22 maja w wywiadzie dla reporterów pan Le Minh Tam, wiceprzewodniczący Ludowego Komitetu Miasta Ninh Hoa, oświadczył, że polecił policji miasta zbadanie i zweryfikowanie sprawy grupy uczennic siódmej klasy szkoły średniej Quang Trung w gminie Ninh Quang, które wraz ze starszymi uczennicami zmusiły uczennicę siódmej klasy do udania się w odosobnione miejsce, pobicia jej, rozebrania i sfilmowania zdarzenia.
„To poważna sprawa. Poleciliśmy policji zbadanie i wyjaśnienie sytuacji, a także dwóm gminom Ninh Quang i Ninh Hung złożenie szczegółowych raportów na temat incydentu” – powiedział pan Tam.
Uczennica siódmej klasy była wielokrotnie kopana w twarz.
Jak podaje gazeta Thanh Nien , 21 maja w mediach społecznościowych pojawiło się kilka klipów, na których widać uczennicę siódmej klasy ze szkoły średniej Quang Trung, brutalnie zaatakowaną przez grupę kolegów z klasy.
Grupa studentek na zmianę przeklinała i atakowała się wzajemnie, a nawet uderzyła jedną z nich kaskiem w głowę.
Uczennica upadła na ziemię, ale grupa studentów nadal kopała i deptała ją po twarzy. Napadnięta uczennica nie odważyła się stawić oporu i mogła jedynie znieść atak.
W innym nagraniu widać, jak uczennica została przygwożdżona do ziemi i rozebrana. Grupa biła ją, śmiejąc się, i chociaż uklękła i błagała, żeby przestali, nie dali za wygraną.
W rozmowie z dziennikarzami pani LTB (matka zaatakowanego ucznia) powiedziała, że jej córka, LTHC, jest uczennicą siódmej klasy szkoły średniej Quang Trung w gminie Ninh Quang, w mieście Ninh Hoa. Po ataku ze strony grupy uczniów, C. przebywa obecnie w szpitalu Khanh Hoa Provincial General Hospital z powodu obrażeń fizycznych i psychicznych.
Dziewczynka powiedziała pani B., że została pobita 17 maja w wyniku konfliktu z grupą uczennic z tej samej szkoły. Grupa zmusiła C. do udania się na opustoszałą działkę w gminie Ninh Hung (miasto Ninh Hoa). Tam dwie inne uczennice z dziewiątej klasy (które przerwały naukę) na zmianę atakowały C.
Studentka rozebrana i zaatakowana.
Po incydencie rodzice jednej z uczennic z grupy, która napadła na dziecko pani B., również przyszli z przeprosinami. Szkoła zaprosiła również osoby zaangażowane w to zdarzenie na przesłuchanie. „Wtedy myślałam, że dzieci nadal chodzą do szkoły i mają przed sobą przyszłość, więc wybaczyłam im i dałam sobie spokój. Ale następnego dnia otrzymałam trzy kolejne nagrania, na których widać, jak moja córka jest napadnięta przez grupę. Po obejrzeniu nagrań zobaczyłam, jak brutalnie bito moją córkę – przygwoździli ją do ziemi, zdarli z niej ubranie i bezlitośnie bili. Nie mogłam tego znieść, więc zażądałam, aby władze i szkoła wyjaśniły sprawę i przywróciły sprawiedliwość i honor mojemu dziecku” – powiedziała gniewnie pani B.
Source: https://thanhnien.vn/cong-an-vao-cuoc-vu-nu-sinh-lop-7-bi-lot-do-hanh-hung-185240522114426013.htm






Komentarz (0)