W obliczu tej sytuacji sektory funkcjonalne i samorządy gmin koncentrują się na wdrażaniu rozwiązań, w tym na instruktażu mieszkańców w zakresie technik rekultywacji dotkniętych obszarów. Wielu ekspertów zaproponowało również rozwiązania mające na celu zmianę struktury sezonu wegetacyjnego morwy poprzez zastosowanie środków technologicznych.
Trudności się piętrzyły
Po stracie ponad 2 hektarów morwy i prawie 300 tac do hodowli jedwabników, pani Dinh Thi Thinh – członkini spółdzielni zajmującej się uprawą morwy i jedwabnika Hung Thinh w gminie Tran Yen – nie potrafiła ukryć zmęczenia, patrząc na pole morwy, z którego pozostały już tylko wierzchołki.
„Powódź nadeszła tak szybko, że nie zdążyliśmy zareagować. Prawie 300 tac jedwabników wciąż żerowało, zostało tylko kilka dni na zbiór kokonów, a teraz wszystko jest stracone. Ponad 2 hektary drzew morwowych również zostały pogrzebane” – powiedziała ze smutkiem pani Thinh.
W podobnej sytuacji pani Nguyen Thi Lan z wioski Lan Dinh w gminie Tran Yen powiedziała: „W zeszłym roku, w wyniku sztormu nr 3, 6 sao pól morwy należących do jej rodziny zostało zalanych i zniszczonych. W tym roku, w wyniku sztormu nr 10, ponad 3 sao również zostało poważnie zalanych”.

Przez dwa kolejne lata, dokładnie w ósmym miesiącu księżycowym, nadeszły potężne powodzie, które zniweczyły wysiłki plantatorów morwy i hodowców jedwabników. Scena zniszczeń powtórzyła się w „stolicach” upraw morwy. W gminie Quy Mong 25 hektarów morwy spółdzielni Minh Tien nad Rzeką Czerwoną zostało pogrzebanych pod warstwą mułu i piasku o grubości do 1,5 metra. W gminie Tran Yen 3 hektary morwy spółdzielni Hanh Le również zostały całkowicie zniszczone, a koszt uprawy szacowany jest na prawie pół miliarda VND, wliczając koszty pielęgnacji i nawożenia. Wiele gospodarstw domowych straciło dochody szacowane na 70–80 milionów VND, co dodatkowo utrudniło życie po powodzi.

Ludzie obok drzew morwowych, które zostały powalone przez powódź.
Proaktywnie pokonuj konsekwencje
W obliczu tej sytuacji Centrum Usług Rolniczych i Rozwoju Prowincji Lao Cai nawiązało współpracę ze Stacją Usług Rolniczych i Rozwoju Gminy Tran Yen w celu niezwłocznego zorganizowania działań mających na celu zapewnienie ludziom wskazówek technicznych dotyczących naprawy i pielęgnacji ogrodów truskawkowych po klęskach żywiołowych.
Natychmiastowym rozwiązaniem jest skupienie się na oczyszczaniu rowów melioracyjnych, aby uniknąć długotrwałych powodzi. Jednocześnie personel techniczny poinstruował ludzi, aby niezwłocznie przycinali uszkodzone liście i gałęzie; dodawali kompostowany nawóz organiczny w połączeniu z nawozem potasowym, aby przywrócić wzrost roślin; z zalanych, ale niezasypanych terenów morwy, usuwali wszystkie uszkodzone liście, aby uniknąć infekcji, i czekali, aż rośliny wyrosną nowe; na terenach morwy, które nie zostały całkowicie zalane, rolnicy wykorzystali zielone liście w górnej części, aby kontynuować hodowlę jedwabników, utrzymując produkcję w trudnych czasach.

Eksperci przypominają również o konieczności stałego monitorowania sytuacji szkodników i chorób pojawiających się po powodziach, takich jak: choroby liściowe, szkodniki łodyg, przędziorki, aby móc odpowiednio wcześnie podjąć działania zapobiegawcze.
Dzięki aktywnemu działaniu profesjonalnych agencji i ludzi, pola morw stopniowo odżyły, a drzewa zaczęły wypuszczać pędy.
Zmiana sposobu myślenia, stosowanie technologii
Według pani Hoang Thi Anh Tuyet, zastępcy kierownika Stacji Obsługi i Wsparcia Rolnictwa Tran Yen: Podstawowa przyczyna leży w paradoksie tradycyjnego rolnictwa: okres, w którym liście morwy najlepiej rosną (od maja do lipca), zbiega się z okresem największych upałów, sięgającym 37-40°C, co utrudnia hodowlę jedwabników. Wręcz przeciwnie, główny sezon zbiorów rozpoczyna się w 8. miesiącu księżycowym, kiedy pogoda jest chłodniejsza, ale prawie każdego roku musimy stawić czoła ryzyku deszczu, powodzi i wysokim ryzykom.

Pani Nguyen Thi Hong Le – dyrektor spółdzielni Hanh Le – analizuje sprawę następująco: „Jedwabniki hodowane w takim środowisku nie będą narażone na choroby, a jakość kokonów będzie lepsza”.
Pani Nguyen Thu Huong, dyrektor spółdzielni Minh Tien, powiedziała: „Najważniejsze jest to, aby wydłużyć sezon rozrodczy jedwabników, korzystając z bardzo dobrych liści morwy od czerwca do lipca, bez konieczności ich ścinania i marnowania”.
Pani Huong uważa, że jeśli wszystko zostanie wdrożone zgodnie z propozycją: „Nawet jeśli w ósmym miesiącu księżycowym nastąpi powódź, rolnicy odczują ją tylko częściowo i nie stracą całego głównego plonu, jak teraz”.
Jednakże, jak twierdzi pani Hoang Thi Anh Tuyet – zastępca kierownika Stacji Obsługi i Wsparcia Rolnictwa Tran Yen: Największą barierą na razie jest początkowy kapitał inwestycyjny i koszty operacyjne, zwłaszcza rachunki za prąd.
Pani Tuyet zaproponowała stworzenie modeli pilotażowych (1-2 na gminę), aby ludzie mogli bezpośrednio obserwować, uczyć się i śmiało stosować. Jednocześnie branża energetyczna powinna rozważyć wsparcie hodowców jedwabników w zakresie wykorzystania energii elektrycznej do produkcji po preferencyjnych cenach.
Nadszedł czas, aby hodowcy morw i jedwabników zmienili swoje podejście z rolnictwa uzależnionego od pogody i szczęścia na proaktywne stosowanie nauki i technologii, dążąc do efektywnej produkcji i zrównoważonego rozwoju.
Źródło: https://baolaocai.vn/can-thay-doi-tu-duy-trong-dau-nuoi-tam-post885113.html






Komentarz (0)