Mecz pomiędzy Ho Chi Minh City Youth Club i PVF-CAND, który odbył się wieczorem 14 listopada (4. kolejka pierwszej ligi sezonu 2024-2025), zakończył się... bójką między zawodnikami w tunelu stadionu Thong Nhat.
Według nagrań z kamer monitoringu, napastnik Nguyen Xuan Nam (PVF-CAND) i obrońca Vu Van Son (Tre TP.HCM) wdali się w bójkę. Doszło do interwencji kolegów z drużyny i sił bezpieczeństwa. W wyniku zderzenia Xuan Nam miał rozciętą wargę i krwawił, a Van Son miał również siniaki na twarzy i głowie.
Ogłoszenie Klubu PVF-CAND. Artykuł nie jest już dostępny.
Rankiem 15 listopada klub PVF-CAND napastnika Xuan Nama wydał oświadczenie w sprawie incydentu: „Zaraz po zakończeniu meczu pomiędzy Klubem Młodzieżowym Ho Chi Minh City a Klubem PVF-CAND, kierownik i koordynator meczu poprosili zawodników drużyny gości o udanie się do tunelu, aby dostać się do szatni. Kiedy zawodnicy Xuan Nam i Anh Tuan przechodzili przez kabinę Klubu Młodzieżowego Ho Chi Minh City, zawodnik Vu Van Son przeklął, co zauważył asystent Klubu Młodzieżowego Ho Chi Minh City. Aby uniknąć bójki, sztab szkoleniowy klubu PVF-CAND poprosił zawodników o przejście do szatni inną drogą.
Po dotarciu przed szatnię klubu PVF-CAND, napastnik Xuan Nam zwrócił się do Vu Van Sona: „Nie bądź tu niegrzeczny, porozmawiajmy na zewnątrz”. Van Son odwzajemnił się przekleństwem w odpowiedzi, a Xuan Nam popchnął Sona. Van Son natychmiast zadał mu silny cios, rozrywając usta Xuan Nama (sytuacja była szybka, nieoczekiwana i wszyscy obecni byli świadkami). Xuan Nam zareagował, ale zatrzymali go mobilni zawodnicy i pozostali zawodnicy.
Jeśli chodzi o nagranie z kamery, ponieważ cios Vu Van Sona był szybki i niespodziewany, zaraz po pchnięciu Xuan Nama, jeśli uważnie obejrzysz, to to dostrzeżesz. Mam nadzieję, że obejrzysz uważnie!
Zespół PVF-CAND skomentował również: „Nie ma absolutnie nic takiego, jak użycie przez Xuana Nama słów i uderzenie pięścią, jak to ujawnił i opublikował w mediach społecznościowych zawodnik Vu Van Son. W tym czasie w tunelu stadionu znajdowało się wielu policjantów i zawodników, którzy byli świadkami tego zdarzenia. Słusznie czy nie, władze ocenią. Są świadkowie i dowody”.
Zawodnik Van Son ma również siniaki na twarzy.
Z drugiej strony, Van Son potwierdził, że po wejściu do tunelu, gdy wszedł do szatni, Xuan Nam go przeklął, poprosił o spotkanie przed bramą stadionu Thong Nhat, a następnie popchnął. Son powiedział, że odepchnął Xuan Nama, ale Nam go uderzył, więc pomocnik urodzony w 2003 roku oddał mu cios.
W poprzednim artykule zapytaliśmy Van Sona o jego opinię. Son potwierdził: „Była kamera. Informacja, że pan Nam umówił się ze mną na spotkanie przed stadionem Thong Nhat, również jest prawdziwa”. Van Son dodał: „Uderzył mnie w głowę butem z ćwiekami i uderzył w twarz. Ale nic mi nie jest, moje zdrowie jest nadal dobre”.
Dziś Komisja Dyscyplinarna Wietnamskiego Związku Piłki Nożnej (VFF) nałoży kary na obu zawodników.
Najnowsze doniesienia wskazują, że pod koniec poranka klub Xuan Nama usunął wpis dotyczący tego incydentu.
Source: https://thanhnien.vn/vu-au-da-gay-do-mau-clb-cua-xuan-nam-lai-len-tieng-vff-sap-ra-an-185241115100851139.htm
Komentarz (0)