Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Weź książkę do ręki...

Việt NamViệt Nam20/04/2024

Często publikuję linki znalezione w internecie w mojej grupie rodzinnej, żeby moje dzieci mogły je przeczytać. Robię to, bo uważam to za interesujące.

Weź książkę do ręki...

Moje dzieci, jedno na studiach, drugie w liceum. Zapytały mnie, dlaczego to zrobiłem? Odpowiedziałem: Wydawało mi się to interesujące. Zapytali ponownie: Czytałeś to? Wyjąkałem: Wydawało mi się, że tytuł jest interesujący.

To tyle. Straciłem punkty u moich dzieci.

Szczerze mówiąc, praca ciągle mnie pochłania, więc czytanie książek, nawet e-booków, zdarza mi się bardzo rzadko. Często spędzam swój ograniczony wolny czas w ciągu dnia, przeglądając portale społecznościowe z zamiarem odzyskania równowagi duchowej. Linki, które tam znajduję, wydają się dobre, ale ich treść często bywa zwodnicza. Pospiesznie wysyłam je moim dzieciom, co czasami bywa dość niegrzeczne. Kiedy pytają mnie, czy to przeczytałem, to tylko łagodna reprymenda, ale mogliby po prostu powiedzieć wprost, że moje podejście do kultury czytania jest problematyczne.

I nie tylko ja. Moi koledzy, przyjaciele i znajomi. Wielu z nich karmi swoje dzieci „makaronem instant” za pośrednictwem niezweryfikowanych linków i zmusza je do czytania. Książki uważane za „makaron instant” są atrakcyjne, ale pełne uroku, uwodzenia, prowokacji i podżegania. Mają wszystko. Pojawiają się w mediach społecznościowych jako przynęta i jeśli nie będziemy ostrożni, sprawimy, że nasze dzieci staną się ofiarami.

Pewnego dnia, mając wolne w pracy, zabrałem dzieci do centrum handlowego, gdzie odbywał się targ używanych książek. Zaciągnąłem je do pobliskiej kawiarni, podczas gdy one uparcie chciały oglądać książki. Zrobiłem im przyjemność, wyjmując banknot 500 000 VND, żeby mogli się nimi cieszyć, podczas gdy ja poszedłem do kawiarni, aż moje dzieci niosły stos książek i kładły je na stole. Książki miały zniszczone grzbiety, niektóre były oprawione. Zapytałem, ile to kosztuje, a mój syn otworzył rączkę i powiedział, że to w sam raz. Nie wahał się wydać pieniędzy na używane książki, ponieważ były bardzo dobre, godne zaufania i niekoniecznie dostępne online. Wyglądało na to, że chciał wyśmiać moją kulturę czytelniczą i mój sposób wybierania książek.

Kiedy moja córka chodziła do szkoły podstawowej, co roku na początku maja prosiła mnie o zapisanie się do biblioteki po letnią kartę czytelniczą. Byłam w szoku, gdy pewnego dnia spóźniłam się prawie 30 minut, a ona nadal nie przyszła na autobus. Weszłam do czytelni i zobaczyłam ją przy półce z książkami, podczas gdy na zewnątrz czekała tylko bibliotekarka. Bibliotekarka powiedziała, że ​​dała się namówić córce. Powiedziała, że ​​znalazła książkę, która jej się bardzo spodobała, więc poświęciła czas, żeby ją całą przeczytać. To była książka, którą biblioteka właśnie otrzymała do wypożyczenia.

Czytanie, oglądanie książek, a tym bardziej kultura czytania. Te rzeczy zdają się odchodzić w zapomnienie we współczesnym życiu. Kiedyś zabierałem dzieci na targi książki z ich inicjatywy. Większość dorosłych zabierała swoje pociechy na targi, a potem zbierała się gdzieś, żeby porozmawiać. Inni przeglądali telefony i przesiadywali w kawiarniach. Wiele dzieci przechodziło obok stoiska z książkami jak cień, a potem szło do kawiarni, żeby posiedzieć z dorosłymi.

Znów obchodzimy Wietnamski Dzień Książki i Kultury Czytelnictwa (21 kwietnia). W tym roku moje dzieci ukończyły już cykl szkolny, aby przejść na wyższy poziom. Cieszę się, że książki, do których mają dostęp, pomogły im dorosnąć. Spędziłam poranek, niosąc do domu stos książek, myśląc, że im się spodobają. Pierwszą rzeczą, jaką powiedziałam, wręczając im książki, było: „A teraz weź swoje książki, moje dziecko”. Uśmiechnęły się, bo ich ojciec je rozumiał. Powiedziałam sobie też, że kiedy będę zmęczona, też wezmę się za swoje książki. Dobre książki są jak terapia kojąca ducha.

Szczęście


Źródło

Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Urzekające piękno Sa Pa w sezonie „polowania na chmury”
Każda rzeka – podróż
Ho Chi Minh City przyciąga inwestycje od przedsiębiorstw z bezpośrednimi inwestycjami zagranicznymi (FDI) w nowe możliwości
Historyczne powodzie w Hoi An widziane z samolotu wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pagoda na Jednej Kolumnie Hoa Lu

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt