Fabryka w Langfang w chińskiej prowincji Hebei nadaje nowe znaczenie określeniu „złamane serca”. Każdego ranka podłogi zasypywane są zdjęciami uśmiechniętych par w dniu ich ślubu lub innych romantycznych okazji. Następnie, jedno po drugim, zdjęcia są spryskiwane czarną farbą i umieszczane w przemysłowej niszczarce, gdzie rozdrabniane są na drobne kawałki, które następnie są wykorzystywane do wytwarzania energii elektrycznej.
Dziś zdjęcia zostały posegregowane na 25 stosów, każdy z przypisaną datą zniszczenia. W każdym stosie mogą znajdować się grube albumy ze zdjęciami, czerwone metalowe pudełko pełne podartych zdjęć lub duży baner z wygrawerowanymi imionami pary młodej, sercem i napisem „Witamy na naszym ślubie”.
Liu Wei – właściciel firmy – zaczął oferować usługę niszczenia pamiątek miłosnych wiosną ubiegłego roku, po tym jak jego przyjaciel zgodził się udostępnić mu swoją fabrykę i maszyny, które wcześniej służyły do niszczenia dokumentów, części samochodowych i przeterminowanej żywności dla firm.
Liu Wei powiedział, że 80% jego zleceń to niszczenie zdjęć ślubnych.
Zadaniem maszyny jest kruszenie pamiątek miłosnych. Zdjęcie: Sixth Tone
Większość fotografii jest duża, zazwyczaj wisi na ścianach, oprawione w metalowe lub drewniane ramy. Niektóre są naturalnej wielkości . Choć niektóre wydają się stare, większość jest nowsza i przedstawia pary trzymające się za ręce na spiralnych schodach w zamkach w stylu europejskim, siedzące na krzesłach z haftowanymi motywami feniksów i smoków lub stojące pod palmami na tropikalnych plażach.
Istnieją również albumy ze zdjęciami dokumentującymi etapy i kamienie milowe szczęśliwego małżeństwa: dzień ślubu, ciążę, poród, naukę chodzenia przez maluchy… Jednak te niegdyś cenne wspomnienia są teraz tylko stertą śmieci czekających na zniszczenie.
Proces niszczenia tych pamiątek za pomocą gigantycznej spalarni jest naturalną formą pocieszenia dla klientów zmagających się z intensywnymi emocjami po rozstaniu. Wiele zdjęć przesłanych do fabryki wyraźnie wskazuje na wcześniejsze próby zniszczenia ich przez właścicieli. Na niektórych zdjęciach twarz mężczyzny jest poczerniona, wielokrotnie porysowana lub pokryta rysunkami żółwi – formą zniewagi.
Akrylowe zdjęcia ślubne cieszą się ogromną popularnością wśród chińskich par ze względu na swoją trwałość. Są one ognioodporne, nie da się ich przeciąć nożem i nie rozbiją się nawet, gdy ktoś na nie nadepnie. Wiele z nich jest oprawionych w duże tafle szkła, przez co nie nadają się do niszczarek, ponieważ mogą tworzyć niebezpieczne odłamki.
Partner biznesowy Liu, Yang, kiedyś roztrzaskał zdjęcie klienta kawałkiem szkła, uderzając go w czoło, pozostawiając głęboką ranę. Od tamtej pory fabryka przetwarza oprawione zdjęcia, umieszczając je w tekturowych pudłach i rozbijając młotem kowalskim.
Liu dodał: „Zdjęć tak dużych nie da się po prostu wynieść na zewnątrz i wyrzucić do osiedlowego kosza na śmieci. Wielu mężczyzn może się tym nie przejmować, ale kobiety z pewnością tak. Zwłaszcza w małych miasteczkach ludzie będą plotkować”.
Na wsi ludzie często zbierają nieużywane przedmioty, aby ponownie wykorzystać je do domowych napraw. Wykonane z tak wytrzymałych materiałów, zdjęcia ślubne mogą łatwo stać się barierą lub ogrodzeniem dla domu sąsiada. Jeśli nie zachowasz ostrożności, ty i twój były małżonek możecie skończyć w czyimś chlewie.
Te niegdyś cenne wspomnienia są teraz tylko stertą śmieci czekających na zniszczenie. Zdjęcie: Sixth Tone
Puścić
Nieco pulchny, noszący okulary i po czterdziestce, Liu pracował kiedyś w przemyśle farmaceutycznym. W marcu ubiegłego roku zaczął reklamować swoją usługę niszczenia pamiątek w mediach społecznościowych. Już w pierwszym miesiącu otrzymał zamówienia. Początkowo miał mniej niż 10 zamówień miesięcznie, ale po sześciu miesiącach popyt gwałtownie wzrósł. Do tej pory ponad 6000 osób zapytało o jego usługę, a on zniszczył ponad 700 partii zdjęć ślubnych. Liu pobiera opłaty za wagę, a każdy klient wydaje średnio ponad 100 juanów (około 340 000 VND).
Szacuje, że około 70% osób, które się z nim kontaktują, to kobiety, choć czasami trudno to zweryfikować, ponieważ niektórzy użytkownicy WeChata ukrywają swoją prawdziwą płeć lub korzystają z anonimowych kont. Zdecydowana większość osób pytających o jego usługi nie podaje zbyt wielu informacji. Pytają jedynie o cenę, a następnie wysyłają towar kurierem.
Czasami klienci dzielili się swoimi historiami, zazwyczaj nie dłuższymi niż trzy zdania. Liu używał swojego telefonu jako przykładu: „Rozwiedziony, wciąż w żałobie, obecnie w szpitalu”. Czasami klienci wspominali o innych sytuacjach, takich jak niewierność czy konflikt z małżonkiem. Liu jednak nigdy nie zadawał dalszych pytań ani nie osądzał. Jego odpowiedziami były zazwyczaj emotikony z dodanymi słowami otuchy, takimi jak: „Wierzę, że będzie lepiej” lub „Małżeństwo jest dla szczęścia, ale rozwód też jest dla szczęścia”.
Liu zauważył, że ci, którzy naprawdę chcieli zniszczyć swoje pamiątki, niewiele mówili, natomiast ci, którzy chcieli podzielić się większą ilością informacji, byli zazwyczaj niezdecydowani i szukali dalszej zachęty.
W trzech przypadkach Liu musiała ponownie wysłać nienaruszone zdjęcia ślubne, ponieważ nie otrzymała potwierdzenia przed anulowaniem. Jedna klientka pogodziła się z partnerem, inna zmieniła zdanie bez wyraźnego powodu, a w trzecim przypadku doszło po prostu do pomyłki – klientka przypadkowo wysłała zamiast tego zdjęcia ślubne swoich rodziców.
Do tej pory ponad 6000 osób skorzystało z usług Liu, a on zniszczył ponad 700 partii zdjęć ślubnych. Zdjęcie: Sixth Tone
Kilka dni wcześniej mężczyzna po czterdziestce wysłał Liu zdjęcia swojej zmarłej żony wraz ze zdjęciami z ich życia małżeńskiego. Kilka dni później zadzwonił z pytaniem, czy może wysłać więcej ubrań i torebek żony. Patrząc na te pamiątki, mężczyzna poczuł smutek, ale nie chciał ich sprzedawać. Podczas rozmowy telefonicznej Liu poprosił mężczyznę o wystawienie każdej rzeczy. W połowie rozmowy mężczyzna rozpłakał się.
Niedawno młody mężczyzna poprosił o zniszczenie rzeczy, które zostawiła po sobie jego była dziewczyna, w tym ręcznika i latarki. Liu otrzymuje również przedmioty należące do zmarłych zwierząt domowych klientów.
Kiedy zaczynał tę pracę, zawsze wzruszał go widok podłogi pokrytej zdjęciami ślubnymi. „Nie sądzę, żeby single chcieli się pobrać po zobaczeniu tego” – powiedział, wskazując na podłogę. Jednak z czasem Liu i jego koledzy stali się wobec tego wszystkiego niemal obojętni. Zniszczyli zbyt wiele szczęśliwych pamiątek.
Jednak otrzymywanie zdjęć dzieci nadal sprawia im dyskomfort. Liu powiedział, że ostatnio wzrosła liczba zamówień zawierających zdjęcia dzieci, choć nie potrafi wyjaśnić dlaczego.
Są albumy ze zdjęciami dzieci w różnym wieku i albumy ze zdjęciami rodzinnymi. Liu mówi, że za każdym razem, gdy musi pomalować sprayem twarz dziecka i wrzucić zdjęcie do niszczarki, przeżywa emocjonalny szok. „Też mam dzieci” – mówi.
Liu uważa, że jego firma pomaga ludziom zapomnieć o przeszłości. W filmach publikowanych na platformie społecznościowej Douyin zachęca ludzi do wyrażania swoich emocji poprzez swoje usługi. Filmuje nawet proces szlifowania i udostępnia filmy klientom, aby wzmocnić poczucie „pożegnania”.
W dniu, w którym sfinalizowano jej rozwód, jedna z klientek chciała zmiażdżyć swoje rzeczy. Chciała uczcić to wydarzenie, oglądając nagranie, na którym jej zdjęcia ślubne są niszczone na strzępy.
Zdjęcie: Sixth Tone
Usługi spersonalizowane
Ostatnio Liu oferuje bardziej spersonalizowane usługi wykraczające poza samo wrzucanie pamiątek do niszczarki. Klienci mogą napisać lub nagrać pożegnalne wiadomości, które zostaną odczytane na głos lub odtworzone podczas wrzucania pamiątek do niszczarki.
Oferuje również prywatne spotkania pożegnalne, podczas których klienci mogą wynająć salę na dwie godziny i powiesić wszystkie swoje zdjęcia w fabryce, aby pożegnać się z gospodarzem i kilkoma pracownikami jako świadkami. Jednak jak dotąd żaden z 700 klientów Liu nie skorzystał z żadnej z tych usług.
Jednak pięciu klientów poprosiło o możliwość bycia obecnym podczas niszczenia pamiątek. Niektórzy chcieli po prostu zaoszczędzić na kosztach wysyłki, zamawiając przesyłkę osobiście, podczas gdy inni chcieli osobiście wrzucić je do niszczarki.
Kobieta pojechała swoim mercedesem do domu Liu, żeby zniszczyć duże pudło z pamiątkami. Liu ją sfilmował i dodał do teledysku piosenkę „Good Days”.
Suknia ślubna nie nadawała się do niszczarki. Zdjęcie: Sixth Tone
Większość klientów zerwała kontakt z Liu zaraz po zakończeniu pracy. Jedna osoba napisała do niego na WeChat: „Może będę musiała cię zablokować, ponieważ w twojej nazwie użytkownika widnieje słowo »zdjęcie ślubne« i nie chcę, żeby mój (obecny) mąż źle to zrozumiał”. Inna osoba napisała: „Mam nadzieję, że to nasza pierwsza i ostatnia współpraca”.
Ostatecznie skrawki papieru pozostałe po zdjęciach zostaną wykorzystane do produkcji energii elektrycznej. Gdy zgromadzone skrawki osiągną określoną wagę, elektrownia przetransportuje je do pobliskiej elektrowni biopaliwowej, gdzie zostaną wrzucone do dużego dołu, który może pomieścić do 100 000 ton odpadów domowych. Liu odwiedził elektrownię zeszłego lata, ale widok jego śmieci wymieszanych z dołem pełnym gnijącego jedzenia wywołał u niego niepokój, więc odszedł.
Pod koniec dnia Liu skompletował wszystkie zamówienia, ale jeden przedmiot pozostał nietknięty: biała suknia ślubna. Leżała zmięta na ziemi, wyglądając jak puszysta biała chmura. Kobieta wysłała ją tam po sfinalizowaniu rozwodu tego ranka. Ponieważ suknia mogła utknąć w niszczarce, Liu planował wysłać ją bezpośrednio do elektrowni biopaliwowej. Po wyjściu pracowników podniósł suknię i powiesił ją.
Sukienka, która kiedyś symbolizowała intensywną energię łączącą dwójkę kochanków, wkrótce będzie generować zupełnie inny rodzaj energii.
Nowy trend podróżniczy dla superbogatych.
Źródło






Komentarz (0)