Minister Edukacji i Szkolenia Nguyen Kim Son niedawno przedstawił Zgromadzeniu Narodowemu wyjaśnienia dotyczące kilku kwestii poruszonych podczas dyskusji nad projektem Ustawy o nauczycielach.
Uczniowie uczestniczą w zajęciach korepetycyjnych po szkole w ośrodku korepetycyjnym w Ho Chi Minh City – zdjęcie: NHU HUNG
Odnosząc się do korepetycji dla nauczycieli, minister Nguyen Kim Son wyjaśnił, że polityka ministerstwa nie polega na całkowitym zakazie korepetycji, lecz na zakazie praktyk korepetycyjnych, które naruszają etykę nauczycielską i zasady zawodowe. Oznacza to zakaz stosowania przez nauczycieli pewnych zachowań przymusowych w tej kwestii.
Dr Nguyen Tung Lam (Wiceprezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Psychologii Edukacyjnej)
Cierpienie z powodu nieuczęszczania na zajęcia dodatkowe.
„Dodatkowe korepetycje są realną potrzebą zarówno dla uczniów, jak i nauczycieli. Polityka Ministerstwa Edukacji i Szkolenia, która nie zabrania nauczycielom udzielania dodatkowych lekcji, jest uzasadniona. Jednak z perspektywy rodzica sugeruję, aby rząd wydał szczegółowe przepisy dotyczące dodatkowych korepetycji”.
„Nauczyciele nie powinni zmuszać uczniów do uczęszczania na dodatkowe zajęcia. Jeśli tak się stanie, nauczyciel powinien ponieść najsurowsze kary” – zaproponował Ngo Hong Cu, rodzic z Ho Chi Minh City.
Pan Cu opowiadał, że w zeszłym roku jego syn, który był w dziewiątej klasie, przeszedł „przedłużający się kryzys”, ponieważ nie uczęszczał na dodatkowe zajęcia z matematyki ze swoim stałym nauczycielem.
Większość kolegów z klasy mojego dziecka uczęszcza na dodatkowe lekcje matematyki u tego nauczyciela. Tylko moje dziecko i jeden inny przyjaciel uczęszczają na lekcje gdzie indziej. Moje dziecko zdaje egzamin wstępny do liceum specjalistycznego, a mnie przedstawiono nauczycielowi w liceum, a moje dziecko uczy się u niego od wakacji w ósmej klasie.
Myślałam, że to normalne. Ale nie. Moje dziecko jest ciągle wzywane do tablicy, żeby odpowiadało na pytania, robiło ćwiczenia... Uczniowie nieuchronnie popełniają błędy. I za każdym razem, gdy popełnia błąd, nauczyciel wyśmiewa je i kpi, mówiąc: „Z takimi zadaniami domowymi chcesz dostać się do szkoły specjalnej? Nadal popełniasz błędy w tak prostych zadaniach i chcesz mierzyć wysoko? Myślisz, że zdasz egzamin wstępny do szkoły specjalnej?”
Pan Cu powiedział również: „Uczniowie, którzy uczęszczają z nią na dodatkowe zajęcia, zazwyczaj uzyskują bardzo wysokie wyniki na testach, podczas gdy moje dziecko często osiąga niższe wyniki niż jego koledzy z klasy. Wielokrotne wyśmiewanie i niskie wyniki sprawiły, że straciła pewność siebie i poprosiła rodziców, aby nie przystępowali do egzaminu wstępnego do specjalistycznej klasy 10”.
„Ostatecznie moje dziecko musiało zdecydować się na uczęszczanie na zajęcia dodatkowe w obu miejscach, mając nadzieję na znalezienie spokoju. W takich przypadkach, jak należy karać nauczyciela? Powinno to zostać uwzględnione w prawie, aby było ono surowo egzekwowane” – zasugerował pan Cu.
„Uzasadnione prawa”
W rozmowie z gazetą Tuổi Trẻ wielu nauczycieli stwierdziło, że udzielanie dodatkowych lekcji w celu zarobienia na życie jest nadal lepsze niż konieczność sprzedaży towarów przez Internet lub praca jako kierowca przewozu osób... Udzielanie dodatkowych lekcji jest uzasadnionym prawem nauczycieli.
„To, co rozgniewało opinię publiczną, to negatywne aspekty korepetycji. Obejmują one zmniejszenie ilości materiału nauczanego na regularnych zajęciach i rezerwowanie go na korepetycje. Uczniowie, którzy nie uczęszczają na korepetycje, nie rozumieją materiału. Niektórzy nauczyciele wręcz „instruują” uczniów wcześniej na korepetycjach, aby mogli osiągać wysokie wyniki w testach. Uczniowie, którzy nie uczęszczają na korepetycje, otrzymują niskie oceny”.
„Istnieje wiele innych sposobów, w tym wywieranie presji na uczniów na wszelkie możliwe sposoby, w celu zmuszenia ich do uczęszczania na dodatkowe zajęcia. To kluczowa kwestia, którą należy gruntownie omówić” – powiedział dyrektor gimnazjum w centrum Ho Chi Minh.
Zdaniem dyrektora: „Potrzebne są szczegółowe przepisy dotyczące karania nauczycieli łamiących zasady. Na podstawie tych przepisów państwowe agencje zarządzające, a w szczególności Departament Edukacji i Szkolenia, wzmocnią inspekcje i kontrole, aby wyeliminować negatywne praktyki w korepetycjach i zajęciach dodatkowych”.
„Zarządzanie pozalekcyjnymi zajęciami korepetycyjnymi poza szkołą nie może być powierzone dyrektorowi. Jesteśmy już wyczerpani zarządzaniem sprawami w szkole; nie mamy czasu ani energii, aby zajmować się sprawami poza szkołą. Jeśli sektor edukacji nadal będzie powierzał zarządzanie pozalekcyjnymi zajęciami korepetycyjnymi nauczycieli dyrektorom w przyszłości, obecna sytuacja „niedbałego zarządzania” będzie się powtarzać” – stwierdził dyrektor.
Udzielanie korepetycji uczniom szkół podstawowych powinno być zakazane.
Zdaniem niektórych pedagogów, choć nie da się całkowicie zakazać korepetycji ze względu na rzeczywiste potrzeby, to jednak powinny istnieć ograniczenia i warunki. W szczególności prawo powinno wyraźnie zakazać korepetycji uczniom szkół podstawowych i przedszkolakom przygotowującym się do pierwszej klasy.
W rzeczywistości nadal bardzo często zdarza się, że uczniowie przygotowujący się do pierwszej klasy idą do przedszkola przed terminem, mimo że przepisy stanowią, że uczniowie, którzy ukończyli pełny pięcioletni program przedszkolny, mogą rozpocząć naukę w pierwszej klasie. Wynika to głównie z niepokoju rodziców.
Jednak wraz z upowszechnianiem się tej metody, szkoły i nauczyciele klas pierwszych domyślnie przyjęli, że „dzieci muszą umieć płynnie czytać i pisać” przed rozpoczęciem pierwszej klasy, jako warunek konieczny. Wywarło to presję na uczniów i rodziców, pogłębiając problem dodatkowych korepetycji i zajęć uzupełniających.
„Przepisy dotyczące korepetycji powinny definitywnie zakazać korepetycji na poziomie szkoły podstawowej i zawierać środki ograniczające je na poziomie szkoły średniej” – stwierdził dr Nguyen Tung Lam, wiceprezes Wietnamskiego Stowarzyszenia Psychologii Edukacyjnej.
Argumentował, że uczniowie szkół podstawowych, jeśli mają czas i środki, powinni uczestniczyć w zajęciach rozwijających umiejętności i sprawność fizyczną, zamiast być przenoszeni z jednej klasy do drugiej, aby kontynuować naukę pisania i matematyki. Zasadniczo, obecne korepetycje i zajęcia dodatkowe w szkołach podstawowych nie są oparte na rzeczywistych potrzebach i nie przynoszą rzeczywistego dobra dzieciom.
Dr Nguyen Tung Lam uważa również, że skoro celem edukacji jest rozwijanie myślenia i zdolności uczniów, a nie tylko wkuwanie wiedzy, to należy rozwiązać problem dodatkowych korepetycji i zajęć uzupełniających, z którymi mamy obecnie do czynienia.
Ponieważ kompetencje i myślenie krytyczne rozwijają się poprzez różnorodne działania, a nie tylko poprzez siedzenie w klasie, rozwiązywanie zadań i poprawianie ocen, reforma testów i egzaminów stanowi również skuteczne rozwiązanie zapobiegające obecnemu niepotrzebnemu korepetycjom i dodatkowym zajęciom.
„Nauczyciele mają prawo do udzielania dodatkowych korepetycji. Konieczne jest jednak wyraźne rozróżnienie tych praw i wprowadzenie jasnych regulacji, aby korzystanie z tego prawa nie wpływało na cele edukacyjne, zdrowie, psychikę oraz rozwój zdolności i cech dziecka” – stwierdził dr Nguyen Tung Lam.
W szkołach nie powinno się oferować masowych korepetycji.
Uczniowie uczęszczają na zajęcia dodatkowe w ośrodku w Ho Chi Minh City – zdjęcie: NH.HUNG
Pan Dang Tu An, dyrektor Wietnamskiego Funduszu Wspierania Innowacji Edukacyjnych i były szef Departamentu Edukacji Podstawowej w Ministerstwie Edukacji i Szkolenia, uważa, że w dzisiejszych szkołach korepetycje powinny być utrzymywane tylko dla uczniów o poziomie wiedzy poniżej standardu, aby zapewnić spełnienie minimalnych wymagań. Korepetycje te mogą być płatne lub nie, ale nie powinny być dozwolone na szeroką skalę.
Według pana Ana, niedawno opublikowany projekt okólnika w sprawie zarządzania korepetycjami pozalekcyjnymi jest bardziej elastyczny i mniej restrykcyjny niż Okólnik nr 17 (obecnie obowiązujący), co budzi jego obawy. Argumentuje on, że nawet po spełnieniu pewnych warunków szkoła nadal będzie miała dwa programy: regularny program nauczania i korepetycje pozalekcyjne. Jeden z tych programów będzie pobierał opłaty od rodziców.
Legalizacja korepetycji pozalekcyjnych w szkołach mogłaby wywierać niepotrzebną presję na uczniów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, uczniowie muszą jedynie spełniać wymagania Programu Edukacji Ogólnej z 2018 roku. Jeśli legalizujemy korepetycje pozalekcyjne w celu poszerzania wiedzy i umiejętności, oznacza to, że szkoły i nauczyciele nie wywiązali się ze swoich obowiązków w ramach Programu z 2018 roku.
Patrząc na to z innej perspektywy, widzę, że w starym programie nauczania chodziło głównie o wyposażenie uczniów w wiedzę, więc dodatkowe korepetycje również miały na celu utrwalenie ich wiedzy. W programie nauczania z 2018 roku przeszliśmy na nauczanie kompleksowe, rozwijając kompetencje i cechy uczniów.
Nauczanie i uczenie się pozalekcyjne również musi zmienić kierunek, kładąc nacisk na zajęcia oparte na doświadczeniu, poprawę sprawności fizycznej, sztukę, nauczanie umiejętności życiowych, nauczanie technologii edukacyjnych i, przede wszystkim, poprawę zdrowia psychicznego uczniów.
Legalizacja pozalekcyjnych zajęć korepetycyjnych mogłaby negatywnie wpłynąć na jakość regularnego programu nauczania, ponieważ nauczyciele musieliby dzielić swoją energię i zaangażowanie na korepetycje, co uniemożliwiłoby im pełne skupienie się na regularnych godzinach nauczania.
„Uczniowie, zwłaszcza uczniowie szkół podstawowych, są narażeni na ryzyko zdrowotne, gdy są zmuszeni uczestniczyć w wielu zajęciach w ciągu dnia” – dodał pan An.
Źródło: https://tuoitre.vn/day-them-hoc-them-can-quy-dinh-cu-the-20241122084122567.htm






Komentarz (0)