Nowa strategia bezpieczeństwa Republiki Czeskiej zakłada, że Rosja i Chiny „stanowią szereg długoterminowych wyzwań dla bezpieczeństwa” dla tego środkowoeuropejskiego kraju.
Nowa czeska strategia bezpieczeństwa nakreśliła nowe spojrzenie rządu premiera Czech Petra Fiali (na zdjęciu) na Rosję i Chiny. (Źródło: EPA/EFE) |
W dokumencie zatwierdzonym 28 czerwca przez rząd czeski stwierdzono, że okres pokoju i stabilizacji w Europie, który nastąpił po zimnej wojnie, dobiegł końca.
W związku z tym nowa Strategia Bezpieczeństwa wymaga, aby rząd w Pradze „był gruntownie przygotowany na ryzyko stania się częścią konfliktu zbrojnego”.
W dokumencie czytamy: „Celowa próba Rosji podważenia politycznej , gospodarczej i społecznej stabilności Republiki Czeskiej... stanowi fundamentalne zagrożenie dla naszego bezpieczeństwa... Chiny budzą wątpliwości w porządku międzynarodowym, negatywnie wpływają na bezpieczeństwo euroatlantyckie...”.
Od czasu objęcia urzędu przez obecnego premiera Petra Fialę na początku 2021 r. Czechy dokonały ponownej oceny swoich stosunków z Rosją i Chinami.
Wcześniej, poprzedni rząd i były prezydent Miloš Zeman rzekomo dążyli do zacieśnienia relacji zarówno z Moskwą, jak i Pekinem. W swojej Strategii Bezpieczeństwa opublikowanej w 2015 roku Republika Czeska nie wymieniła z nazwy ani Rosji, ani Chin.
Praga jest obecnie jednym z czołowych krajów udzielających pomocy Kijowowi w konflikcie z Moskwą. W niedawnym przemówieniu na Konferencji Bezpieczeństwa premier Czech Petr Fiala stwierdził, że dostrzega „optymistyczne” sygnały w obecnej kontrofensywie Ukrainy.
Obawia się jednak, że z czasem potencjał Sił Zbrojnych Ukrainy (WSU) ulegnie osłabieniu, a pomoc będzie stopniowo zmniejszana. Premier Czech uważa, że zadaniem Zachodu jest zapobieżenie takiemu scenariuszowi.
Źródło
Komentarz (0)