24 czerwca francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin ostrzegł, że w kraju mogą wystąpić niepokoje społeczne i akty przemocy związane z wyborami w tym zachodnioeuropejskim kraju.
Plakat propagandowy przed lokalem wyborczym w stolicy Francji, Paryżu. (Źródło: Reuters) |
Ostrzeżenie pojawiło się w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej przed pierwszą turą głosowania. Minister Darmanin stwierdził, że mogą wystąpić „niezwykle silne” napięcia, a rząd francuski przygotowuje się na sytuację „potencjalnie wybuchową”.
Prezydent Emmanuel Macron, który zaszokował kraj rozwiązaniem parlamentu na początku tego miesiąca, nie znalazł się na liście kandydatów, ale wielu wyborców postrzega te wybory jako referendum w sprawie losu przywódcy.
Jak podaje agencja prasowa AFP , w „liście do narodu francuskiego” opublikowanym 23 czerwca prezydent Macron oświadczył: „Ufam wam”.
Uznając „demokratyczny niepokój” w kraju, prezydent Macron napisał: „Następny rząd , którego wynik będzie odzwierciedlał się w Waszych głosach – mam nadzieję, że podobnych do głosów oddanych przez wielu innych Republikanów – wykaże się odwagą, by przeciwstawić się ekstremizmowi.
Możecie liczyć na to, że do maja 2027 roku (końca kadencji pana Macrona – przyp. red.) będę działał jako wasz prezydent, obrońca republiki, naszych wartości, szanujący pluralizm i wasze wybory, służący wam i krajowi.
Przywódca wykorzystał list, aby wzmocnić swoją koalicję, która w sondażach ustępuje skrajnej prawicy i nowo utworzonemu sojuszowi lewicowemu, traktując ją jako ostatnią nadzieję na stabilność.
Najnowsze sondaże pokazują, że partia Marine Le Pen, Zgromadzenie Narodowe (RN), wygra wybory przedterminowe. Pierwsza tura odbędzie się 30 czerwca.
Source: https://baoquocte.vn/bau-cu-phap-bo-noi-vu-canh-bao-nguy-co-bao-luc-to-ng-thong-macron-gui-gam-niem-hy-vong-cuoi-cung-276157.html
Komentarz (0)