Malezyjska piłka nożna jest w chaosie od czasu, gdy były prezydent został honorowym prezydentem.
Według pana Pekana Ramliego, fakt, że obecny prezes FAM Joehari Ayub nagle zniknął z ważnych wydarzeń tej organizacji, wskazuje na „oznaki manipulacji politycznej ”, jak cytuje New Straits Times z 22 sierpnia. Dodał, że plotka o usunięciu pana Joehariego (ze stanowiska prezesa), a jego miejsce zajmie wiceprezydent Yusoff Mahadi, narasta.
Malezyjska piłka nożna przeszła duże zmiany od meczu z reprezentacją Wietnamu 10 czerwca.
Zdjęcie: Ngoc Linh
Ten rozwój sytuacji doprowadził do możliwości, że FAM będzie musiał przeprowadzić wybory nadzwyczajne. Wśród nich, polityka naturalizacji zawodników budzi ogromne kontrowersje w malezyjskiej opinii publicznej zajmującej się piłką nożną.
Obecny prezes FAM, Joehari Ayub, został wybrany dopiero w lutym tego roku na kadencję od 2025 do 2029 roku. Po bezkonkurencyjnych wyborach, Joehari Ayub został pierwszym mieszkańcem Sabah, który poprowadził malezyjską piłkę nożną. Został ósmym prezesem FAM w historii, zastępując Hamidina Mohda Amina.
„Zanim Hamidin ustąpił, nawoływano go do tego. Potem władzę przejął nowy przewodniczący, a internauci z zadowoleniem przyjęli nominację Joehariego. Ale mianowanie Hamidina honorowym przewodniczącym wywołało negatywne reakcje” – powiedział Pekan.
W wywiadzie opublikowanym w „New Straits Times” pan Pekan dodał: „Wygląda na to, że to było zaplanowane. Jeśli tak, to wstyd. Jeśli nie jesteście całkowicie szczerzy co do swoich intencji, to zrezygnujcie z tego stanowiska. To, co się teraz dzieje, to po prostu zła polityka, która pewnego dnia stanie się typowym przykładem dla stowarzyszeń sportowych ”.
W związku z tym, powrót pana Hamidina na stanowisko honorowego prezesa FAM ma rzekomo nadal wyrażać opinie na temat ważnych polityk tej organizacji piłkarskiej. Z tego powodu władza pana Joehariego jest ograniczona i znajduje się on pod dużą presją. W szczególności kwestia konieczności transparentności w rejestrach naturalizowanych zawodników, których pochodzenie rzekomo jest niejasne, do tej pory budziła wiele kontrowersji.
Cała uwaga toczącej się obecnie walki o władzę na szczycie FAM skupia się na jednej osobie – wiceprezydentu Yusoffie Mahadim, który jest w FAM od 2017 roku. Mówi się, że pan Yusoff utrzymuje bliskie kontakty z byłym prezydentem Hamidinem.
Zapytany w Wisma FAM (siedzibie FAM), Yusoff zignorował pytania o swoje „szanse na awans”, mówiąc: „Następnym razem poczekaj do przyszłego tygodnia” (będzie jasne) – podał New Straits Times , dodając, że jak dotąd FAM nie zabrało głosu w tej sprawie, a jego urzędnicy odmówili wyjaśnienia tej sprawy.
Tymczasem komentator Pekan podkreślił: „Pan Joehari wygrał zdecydowaną większością głosów (w wyborach), co oznacza, że członkowie mu zaufali. Musimy uszanować tę decyzję. Nierozsądne jest cofanie jej po zaledwie kilku miesiącach.
To jest krajowy związek piłkarski, a upolitycznienie go jest aż nazbyt oczywiste. Nie może tu być kumoterstwa. Wybrana osoba musi być szanowana, kompetentna i bez żadnego bagażu, który mógłby utrudnić jej akceptację. W przeciwnym razie kolejny prezydent ryzykuje, że będzie jedynie pochlebcą, marionetką systemu. A malezyjska piłka nożna zapłaci za to cenę.
Ponadto konflikty wewnętrzne na najwyższych stanowiskach w malezyjskiej piłce nożnej mogą doprowadzić do wykluczenia z FIFA, jeśli proces wyborów prezydenckich okaże się problematyczny, a obecny prezydent zostanie „odsunięty” od władzy z powodu oznak manipulacji i „politycznych sztuczek”.
Source: https://thanhnien.vn/chu-tich-fam-bi-da-ghe-doi-tuyen-malaysia-bien-dong-lon-fifa-se-cam-van-185250823094722351.htm
Komentarz (0)