Vietnam.vn - Nền tảng quảng bá Việt Nam

Historia ta wzbudza wiarę w miłość do rodaków

Kongresmen Khieu Kanharith był poruszony stwierdzeniem, że Ta Que, choć Wietnamczykiem, nauczył Kambodżan, jak kochać życie i kochać swoich rodaków.

VietnamPlusVietnamPlus18/09/2025

Po zwycięstwie 7 stycznia 1979 r., w dniu wyzwolenia Phnom Penh, Kambodża została wyzwolona spod ludobójczego reżimu Demokratycznej Kampuczy pod przywództwem Czerwonych Khmerów pod wodzą Pol Pota, a Wietnamska Agencja Informacyjna (VNA) powołała zespół ekspertów, którzy mieli udać się na międzynarodową misję w celu udzielenia pomocy Kambodżańskiej Narodowej Agencji Informacyjnej SPK, obecnie Kambodżańskiej Agencji Informacyjnej AKP.

Kierując się zasadą „pomaganie sobie to pomaganie sobie”, eksperci VNA z SPK, którzy od ponad dekady współpracują z krajem pagód i wież oraz Wietnamską Armią Ochotniczą, wnieśli istotny wkład w szkolenie zasobów ludzkich, świadczenie wsparcia technicznego i zawodowego, budowanie struktury organizacyjnej i prowadzenie SPK od momentu jego powstania.

Blisko półwieczna, długotrwała współpraca między VNA a Narodową Agencją Informacyjną Kambodży stała się żywym symbolem solidarności i tradycyjnej przyjaźni między narodami obu sąsiadujących krajów, co skomentował Samdech Heng Samrin – Honorowy Przewodniczący Najwyższej Rady Doradczej Króla, Honorowy Przewodniczący Kambodżańskiej Partii Ludowej (CPP) – w niedawnym wywiadzie dla reporterów VNA w Phnom Penh.

Z okazji 80. rocznicy założenia VNA (15 września 1945 r. - 15 września 2025 r.) VNA z szacunkiem przedstawia serię artykułów zatytułowanych „Przyjaźń między Wietnamską Agencją Informacyjną a Kambodżą: Historie opowiadane dopiero teraz” autorstwa grupy reporterów z biura VNA w Phnom Penh. Znajdują się tam również wspomnienia osób z wewnątrz i świadków historii na temat powiązanych historii, a także historia budowania zaufania w przeszłości, która do dziś buduje most przyjaźni między dwiema krajowymi agencjami informacyjnymi a dwoma sąsiadującymi krajami, Wietnamem i Kambodżą.

Jak twierdzi nieżyjący już dziennikarz Do Phuong, były dyrektor generalny i szef delegacji ekspertów VNA w Kambodży (1979-1981), po wyzwoleniu Kambodży pod koniec lat 70. XX wieku mechanizmy Kambodżańskiej Narodowej Agencji Informacyjnej (SPK) zaczęły sprawnie działać.

Po stronie VNA wszystkie pięć zespołów reporterów śledzących Wietnamską Armię Ochotniczą powróciło do Phnom Penh, dołączając do całej grupy ekspertów w SPK, liczącej w sumie ponad 100 osób.

VNA oficjalnie utworzyła swój oddział (wraz ze stałym rezydentem) w Phnom Penh, a pierwszym szefem oddziału został pan Tran Huu Nang.

Aby przygotować długoterminowe zasoby ludzkie dla nowej krajowej agencji informacyjnej, kierownictwo SPK i VNA zgodziło się na otwarcie szkół języka wietnamskiego w Ho Chi Minh City i wybranie osób, które będą studiować radio na uniwersytecie w Hanoi .

ttxvn-spk-19.jpg

Technicy VNA uczą kambodżańskich przyjaciół, jak obsługiwać sprzęt nadawczy i odbiorczy. (Zdjęcie: VNA)

Podczas wymiany zdań z okazji 80. rocznicy założenia VNA (15 września 1945 r. - 15 września 2025 r.) pan Khieu Kanharith - bezpośredni doradca naczelny króla, członek Zgromadzenia Narodowego , członek Komitetu Centralnego Kambodżańskiej Partii Ludowej (CPP), były minister informacji Kambodży - podzielił się z reporterami VNA w Phnom Penh „wspaniałymi wspomnieniami” z tego okresu historycznego.

Według posła Khieu Kanharitha, po wyzwoleniu Phnom Penh w styczniu 1979 r. Kambodża potrzebowała rekrutować ludzi do szkolenia kadr.

„W tamtym czasie ludziom nie wolno było wjeżdżać do miasta. Phnom Penh było pełne tylko kadr, więc było bardzo pusto. Musieliśmy działać u podstaw, aby propagować, mobilizować ludzi i szukać osób, które można było wysłać na szkolenia”.

Po wielu staraniach SPK zdołało zmobilizować i zgromadzić ponad 300 osób w Chroy Changvar, na przedmieściach Phnom Penh. Jednak w dniu rozpoczęcia zajęć do Phnom Penh przybyło mniej niż 100 osób, aby się uczyć. Ludzie obawiali się oszustwa ze strony Pol Pota, więc wezwali ich na naukę, a następnie, jak poprzednio, zabili.

W tej sytuacji SPK musiało zmobilizować ludzi, aby udali się w teren i przeszukali wiele miejsc, aby zgromadzić 128 uczniów na pierwszy kurs.

Po 3 tygodniach nauki uczniowie wybrali się na wycieczkę terenową, podczas której doszło do pewnego zdarzenia, które było także doświadczeniem, które sprawiło, że młody reporter i intelektualista Khieu Kanharith w tamtym czasie silnie uwierzył w Wietnam.

ttxvn-spk-10.jpg

Od prawej do lewej: dyrektor generalny SPK Chay Sa Phon, zastępca dyrektora generalnego Tran Thanh Xuan, żołnierz ochotnik (syn towarzysza Tran Thanh Xuana), zastępca szefa delegacji ekspertów Tran Huu Nang, inżynier Truong Viet Cuong w rozgłośni radiowej Independence, 20 stycznia 1979 r. (Zdjęcie: VNA)

Według wysokiego rangą urzędnika kambodżańskiego, wśród grupy studentów znajdowała się wówczas kobieta w ciąży, która wyraziła chęć nieuczestniczenia w wycieczce. Zgodnie z ówczesnymi przepisami, osoby wyjeżdżające w celach służbowych miały prawo do wsparcia żywnościowego. Pozostali członkowie grupy uważali, że jeśli ktoś nie dołączy do grupy, co oznaczało brak pracy, nie będzie mu przysługiwało wsparcie żywnościowe, tak jak za czasów Czerwonych Khmerów.

Wysoki rangą urzędnik CPP podzielił się swoimi odczuciami: „My, Khmerowie, mówiliśmy to sobie nawzajem. To pokazuje, że chociaż walczyliśmy z Pol Potem, sami również myślimy tak samo jak Pol Pot”.

Jednak w tym momencie odezwał się wietnamski ekspert, często nazywany Ta Que (Pan Que), i zasugerował, aby ciężarna kobieta została i pracowała w biurze.

W przemówieniu wietnamskiego eksperta padło zdanie, które poruszyło młodego reportera Khieu Kanharitha, który do dziś go pamięta, kocha i szanuje. Ekspert Ta Que powiedział: „Pamiętajcie, towarzysze, że w tym czasie każde nowe życie narodzone w Kambodży jest niezwykle cenne”.

Wspominając tę ​​historię, poseł Khieu Kanharith ze wzruszeniem stwierdził, że Ta Que był Wietnamczykiem, ale nauczył Kambodżan, jak kochać żywe istoty i swoich rodaków.

W tym momencie członkowie grupy nagle zrozumieli, że nie powinni tego robić, ponieważ po trzech latach mieszkania z Pol Potem wykształcili w sobie nastawienie, że ten, kto nie pracuje, nie ma co jeść.

Podzielił się: „Dla mnie osobiście było to doświadczenie, wspaniała lekcja, której nigdy nie zapomnę. Dzięki tej lekcji wierzę w Wietnam, ponieważ nauczyli nas kochać naszych rodaków”.

Pan Khieu Kanharith pełnił funkcję pierwszego ministra informacji Kambodży w latach 90. XX wieku, a następnie pełnił tę funkcję przez ostatnie pięć kadencji, od 2003 do 2023 roku.

W początkach wyzwolenia Kambodży, prawie 50 lat temu, Khieu Kanharith, młody dwudziestokilkulatek, był reporterem gazety Kampuchea. Chociaż nie pracował bezpośrednio dla agencji, w jego odczuciu eksperci VNA zawsze byli jego nauczycielami, czego uczył się dzięki codziennym wiadomościom SPK w tamtym czasie.

Jak twierdzi wysoki rangą kambodżański urzędnik, w pierwszych dniach pracy jako dziennikarz SPK korzystał ze wsparcia ekspertów z VNA przy redagowaniu i publikowaniu codziennych wiadomości, dlatego też często czekał z oglądaniem wiadomości SPK, aby dowiedzieć się i porównać to, czego mu brakowało, co pozwoliło mu na podniesienie umiejętności zawodowych.

Podzielił się: „Nauczyłem się pisać wiadomości w ten sposób, ponieważ eksperci z kambodżańskiej gazety nauczyli mnie głównie, jak pisać artykuły wstępne i jak prezentować gazetę. Dlatego eksperci z SPK byli jak moi eksperci, jak moi bezpośredni nauczyciele”.

ttxvn-spk-25.jpg

Kurs szkoleniowy dla reporterów i fotoedytorów Agencji Prasowej SPK zorganizowany przez VNA w 1981 r. (Zdjęcie: VNA)

W rozmowie z reporterami VNA w Phnom Penh, bezpośredni doradca króla Kambodży wysoko ocenił wsparcie i pomoc wietnamskich ekspertów w SPK w latach 80. Powiedział, że pomimo wielu trudności, Wietnam nadal był skłonny wspierać szkolenie funkcjonariuszy SPK, wybierając i wysyłając ludzi na sześciomiesięczne szkolenia dziennikarskie.

Według kambodżańskiego polityka, po powrocie z kursu szkoleniowego zorganizowanego przez VNA, wszyscy studenci SPK stali się dobrymi dziennikarzami Kambodży. Podkreślił: „Wietnamscy eksperci uczyli nas nie tylko dziennikarstwa, ale także tego, jak się zachowywać, komunikować w miejscu pracy, jak pracować, organizować spotkania… Ogólnie rzecz biorąc, wszystkiego w początkowym okresie rewolucyjnym naszego kraju”.

Z tej perspektywy poseł Khieu Kanharith porównał VNA do osoby, która zasiała pierwsze ziarna kambodżańskiego dziennikarstwa. Powiedział, że w tamtym czasie wiele agencji i jednostek brało udział we wspieraniu kambodżańskiego dziennikarstwa, ale rola VNA była ważniejsza.

„Wysłali nas do Wietnamu na szkolenie. Zasiali ziarno i stworzyli pierwszą prasę w Kambodży. Dlatego wszyscy jesteśmy im wdzięczni i nigdy nie zapomnimy o tych wysiłkach i wkładzie VNA”./.

Część 1: Ze wspomnień ekspertów VNA z Kambodży...

Lekcja 3: I Most Przyjaźni Chey Beaupha

(TTXVN/Wietnam+)

Source: https://www.vietnamplus.vn/cau-chuyen-soe-niem-tin-de-yeu-thuong-dong-bao-post1062437.vnp


Komentarz (0)

No data
No data

W tym samym temacie

W tej samej kategorii

Fanka w sukni ślubnej na koncercie G-Dragona w Hung Yen
Zafascynowany pięknem wioski Lo Lo Chai w sezonie kwitnienia gryki
Młody ryż Me Tri płonie w rytm dudniącego tłuczka, gotowego do zbioru nowego plonu.
Zbliżenie na jaszczurkę krokodylową w Wietnamie, obecną od czasów dinozaurów

Od tego samego autora

Dziedzictwo

Postać

Biznes

Pierwsza Wicemiss Wietnamu, studentka Tran Thi Thu Hien, zaprezentowała zdjęcia przedstawiające szczęśliwy Wietnam, biorąc udział w konkursie „Szczęśliwego Wietnamu”.

Aktualne wydarzenia

System polityczny

Lokalny

Produkt