
Były zawodnik Firos Mohamed - Fot.: FAM
Były bramkarz malezyjskiej reprezentacji piłkarskiej Firos Mohamed zmarł niedawno 5 lipca na skutek udaru mózgu, którego doznał podczas meczu towarzyskiego na stadionie Manjung Municipal Council w stanie Perak.
Przyczyną był ostry zawał mięśnia sercowego. Miał 53 lata.
Do zdarzenia doszło, gdy pan Firos brał udział w Dr. Zambry Abd Kadir Cup, turnieju amatorskim dla byłych zawodników. Został przewieziony do szpitala KPJ Sri Manjung, ale nie przeżył.
Według jego żony, Fildaanis Mat, Firos nie cierpi na choroby serca, a przed zawodami nadal żyje i trenuje normalnie.
Jego najmłodszy syn, Mohamad Fairiel Danish (18 lat), był na trybunach i zemdlał z szoku, gdy zobaczył, że jego ojciec upada.
Rodzina poinformowała, że zaledwie kilka godzin po meczu cała rodzina planowała zabrać go do Bangi, aby zapisać się na studia. Plan jednak został odwołany z powodu nieoczekiwanego wypadku.
Pogrzeb odbył się następnego popołudnia w Surau Kampung Melayu w Air Itam. Ciało pana Firosa pochowano na cmentarzu Masjid Ridwaniah. W pogrzebie wzięło udział ponad 100 osób, w tym rodzina, byli koledzy z drużyny i kibice.
Eksperci medyczni twierdzą, że przypadek pana Firosa stanowi wyraźny dowód na to, że ryzyko ostrego zawału mięśnia sercowego może wystąpić w każdej chwili, nawet u osób bez widocznych chorób współistniejących.
Kardiolodzy zalecają, aby osoby w średnim wieku, które nadal uprawiają sport , regularnie poddawały się badaniom kontrolnym, obejmującym elektrokardiogram i echokardiogram.

Uczestnicy meczu płakali nad sytuacją pana Firosa - Zdjęcie: FAM
Firos Mohamed grał w reprezentacji Malezji na początku lat 90. Przez wiele lat był podstawowym bramkarzem Penang FC i uchodził wówczas za jednego z najlepszych bramkarzy w północnej części Malezji.
Został również wybrany do trenowania w Hiszpanii, w Barcelonie, razem z pięcioma innymi zawodnikami, gdy jeszcze grał w młodzieżowej drużynie.
Po przejściu na emeryturę pod koniec lat 90. pan Firos kontynuował karierę trenerską, m.in. jako trener bramkarzy w Penang FC Football Academy.
Regularnie brał udział w lokalnych wydarzeniach sportowych dla byłych zawodników i pozostał aktywny w zawodach do końca swojego życia.
Jego były klub Penang FC i wielu jego byłych kolegów z drużyny złożyło najszczersze kondolencje rodzinie pana Firosa. Klub zapowiedział, że upamiętni go w nadchodzących wydarzeniach, aby docenić dekady wkładu bramkarza, którego szanowały pokolenia piłkarzy.
Źródło: https://tuoitre.vn/cuu-danh-thu-malaysia-qua-doi-vi-dot-quy-tren-san-bong-20250708112915817.htm






Komentarz (0)