Żeberka Ba Lia są wyjątkowe, ponieważ nie są zbyt suche, dobrze zamarynowane i chrupiące na zewnątrz. - Zdjęcie: HO LAM
Tuoi Tre Online odwiedziło restaurację Ba Lia serwującą łamany ryż o 7:00 rano, czyli o godzinie jej otwarcia. Klienci zaczęli się gromadzić, a stoliki były pełne.
Restauracja pani Tuoi zatrudnia cztery osoby, ale wciąż mają mnóstwo pracy. Pani Tuoi zajmuje się najważniejszym zadaniem. To znaczy... grillowaniem mięsa.
Po długich namowach pani Tuoi w końcu znalazła chwilę na rozmowę z pisarką. Uśmiechnęła się przepraszająco: „Proszę zrozumieć! Bo nie wypada kazać klientom długo czekać. Niektórzy są wyluzowani, ale inni trudni. Nie wypada mi kazać im czekać”.
Garnek aromatycznego kleistego ryżu – zdjęcie: HO LAM
Czy Ba Lia to połamany ryż pamiętany przez mieszkańców Ba Diem?
Pani Tuoi powiedziała, że jej restauracja serwująca łamany ryż działa w Hoc Mon od lat 70. XX wieku, czyli już prawie pół wieku.
Wskazując na sklep, pani Tuoi powiedziała: „To mój dom. Kiedyś tu sprzedawałam i nadal tu sprzedaję. Myślę, że każdy w Ba Diem słyszał o Ba Lia przynajmniej raz”.
W przeszłości właścicielką restauracji Ba Lia była jej babcia. W tamtym czasie restauracja nie miała nazwy, nazywano ją po prostu restauracją serwującą łamany ryż. Później, w jej pokoleniu, powstało wiele restauracji serwujących łamany ryż. Aby ułatwić klientom odnalezienie i zapamiętanie restauracji, nazwała ją imieniem babci – Ba Lia.
„Moja restauracja ma wielu stałych klientów. Wiele osób po siedemdziesiątce i osiemdziesiątce jada tam od czasów mojej babci. Powiedziała mi, żebym zwracała uwagę i pamiętała, co ludzie lubią jeść, a czego się boją, żebym mogła im dobrze służyć” – powiedziała radośnie pani Tuoi.
Nawet mając wielu stałych klientów, może przygotować posiłki z wyprzedzeniem, bez proszenia o to.
Najtańsza część to łamany ryż z kotletami wieprzowymi za 60 000 VND – Zdjęcie: HO LAM
Talerz łamanego ryżu Ba Lia kosztuje najwięcej – 100 000 VND – z żeberkami, skórką wieprzową i kiełbasą. Kiełbasa krabowa jest przygotowywana z wielką starannością, a według pani Tuoi, łamany ryż z kiełbasą krabową sprzedawany jest tylko w weekendy, ponieważ wtedy sprzedaje się go najwięcej.
Na wielu forach pojawiło się wiele kontrowersyjnych opinii na temat ceny talerza łamanego ryżu, uznawanego za najdroższy w Hoc Mon.
Ba Lia to znane miejsce na śniadanie dla wielu mieszkańców Hoc Mon - Zdjęcie: HO LAM
Ktoś dowcipnie skomentował: „Restauracje takie jak ta są drogie ze względu na swoją markę. Cena ma jedynie na celu zwrócenie na siebie uwagi, tworząc mentalność „dostajesz to, za co płacisz” wśród osób, które rzadko jadają gdzie indziej. Gdyby restauracja obniżyła cenę do około 40 000–50 000 VND, mało kto by o tym wiedział”.
Niektórzy mówią: „Na pierwszy rzut oka wszystkie mięsa wyglądają tak samo, ale biorąc pod uwagę składniki, właściciel restauracji prawdopodobnie kupuje te dobrej jakości, więc odważa się sprzedawać je w takiej cenie. Dostajesz to, za co płacisz, musisz spróbować, żeby wiedzieć”.
Portal Tuoi Tre Online zapytał panią Tuoi, co sądzi o przydomku Ba Lia, który określa ją mianem „najdroższej restauracji serwującej łamany ryż w Hoc Mon”.
Olej szczypiorkowy to niezbędny składnik każdego dania z łamanego ryżu. Podobnie jest w Ba Lia – zdjęcie: HO LAM
Wyjaśniła: „Od czasów mojej babci do dziś sprzedawałam po tej samej cenie. Wtedy sprzedawałam za około 20 000–30 000 VND za talerz ryżu, potem cena wzrosła do 60 000, 100 000 VND, a potem przestałam. Ponieważ moja praca też jest ciężka, dlatego mam taką cenę”.
Zdaniem pani Tuoi najtrudniejszym etapem grillowania mięsa w Ba Lia jest to, że grilluje się je dopiero po sprzedaży, a ogień trzeba uważnie obserwować i równomiernie rozprowadzać, w przeciwnym razie mięso może się łatwo spalić.
Sklep otwiera się codziennie o 7:00 i przyjmuje klientów dopiero o 9:00. Pani Tuoi powiedziała, że w jeden poranek sprzedaje około 6-7 kg mięsa.
Pani Tuoi nieustannie grillowała i kroiła żeberka na dymiącym piecu węglowym - Wideo : HO LAM
To marnotrawstwo, jeśli nikt nie pójdzie w ślady babci!
Pani Tuoi kontynuuje zawód swojej babci, odkąd nie pamięta. Wie tylko, że kiedy babcia skończyła 80 lat, stopniowo zaczęła go sprzedawać, aż do dziś.
„Lubię tradycyjny zawód mojej rodziny, więc chcę go utrzymać. Później, jeśli przestanę go wykonywać, obawiam się, że nikt już nie będzie zarządzał firmą. Utrata tej długoletniej restauracji byłaby stratą!” – powiedziała.
Wielokrotnie pisarka musiała przerywać rozmowę, żeby móc grillować mięso i położyć je na talerzu z ryżem. Właściciel i sprzedawcy byli zajęci grillowaniem żeberek, podawaniem ryżu i witaniem klientów, ale wciąż było mnóstwo pracy do wykonania.
Klienci mogą również zamówić skórkę wieprzową do spożycia z ryżem - Zdjęcie: HO LAM
Powiedziała: „Niektórzy ludzie, którzy mieszkają w Ameryce od wielu lat, wracają, żeby odwiedzić ojczyznę, a starsi ludzie wpadają do mojej restauracji, żeby zjeść i poczuć dawny smak. Są też klienci z Dystryktu 1 i Dystryktu 7, którzy również przyjeżdżają do Hoc Mon, żeby coś zjeść”.
Wiele osób twierdzi, że w Sajgonie na każdym kroku można spotkać 2 lub 3 restauracje serwujące łamany ryż. W rzeczywistości jest tam wiele znanych restauracji, oznaczonych gwiazdkami Michelin, takich jak Ba Ghien serwująca łamany ryż.
Zapytany, czy Ba Lia boi się konkurować z Ba Ghien lub wieloma innymi restauracjami i jak się wyróżnić, właściciel restauracji odpowiedział: „Myślę, że każdy ma swój własny gust, każda restauracja ma swój własny sposób działania. Wiem tylko, że kiedy danie z ryżem i mięsem trafia do rąk klienta, musi być zawsze gorące i chrupiące.
Jestem również konsumentem, więc jako sprzedawca powtarzam sobie, że muszę włożyć całą swoją duszę w przygotowanie jedzenia, aby klienci je zapamiętali i czuli, że warto wydać na nie pieniądze.
Source: https://tuoitre.vn/com-tam-ba-lia-mac-nhat-hoc-mon-sau-2-tieng-da-ngung-nhan-khach-2024061411055768.htm
Komentarz (0)