![]() |
Trener Inzaghi nie mógł zachować spokoju, gdy Inter łatwo przegrał z PSG. |
Na Alianz Arenie trener Interu Mediolan Simone Inzaghi był wyraźnie wściekły, gdy jego drużyna straciła drugiego gola zaledwie po 20 minutach meczu z PSG. Zdjęcia udostępnione w mediach społecznościowych pokazują włoskiego stratega wstającego z krzesła trenerskiego z napiętą miną i wykrzykującego krytykę pod adresem swoich zawodników.
Po tym, jak Achraf Hakimi otworzył wynik spotkania, PSG kontynuowało powiększanie przewagi, strzelając drugiego gola, co sprawiło, że Inzaghi nie potrafił zachować spokoju. Frustracja była widoczna na jego twarzy, odzwierciedlając ogromną presję, jaka towarzyszyła mu w najważniejszym meczu klubowym w Europie w tym sezonie.
Asystenci Inzaghiego na ławce trenerskiej również nie kryli obaw, a on sam wykazał się stanowczością, by podnieść morale i koncentrację zawodników. Sytuacja ta miała miejsce, gdy Inter stopniowo przegrywał mecz z francuską drużyną.
Inzaghi znany jest ze swojej silnej osobowości i nie boi się wyrażać swoich emocji na boisku, zwłaszcza w kluczowych momentach meczu. Jego zdecydowana reakcja świadczy o determinacji, by podnieść morale drużyny i znaleźć sposób na zmianę sytuacji.
Jednak wysiłki Inzaghiego poszły na marne. PSG pokazało absolutną siłę, rozgromiając Inter Mediolan 5:0 w finale Ligi Mistrzów. Słynna obrona Nerazzurrich była całkowicie bezradna wobec gwałtownego ataku reprezentanta Francji.
Źródło: https://znews.vn/con-thinh-no-cua-hlv-inzaghi-post1557354.html
Komentarz (0)