Toni Kroos po zakończeniu kariery nadal jest związany z piłką nożną. |
Nie chcąc na razie zostać trenerem, Kroos nadal uczęszcza na kursy trenerskie prowadzone przez Hiszpańską Federację Piłki Nożnej (RFEF), aby pozostać w kontakcie z zawodem. W tym celu stworzył Akademię Toniego Kroosa w Boadilla del Monte (Madryt), która w nowoczesnym środowisku, zorientowanym na profesjonalizm i wyniki, szkoli dzieci w wieku od 4 do 18 lat.
Pomysł na akademię Kroosa zrodził się w czasie pandemii, kiedy zainicjował internetowe wyzwanie „Toni’s Home Challenge”, zapraszając kibiców do żonglowania piłką w jego stylu. Nieoczekiwany sukces sprawił, że w 2022 roku otworzył swój pierwszy obóz piłkarski w Kolonii, a następnie oficjalnie otworzył akademię w Madrycie we wrześniu 2024 roku, kilka miesięcy po zakończeniu kariery piłkarskiej.
Nie poprzestając na tym, Kroos założył również Icon League w Niemczech – podobną wersję Królewskiej Ligi Gerarda Pique – ze swoim młodszym bratem Felixem jako prezesem klubu, a także z udziałem przyjaciół, takich jak Antonio Rüdiger i David Alaba. Ponadto Fundacja Toniego Kroosa, którą założył w 2015 roku, nadal działa, wspierając dzieci z poważnymi chorobami i pomagając im odnaleźć radość w przeciwnościach losu.
Po zakończeniu kariery Kroos wkroczył również do branży medialnej, prowadząc podcast „Einfach mal Luppen” (w wolnym tłumaczeniu „Po prostu rozbij piłkę”), program prowadzony wspólnie z bratem. Były niemiecki pomocnik dzieli się w nim swoimi szczerymi poglądami na temat współczesnej piłki nożnej: krytykuje falę pieniędzy z Arabii Saudyjskiej, protestuje przeciwko Mistrzostwom Świata 2022 w Katarze i nie boi się „szturchnąć” Barcelonę Hansiego Flicka.
„To człowiek, który kocha dyscyplinę. W Realu śmialiby się z tego. Tutaj nikt nie wie, kto przyszedł później – zawodnik czy trener” – zażartował Kroos w jednym z odcinków, dodając, że ofensywna filozofia Barcelony „może ich sporo kosztować, jeśli Pedri lub Lamine będą mieli gorszy dzień”.
![]() |
Kroos jest uważany za legendę Realu Madryt. |
Kroos utrzymał swój ostry styl w mediach społecznościowych. Po zwycięstwie Realu Madryt nad Valencią 2:1 w zeszłym sezonie, opublikował na X wpis: „Zbyt wielu kucharzy psuje zupę”, sugerując, że drużyna była zbyt agresywna, ale brakowało jej pomysłów. Z kolei, gratulując PSG zwycięstwa w Lidze Mistrzów, napisał delikatnie: „Wspaniale widzieć, że piłka nożna wciąż należy do ducha zespołowego i świetnego trenera”.
Kroos i jego rodzina postanowili zostać w Madrycie – mieście, w którym spędzili dekadę swojej kariery. „Kiedy przyjechałem, myślałem, że wrócę do Niemiec. Zbudowaliśmy tam nawet dom. Ale z biegiem lat coraz bardziej pokochaliśmy to miejsce. Teraz ten dom stoi pusty, bo Madryt jest naszym domem” – powiedział podczas uroczystości wręczenia odznaczeń władz miasta.
Toni Kroos nie jest już „dyrygentem” stadionu Bernabéu, gra teraz inną piosenkę, którą nadal inspiruje i buduje nowe pokolenie, zachowując jednocześnie ten sam spokojny, precyzyjny styl, jaki prezentował w podaniach, dzięki którym kiedyś stał się marką.
Źródło: https://znews.vn/cuoc-song-moi-cua-kroos-post1593634.html
Komentarz (0)