Bułgaria i Rumunia dołączyły do części strefy swobodnego podróżowania Schengen, znosząc kontrole na granicach lotniczych i morskich po 13 latach oczekiwania.
Od 31 marca podróżni będą mogli podróżować drogą morską i lotniczą między tymi dwoma krajami Europy Wschodniej oraz większością państw Unii Europejskiej (UE) bez konieczności przechodzenia kontroli wizowej i paszportowej.
Rumuński rząd poinformował, że przepisy Schengen będą miały zastosowanie do czterech portów morskich i 17 lotnisk, w tym do lotniska Otopeni niedaleko Bukaresztu, które jest największym węzłem komunikacyjnym dla lotów w strefie Schengen. Na lotniskach zostaną rozmieszczone odpowiednie siły, w tym straż graniczna i funkcjonariusze imigracyjni, aby „pomagać pasażerom i wykrywać osoby chcące nielegalnie opuścić Rumunię”. Przeprowadzone zostaną losowe kontrole w celu wykrycia osób z fałszywymi dokumentami i zwalczania handlu ludźmi.
Bułgaria i Rumunia mają nadzieję na pełną integrację ze strefą Schengen do końca roku, ale Austria jak dotąd poczyniła jedynie ustępstwa w kwestii dróg lotniczych i morskich. Trasy lądowe w Bułgarii i Rumunii nie zostały uwzględnione z obawy, że ułatwiłyby one migrantom spoza UE wjazd do innych krajów członkowskich.
Podróżni przechodzą obok nowo zainstalowanych znaków oznaczających strefy Schengen i non-Schengen na największym lotnisku Rumunii, Henri Coanda, wczesnym rankiem 31 marca. Zdjęcie: AFP
„To wielki sukces dla obu krajów i historyczny moment dla Schengen, największej na świecie strefy swobodnego podróżowania. Razem zbudujemy silniejszą, bardziej zjednoczoną Europę dla wszystkich naszych obywateli” – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Analityk polityki zagranicznej Stefan Popescu uważa, że mimo iż Bułgaria i Rumunia są jedynie częściowymi członkami, przyjęcie do strefy Schengen jest dla nich „ważnym krokiem milowym”.
„Każdy Rumun, który musi podróżować oddzielnym pasem niż pozostali obywatele Europy, czuje się traktowany inaczej” – powiedział.
Ivan Petrov, 35-letni bułgarski dyrektor ds. marketingu mieszkający we Francji, powiedział, że cieszy się z możliwości uczynienia dojazdów do pracy mniej męczącymi i potencjalnej oszczędności czasu.
Utworzona w 1985 roku strefa Schengen umożliwia ponad 400 milionom osób swobodne podróżowanie bez kontroli na granicach wewnętrznych. Po dołączeniu Bułgarii i Rumunii strefa Schengen obejmuje obecnie 29 państw, w tym 25 z 27 państw członkowskich UE oraz Szwajcarię, Norwegię, Islandię i Liechtenstein.
Bułgaria i Rumunia to jedyne dwa państwa członkowskie UE, które nie korzystają z pełnych przywilejów Schengen. Chorwacja, która dołączyła do UE po tych dwóch krajach, została w pełni przyjęta do strefy Schengen w styczniu 2023 roku.
„Nasze wysiłki na rzecz przystąpienia do strefy Schengen na granicach lądowych są kontynuowane wieloma kanałami dyplomatycznymi ” – powiedział rumuński minister spraw wewnętrznych Catalin Predoiu.
Rumuńscy kierowcy ciężarówek apelują do rządu o szybkie działania w celu rozwiązania problemu długich kolejek, z którymi się borykają. Główny rumuński związek zawodowy kierowców ciężarówek podaje, że średni czas oczekiwania na granicy węgierskiej wynosi 16 godzin. Rumuńskie firmy transportowe tracą miliardy dolarów rocznie z powodu długich kolejek na granicy.
Bułgarskie przedsiębiorstwa wyraziły również rozczarowanie faktem, że zasady swobodnego przepływu towarów nie zostały rozszerzone na drogi, wskazując, że „tylko 3% towarów w Bułgarii jest transportowanych drogą lotniczą i morską, pozostałe 97% drogą lądową”.
Położenie Bułgarii i Rumunii w strefie Schengen. Grafika: WEF
Huyen Le (według AFP , DW )
Link źródłowy
Komentarz (0)