Ostatnio w niektórych serwisach społecznościowych pojawiło się zdjęcie nauczycielki upadającej na motocykl, co przyciągnęło uwagę społeczności internetowej.
Według śledztwa reportera, osobą widoczną na zdjęciach krążących w mediach społecznościowych jest pani Le Suong Suong, nauczycielka w wiosce Sat, w przedszkolu Truong Son, w dystrykcie Quang Ninh, w prowincji Quang Binh .
Zdjęcie pani Suong leżącej płasko na ziemi po upadku z motocykla, zrobione przez miejscowego mieszkańca (zdjęcie: udostępnione przez miejscowego mieszkańca).
Według pani Suong, niedawno, w drodze do wioski Sat, aby uczyć, upadła, ponieważ droga była śliska i błotnista. Złamane siodełko spadło z roweru. W tym czasie miejscowi, którzy wracali ze zbiorów manioku, pomogli pani Suong wstać i złożyć rower, a także zrobili kilka zdjęć.
„Upadłam, ale na szczęście nic mi się nie stało. Zdjęcia, które robili ludzie, wydały mi się zabawne, więc opublikowałam je w internecie dla zabawy. Nie spodziewałam się, że wiele stron internetowych je zamieści, a wiele osób komentowało, udostępniało i dopingowało mnie” – powiedziała pani Suong.
Pani Suong pochodzi z przygranicznej gminy Truong Son. Po ukończeniu studiów uniwersyteckich wróciła do rodzinnego miasta, aby pracować. Przez ponad 2 lata pani Suong była przydzielona do nauczania w szkole w wiosce Sat, biednej wiosce, niemal odizolowanej od centrum. Większość mieszkańców wioski to lud Bru-Van Kieu.
Szkoła w wiosce Sat, w której pracuje pani Suong, znajduje się 17 km od centrum i uczęszcza do niej 15 dzieci w wieku 3 lat. W wiosce Sat nie ma jeszcze prądu, a droga do niej jest stroma, błotnista i opustoszała. W drodze do wioski, gdzie miała uczyć, pani Suong wielokrotnie upadała w błoto i musiała iść pieszo, ponieważ zepsuł jej się rower.
Po opublikowaniu w mediach społecznościowych zdjęcia pani Suong spotkały się z dużym zainteresowaniem, otrzymały wiele słów wsparcia i były udostępniane (zdjęcie: udostępnione przez osoby prywatne).
„Upadłam, bo droga była śliska i nie mogłam utrzymać równowagi. Zdarzało się, że mój rower psuł się na środku drogi i musiałam go zostawić i iść pieszo do wioski, żeby zdążyć na czas, a potem prosić mieszkańców o pomoc w naprawie, żebym mogła wrócić do domu. Częściowo wynikało to z moich obowiązków zawodowych, ale kochałam też swoje dzieci i chciałam przyczynić się do opieki i wychowania tych, którzy w przyszłości zmienią tę ziemię” – dodała pani Suong.
Zdjęcia pani Suong, po tym jak zostały opublikowane na Facebooku, spotkały się z wieloma udostępnieniami i komentarzami. Większość z nich wyrażała podziw, dzieliła się trudnościami i niedogodnościami oraz przekazywała wiele słów otuchy pani Suong i nauczycielom w górach.
Wioska Sat, gmina Truong Son, dystrykt Quang Ninh , prowincja Quang Binh (Zdjęcie: Tien Thanh).
W rozmowie z reporterem Dan Tri , pani Hoang Thi Hau, dyrektorka przedszkola Truong Son Commune, powiedziała, że szkoła ma jeden główny kampus i 12 oddzielnych kampusów. Ponieważ wioski są oddalone od centrum, a warunki dojazdu są trudne, nauczyciele często muszą dojeżdżać do każdej wioski, aby prowadzić zajęcia.
Ze względu na dużą odległość i utrudnienia w dotarciu, większość nauczycieli pozostaje w szkole i dojeżdża do szkoły centralnej tylko w weekendy. Dzięki zaangażowaniu władz na wszystkich szczeblach, życie ludzi stopniowo zmieniło się na lepsze, ale wciąż istnieje wiele trudności.
Gmina Truong Son zajmuje rozległy obszar, głównie porośnięty wzgórzami i górami, z utrudnionym transportem i wioskami położonymi bardzo daleko od centrum gminy. Ponad 60% populacji stanowią mieszkańcy plemienia Bru-Van Kieu. Wskaźnik ubóstwa jest nadal wysoki, a życie ludzi zależy głównie od lasów.
Źródło
Komentarz (0)