silva i Man City zobowiązują się
Mundo Deportivo ujawniło, że Bernardo Silva dodał do swojego nowego kontraktu z Man City „klauzulę Barcelony”.
Uważa się, że „klauzula Barcelony” jest warta 50 milionów funtów, co pozwoli portugalskiemu pomocnikowi przenieść się do Camp Nou.
Bernardo Silva miał dołączyć do katalońskiego klubu tego lata, ale menadżer Pep Guardiola po raz kolejny przekonał pomocnika, by pozostał w Man City co najmniej na kolejny sezon. W zeszłym miesiącu zgodził się on na przedłużenie kontraktu do lata 2026 roku.
29-letnia gwiazda gra na Etihad od 2017 roku. Obecnie ma na swoim koncie 310 występów we wszystkich rozgrywkach dla Man City, w których strzeliła 55 bramek i zaliczyła 59 asyst.
Był kluczowym ogniwem zwycięskiej drużyny Pepa Guardioli, zdobywając liczne trofea, w tym spektakularną potrójną koronę w ubiegłym sezonie.
| Jadon Sancho z pewnością może opuścić MU latem 2024 roku. (Źródło: Getty Images) |
MU ustaliło cenę sprzedaży Jadona Sancho na 65 milionów funtów
Według Athletic , MU zaoferowało sprzedaż Jadona Sancho klubom Saudi Pro League za 65 milionów funtów w letnim oknie transferowym.
Jednak plan „wypromowania” gwiazdy, na który włożono mnóstwo wysiłku i wydano 73 miliony funtów latem 2021 roku, nie powiódł się. Powodem jest to, że Jadon Sancho odmówił wyjazdu do kraju Bliskiego Wschodu, aby grać w piłkę nożną.
Sytuacja jest jednak inna, odkąd skrzydłowy publicznie sprzeciwił się trenerowi Erikowi ten Hagowi. Pojawiły się informacje, że Sancho zamierza opuścić MU w styczniu 2024 roku, kiedy rozpocznie się zimowy rynek transferowy, po tym jak nie udało mu się znaleźć rozwiązania po konflikcie.
Mógłby zostać wypożyczony, ale na pewno opuści Czerwone Diabły latem przyszłego roku.
Jadon Sancho jest wielkim rozczarowaniem dla fanów, ponieważ oczekiwano od niego wiele, a on nigdy nie pokazał, że jest wart pieniędzy, jakie wydał na niego klub MU.
| Według francuskich mediów, napastnik Paul-Georges Ntep trafi do V-League, aby grać w Ho Chi Minh City Club. (Źródło: Imago) |
Napastnik, który grał we francuskiej reprezentacji, ma zamiar dołączyć do Ho Chi Minh City Club?
Powyższa informacja została opublikowana w L'Equipe . Prestiżowy francuski dziennik potwierdził, że Paul-Georges Ntep jest o krok od „dziwnego” zwrotu w swojej karierze, przenosząc się do Wietnamu, aby grać w Ho Chi Minh City Club. Kontrakt prawdopodobnie zostanie podpisany w przyszłym tygodniu.
Paul-Georges Ntep urodził się i wychował w Kamerunie, ale w wieku 8 lat przeprowadził się do Francji. Napastnik dorastał w Auxerre, a następnie grał w wielu innych klubach, takich jak Rennes, Wolfsburg, St. Etienne, Kayserispor, Guingamp i Boavista.
Uważany za obiecujący talent, Paul-Georges Ntep reprezentował Francję w młodzieżowych reprezentacjach od U18 do U21. W 2015 roku napastnik został powołany do reprezentacji Francji przez trenera Didiera Deschampsa. Następnie zadebiutował w barwach Les Bleus w meczu towarzyskim z Belgią 7 czerwca 2015 roku.
W 2018 roku Paul-Georges Ntep dołączył do reprezentacji Kamerunu, rozgrywając w niej 4 mecze. Ostatnim miejscem pobytu 31-letniego napastnika jest Boavista (sezon 2021/22).
Paul-Georges Ntep był kiedyś wyceniany na 10 milionów euro (w 2015 roku). Obecnie jednak wartość tego napastnika wynosi zaledwie około 250 000 euro.
Mimo że nie jest już w szczytowej formie, nadal uważa się go za obiecujący element ataku klubu Ho Chi Minh City, zwłaszcza że w drużynie nie ma już Hoang Vu Samsona, Daniela Greena i Victora Mansaray'a.
W zeszłym sezonie w V-League Ho Chi Minh City FC zajęło przedostatnie miejsce. Dlatego drużyna postanowiła zreformować skład na sezon 2023/24.
Zanim rozpoczęto negocjacje w sprawie rekrutacji Ntepa, klub Ho Chi Minh City miał już podpis wietnamsko-amerykańskiego pomocnika Pierre'a Lamothe'a, którego ojciec jest Kanadyjczykiem, a matka Wietnamką.
| Juventus rozważa wykupienie Thomasa Parteya z Arsenalu w celu zastąpienia Paula Pogby. (Źródło: Daily Mail) |
Juventus szuka zawodnika, który zastąpi Paula Pogbę
Paul Pogba został zawieszony przez agencję antydopingową po wykryciu testosteronu w jego organizmie. Zakazana substancja została wykryta w organizmie byłego gwiazdora Manchesteru United po meczu Juventus – Udinese.
Pogba miał trzy dni na odpowiedź na zarzuty agencji antydopingowej, ale za pośrednictwem swojej agentki, Rafaeli Pimenty, wydał oświadczenie. Powiedziała: „Czekamy na wyniki analizy obalającej zarzuty i do tego czasu nie możemy nic powiedzieć. Pewne jest, że Pogba nigdy nie chciał złamać przepisów”.
Jeśli chodzi o Pogbę i klub, francuski pomocnik przyznał się Juventusowi, że nieświadomie stosował testosteron. Według La Gazzetta dello Sport , Bianconeri prawdopodobnie rozwiążą kontrakt Pogby, jeśli wyniki drugiego testu 30-letniego piłkarza będą nadal pozytywne.
Jeśli Pogba zostanie uznany za winnego, grozi mu czteroletni zakaz. Juventus poważnie rozważa znalezienie następcy dla mistrza świata z 2018 roku. Według „La Repubblica” , klub z Turynu uważa Thomasa Parteya z Arsenalu za idealnego następcę Pogby.
Juventus złożył ofertę pozyskania Parteya latem ubiegłego roku, ale nie udało mu się dojść do porozumienia z Arsenalem. Kanonierzy chcieli zatrzymać Parteya, ponieważ Granit Xhaka odchodził, a oni musieli rywalizować na wielu frontach. Pomimo kontuzji, reprezentant Ghany udowodnił, że jest kluczowym zawodnikiem w kadrze Artety.
Wszechstronność Parteya to czynnik, który „przyciąga” Juventus. Chociaż jest środkowym pomocnikiem, były gwiazdor Atletico Madryt może dobrze grać na prawej lub środkowej obronie.
Partey leczy obecnie kontuzję ścięgna podkolanowego, która zmusiła go do wycofania się z wrześniowego obozu treningowego Ghany.
Źródło






Komentarz (0)